dzień dobry.
Poznań też zasypany i to bardzo. Na dodatek sypie cały czas.
My jesteśmy zdrowi, ale siedzimy w domu. Wolę by posiedzieli ze mną przez te mrozy niż wysyłać ich na tydzień do przedszkola i znowu wydać 200 zl na lekarstwa... i patrzeć jak oni się męczą. Pomęczę się z nimi w domu ;-)
Dostałam @ i wszystko mnie od wczoraj boli, odkąd rzuciłam tabletki tak umieram jak kiedyś. Wrrrr
Bez kija nie podchodź...
Musze się pochwalić, że Fiodor dostał zaproszenie na zajęcia dodatkowe jako jedyny uczeń z 5 klasy. Zajęcia są dla dzieci uzdolnionych matematycznie, informatycznie i przyrodniczo. Z całej szkoły jego szkoły zostało zaproszonych tylko 6 uczniów :-)
Ciesze się bardzo :-)
Cierpię ostatnio na brak weny, proszę o wybaczenie
Czechow i pamietaj jakby coś zaczynało się dziać to daj nam znać byśmy trzymały mocno kciuki za Ciebie i Malutką
Ollka dobrze, że to to tylko choinka ;-)
Phantas jak się masz? Zapomniałam Ci powiedzieć, ze Maków Podhalański jest rzut beretem od Wadowic
Hania zazdroszczę tych zabaw na śniegu. My w ogóle nie wychodzimy tej zimy, bo jak wyjdziemy to zaraz jesteśmy chorzy. Chcę jechać dzisiaj do lekarza z nimi po jakiś lek na odporność na receptę, bo te ziołowe i inne to nic nie pomagają.
Lecę robić obiad i sprzątać, bo po weekendzie to jakby u nas tornado przeszło