reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

dlatego nie lubię zimy bo w lecie z młodym wszędzie można pójśc
jest ciepło nie trzeba ubierać sterty ubrań i martwić sie żeby nie zmarzł i sie nie przeziębił

i dobrze że ja mam w takich wypadkach Pauline pod ręką
z drugiej strony nie lubię robic zakupów bez wózka oduczyłam sie dzwigac siatki :happy:
 
reklama
dlatego nie lubię zimy bo w lecie z młodym wszędzie można pójśc
jest ciepło nie trzeba ubierać sterty ubrań i martwić sie żeby nie zmarzł i sie nie przeziębił

i dobrze że ja mam w takich wypadkach Pauline pod ręką
z drugiej strony nie lubię robic zakupów bez wózka oduczyłam sie dzwigac siatki :happy:

Starsze dzieci od czasu do czasu się przydają :-p

Ja lubię zimę ale ze śniegiem - jest jakaś magiczna ale rzeczywiście ubieranie i choroby nie mieszczą się w moim równaniu uwielbienia do tej pory roku... no i nie zapominajmy że dużo szybciej robi się ciemno...:confused2:

poczekaj czechów niech zakosztują tego ulewania i jedzenia i picia w wózkach :-D

Nie udaje że wiem wszystko i zjadłam wszystkie rozumy (sądzę że ty wiesz dużo więcej ode mnie nie tylko dlatego że masz więcej dzieci ale dlatego że są już duże) ale starałam się coś podpowiedzieć i tyle - pytały o opinie więc ją dałam. Ale w sumie to już się dziś i tak naraziłam. Pisały o tym że w razie skurczy dobrze wypić setkę wódki bo to rozluźnia macicę (może to i prawda nie znam się) i że by dodać sobie otuchy to przed przyjazdem do szpitala na rodzenie też sobie walną setkę... okej może rzeczywiście setka pomaga może to dobry sposób - ja napisałam żeby tak nie nastawiały się i ostrożnie bo a. nie wiadomo ile z tego dzieci również przyjmą b. nie wiadomo jakie to może mieć na nie skutki zdrowotne c. nie wiadomo jak zareagują lekarze i pielęgniarki no i d. szpital musi powiadomić odpowiednie służby o tym..... też źle to odebrały.... no cóż chyba się przestanę udzielać.... jak się nie odwrócisz dupa zawsze z tyłu:sorry:
 
Nie wiem czy po setce ale ja jestem nadwrażliwa albo one - może jedno i drugie... jakoś nie mogę wejść w tamten wątek - nie przypominam sobie żebym tak przeżywała jak byłam w pierwszej ciąży. Rozumiem że mogą mieć ciężkie ciąże, złe dni itp ale tak panikują i przeżywają....
 
No czekam na to przedszkole żeby mieć trochę więcej czasu, ale też z obawą...wiadomo przedszkole=choroby:-(

Śliwka u mnie jest to samo, Michał jeszcze nie wiele mówi, znaczy mówi wszystko ale po swojemu i nie raz wręcz krzyczy że coś tam chce a ja za groma nie rozumiem o co mu chodzi:sorry: a czasem to mam wrażenie, że on jest taki cwany i rozumie co się do niego mówi tylko jak chce zrozumieć...:sorry: raz wykonuje polecenie a za chwile już patrzy na mnie jak na głupią i udaje że do niego nie dociera:eek:

Basia.J ja mam to samo co do zakupów, albo samochodem albo z wózkiem...mam ten sam syndrom już nie pamiętam jak to jest nosić zakupy w ręku, nie raz się zapominam i idę sama po parę rzeczy to nie biorę torby później przy kasie okazuje się że nie mam gdzie tego chować i muszę kupić tą reklamówkę a ja ich tak nie lubię:wściekła/y:

Czechow muszę i ja wejść na to forum ciekawe pomysły z tą 100 przed porodem...hmmm bardzo mądre te młode mamy niech sobie może piją codziennie setkę w trakcie ciąży to się wtedy dopiero rozluźnią i w ogóle już nie będą się stresować, przecież tyle się trąbi o alkoholu w czasie ciąży, a tu takie pomysły:shocked2::shocked2::shocked2: Wydaje mi się że siara temu dziecku na pewno będzie super smakować jak mamusia doprawi je 100 alkoholu zaraz przy porodzie:shocked2: jestem zszokowana.
A co do jasnych wózków...powodzenia życzę przy deszczowej pogodzie, spalinach na mieście, rozlanych soczkach, łapkach lepiących od lizaków, czekolad i innych cudowności :tak::tak::tak: No chyba że kogoś stać i na piękną pogodę i spacer po parku wystawia się jasny wózek a na tą gorszą ciemny hahaha
 
czesc dziewczynki
u nas zimnawo ale sniegu jeszcze nie widać...choć w prognozie widziałam ze mroźny, śnieżny tydzien nadciąga:eek:
lubię jak jest śnieg i słońce - ale tydzien takiej pogody starczył by mi :sorry: wole ciepełko
eeeh ja nie pamiętam kiedy ostatnio byłam sama w domu. to musi być cudowne :laugh2:.
to tak jak ja --- jak ja marzę ze jak wszyscy wychodzą z domku - mati do opiekunki ----jak ja wtedy bym posiedziałą w domku--------- moje marzenie........a tu zaraz śiwęta i wszyscy w dom sie zwalą:sorry: i wariatkowo z tymi moimi bąblami:cool2::confused2:......... mati jak miał niecałe dwa latka - tez słabo mówi a dziś buzka mu się nie zamyka:laugh2:...pewnie ciężko i studia i dziecko..ale wtedy kobieta bardziej zorganizowana:tak: ja natalę miałam na ostatnim roku------i bez pomocy rodzinki nie dałabym rady:no:
ja tez właśnie sprzatam ale to żadna nowość bo ja codziennie musze przy tych bałaganiarzach :cool2: ale lubię a najbardziej jak jestem sama w domu :rofl2:
i jak długo po powrocie dzieciarni masz porządek?---- ja pół godzinki:laugh2:

czechow - to niewiedziałąś zeby sobie seteczkę walnąć:laugh2: też mi pomysły maja mamusie:sorry:
alonqa - a Twój mały juz od przyszłego roku idzie do przedszko... bo rocznikowo to chyba jeszcze nie...
 
No właśnie nie wiem jak to jest z tym przedszkolem...czy musi dziecko mieć skończone 3 lata? czy może już iść jak ma 2,5?
Michaś kończy w styczniu 2 lata więc we wrześniu przyszłego roku będzie miał ponad 2,7 ale ja się nie orientuję jak to jest z tym wiekiem przedszkolnym teraz...:no::no::eek:
 
No właśnie nie wiem jak to jest z tym przedszkolem...czy musi dziecko mieć skończone 3 lata? czy może już iść jak ma 2,5?
Michaś kończy w styczniu 2 lata więc we wrześniu przyszłego roku będzie miał ponad 2,7 ale ja się nie orientuję jak to jest z tym wiekiem przedszkolnym teraz...:no::no::eek:
rocznik 2007 idzie od wrzesnia do przedszko ... Twój jak jest 2008 to raczej nie ---czami po znajomości da radę ale generalnie nie:sorry: nie ważne czy styczeń czy grudzien
 
reklama
No właśnie nie wiem jak to jest z tym przedszkolem...czy musi dziecko mieć skończone 3 lata? czy może już iść jak ma 2,5?
Michaś kończy w styczniu 2 lata więc we wrześniu przyszłego roku będzie miał ponad 2,7 ale ja się nie orientuję jak to jest z tym wiekiem przedszkolnym teraz...:no::no::eek:

rocznik 2007 idzie od wrzesnia do przedszko ... Twój jak jest 2008 to raczej nie ---czami po znajomości da radę ale generalnie nie:sorry: nie ważne czy styczeń czy grudzien

Teoretycznie dziecko musi mieć skończone 3 lata (pełne) więc nie masz możliwości dostania się do przedszkola wcześniej ale wiem że są możliwości ominięcia tego przepisu jak się dogadasz z dyrekcją - tylko dziecko nie może odstawać, czyli musi być samodzielne i nie nosić pieluchy. Zależy to też od tego czy w twoim mieście jest elektroniczny nabór - jest trudniej ominąć system.

Co do setek to się już nie wypowiadam bo straciłam ochotę:confused2::cool2:

Muszę powiedzieć że niezwykle cenna uwaga dot. wózków została napisana przez Alanqa - spaliny, soczki, jedzenie, deszcze, kałuże..... ale nie warto to pisać bo i tak by miały ripostę :laugh2:
 
Do góry