reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

reklama
mozi ja mam parowar :)
i poweidz Kropelka,jak wychodza potrawy,duzo roboty,zadowolona jestes???jaki smak??duzo energi pochlania??choc ja gazu nie mam,a kuchenka elekr wiec by bylo bez roznicy czy kuchenka czy parowal,moze moj niejadek by zaczol jesc wiecej???
za mna chodzi juz jakis czas porawar,bo gotuje sie bez tluszczu,wiec dietetycznie:-D
 
mozi jesli chodzi o prad to nie mam pojecia ile parowar go zuzywa, ale nie wydajemi sie by byl jakis zarty na energie. w koncu nic sie w nim tam szybciej nie dzieje jak np. w mikrofali.
ja jestem bardzo zadowolona, ze kupilam parowar. co prawda jak mi minal pierwszy szal to juz go tyle az nie uzywam (zwlaszcza, ze odzyskalam moja mikrofale w ktorej mam miske do parowania i funcje parowara).
a z potrawami jest tak: miesa nie parowalam nigdy, bo nie lubie gotowanego. ale parowalam rybke - i jest pyszna i soczysta.
parowalam tez warzywka - maja zuuupelnie inny smak niz takie zwykle w wody - sa jakby bardziej wyraziste w smaku. no i nie dodaje tam nigdy zadnych przypraw, nawet soli - i jak juz to po uprawoniu na talerzu dodaje troche maselka :tak:
uzywam tez parowara do robienia pyz na parze - extra rozwiazanie, bo ma 3 pietra, nie trzeba tego pilnowac. tylko wstawic i przysjc jak zapiszczy.
swietnie sie tez sprawdza do parowania warzyw na saltke jarzynowa - raz, ze warzywa zachowuja swoj smak a dwa wszytskie swietnie sie mieszcza :tak:
jedynie czego nie lubie w parowarze to mycia go :no:
a co do niejadka trudno mi powiedziec. moj synek jest "jadek" i pochalnia wszystko :-D
 
mozi jesli chodzi o prad to nie mam pojecia ile parowar go zuzywa, ale nie wydajemi sie by byl jakis zarty na energie. w koncu nic sie w nim tam szybciej nie dzieje jak np. w mikrofali.
ja jestem bardzo zadowolona, ze kupilam parowar. co prawda jak mi minal pierwszy szal to juz go tyle az nie uzywam (zwlaszcza, ze odzyskalam moja mikrofale w ktorej mam miske do parowania i funcje parowara).
a z potrawami jest tak: miesa nie parowalam nigdy, bo nie lubie gotowanego. ale parowalam rybke - i jest pyszna i soczysta.
parowalam tez warzywka - maja zuuupelnie inny smak niz takie zwykle w wody - sa jakby bardziej wyraziste w smaku. no i nie dodaje tam nigdy zadnych przypraw, nawet soli - i jak juz to po uprawoniu na talerzu dodaje troche maselka :tak:
uzywam tez parowara do robienia pyz na parze - extra rozwiazanie, bo ma 3 pietra, nie trzeba tego pilnowac. tylko wstawic i przysjc jak zapiszczy.
swietnie sie tez sprawdza do parowania warzyw na saltke jarzynowa - raz, ze warzywa zachowuja swoj smak a dwa wszytskie swietnie sie mieszcza :tak:
jedynie czego nie lubie w parowarze to mycia go :no:
a co do niejadka trudno mi powiedziec. moj synek jest "jadek" i pochalnia wszystko :-D
dzieki za odpowiedz,pozdrawiam
 
Witam wszystkich:)
Dawno mnie nie było, ale tak to już jest...praca, Michaś i na nic nie ma czasu:-(
Lato w pełni a ja jakiegoś doła mam;-( :-( ;-( nie wiem, może to dlatego, że mały pojechał na 2 tyg. na wczasy z dziadkami...może ale chyba nie tylko...;-(
 
Alonga glowa do gory....
masz prace, fajnego synka:) a gdzie maly jechal na wakacje??

czechow jak dziewczyny??

ja siedze wpracy i jakos po weekendzie zaskoczyc nei moge... nie chce mi sie
 
Mały pojechał z dziadkami na spływ kajakowy i później na resztę wypoczynku w Bory Tucholskie;-)
Niby tak nie mam czym się martwić, ale jednak samotne wychowywanie dziecka i przejścia z jego ojcem siadają na psychikę i nie raz to ze mnie wyłazi...;-(
 
reklama
Alonga wiem jak to ejst, ale glowa do gory, i nei rpzejmuj sie tak....
ojca dziecka najlepiej olac, ja po prostu nie mysle o tym co bylo.... a facet znajdzie sie odpowiedni, uwierz mi
 
Do góry