reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

studiuję filologię węgierską na trzecim roku, teraz przede mną pisanie pracy licencjackiej. trochę mnie to stresuje, bo czasu mało na wszystko, a zajęć mamy bardzo dużo i do tego sesję całoroczną, więc skumuluje mi się z oddaniem i obroną pracy dyplomowej :-(.

ja w zeszły weekend malowałam swój pokój, dwie ściany są w pięknym kolorze dojrzałej śliwki węgierki, a dwie pozostałe i sufit w liliowym, żeby nie było zbyt ciemno :tak:. wyszło ślicznie, jeszcze chcę zrobić sobie szablon z dmuchawcem i namalować małemu nad łóżeczkiem :-).

u mnie pewnie jak co roku porządki świąteczne zaczną się przed samymi świętami i będzie totalny chaos i stres, że ze wszystkim nie zdążymy ;-).

eeeh ja nie pamiętam kiedy ostatnio byłam sama w domu. to musi być cudowne :laugh2:.
 
reklama
no tak, nazywają mnie Śliwka w pewnych kręgach :cool2:.

jezu, jak pomyślę, że miałabym mieć czwórkę na głowie... podziwiam! ja z jednym ledwo sobie radzę, chociaż niezły z niego urwis. no ale domyślam się, że w Twoim przypadku te chwile wolności docenia się cztery razy mocniej ;-). właśnie to mi się podoba odkąd mam małego, potrafię takie drobne przyjemności, które wcześniej nie robiły na mnie wrażenia, doceniać i cieszyć się z nich jakby były nie wiadomo czym :laugh2:.
 
dziewczyny u mnie zaczyna padac śnieg :-)
narazie kilka płatków na krzyż ale może się rozpada :happy:

hmmm a moje chłopaki jeszcze nie mają butów to nie wiem z czego ja sie cieszę :laugh2: no ale jak zobaczyłam to usmiech mi sie pojawił :happy:
 
wow! u mnie wciąż na plusie :dry:, a też by się śnieg przydał. rozumiem radochę, śnieg chyba też pobudza wytwarzanie endorfin :laugh2:. właściwie to będzie nasza pierwsza prawdziwa zima! taka z sankami i w ogóle :-).
 
Oj śniegu mi tez brak...u nas szaro buro, ale na plusie:-( mam nadzieje, że chociaż wigilia będzie biała...zaraz kładę małego spać i do porządków....w sumie sama nie wiem po co bo do świąt i tak będę zapewne jeszcze nie raz sprzątać, ale chociaż okna umyję:tak:

No i chyba powinnam kupić prezenty:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: ehh...normalnie te matki które mają mężów przy sobie, ale takich pomocnych nie wiedzą jakie mają szczęście:tak:
Tak to bym małego zostawiła z mężem i poszła na miasto, albo wysłała ich na spacer i zrobiła porządki, a tak z małym urwisem to prawdziwe wyzwanie...ja sprzątam on rozwala, ja chce do sklepu a on już by poszedł gdzie indziej...oh urwanie głowy:-(
 
oj zgadzam się z Tobą całkowicie :tak:. widzę, że mamy maluchów w tym samym wieku, a to trudny bardzo wiek. każdy wiek oczywiście ma swoje uroki, ale z dwulatkiem jest tak, że niby już bardzo dużo rozumie, ale wciąż nie chce się słuchać i łatwo, żeby zrobił sobie krzywdę. ciągle trzeba za nim biegać. nie wiem jak Twój, ale mój Maćko jeszcze nie mówi zbyt wiele, tylko parę słów i to też utrudnia komunikację. ale z każdym dniem przecież rosną ;-).
 
reklama
Też chciałabym by padał śnieg w wawie... i by było biało i pięknie...

Alonqa - przykro mi ale poczekaj aż mały pójdzie do przedszkola będziesz miała trochę czasu dla siebie..... a może kogoś znajdziesz... kto wie kto wie...

Od czasu do czasu udzielam się na wątku dla przyszłych mam (tu na bb) i wyraziłam opinię o kupowaniu jasnych wózków / fotelików i dostałam po łapkach -- że się nie znam i że wszystkie sytuacje typu ulewanie można opanować jeśli się chce i jest się dobrze zorganizowanym --- ech piękne.....
 
Do góry