reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

Nie chciałam współczucia...
Dobrze wiecie, że czasem trzeba z siebie wszystko wyrzucic, żeby było lżej na duszy.
Ale widze, że tutaj zauważane jest tylko to, co napisze negatywnego :)

Więc po co mam sie w ogóle wypowiadać?

Czechow życzę spokojnego i udanego rozwiążania :)

Dziękuję.:tak:
To nie o to chodzi że zauważamy tylko negatywy tylko o to że oburzasz się o wszystko co zostanie napisane do Ciebie co nie jest współczuciem. Na pewno jest Wam ciężko i na pewno masz prawo czuć się nie zrozumiana w 100% ale niech nie wydaje Ci się że za każdym razem będziemy ci współczuć - to są nasze opinie - z którymi nie musisz się zgadzać ale byłoby dobrze je chociaż próbować szanować.
Zjeżyłam się bo nie lubię takich gadek jak zapodałaś - każda z nas ma jakieś problemy - większe mniejsze wg innych ale dla nas są one ważne / nasze i wyskakiwanie że masz najgorzej, że nic nie rozumiemy jest poprostu niedojrzałe

Dobra ja kończę z tym tematem



No no będzie ciekawie - myślisz że jest aż tak źle?
 
reklama
a nie mówiłam wam że u Bartka w klasie po próbnym teście szóstoklasisty wychowawczyni sie załamała :-D
średnia klasy z testu 20 % :cool2:
no i zapewne jak juz sie przyzwyczaiłam wina zdaniem szkoły lezy w uczniach i rodzicach :sorry:
 
Basiu ja tam sadze ze duza wina jest w nauczycielach bo widac to oni nie do konca potrafia przekazac wiedze takz eby dzieciz rozumialy....
wkoncu duzo powinny z samych lekcji zapamietac
 
Baśka oczywiście że to Twoja wina.... i oczywiście Twojego dziecka.... no przecież to oczywiste.... przecież program, poziom nauki, i nauczyciele są świetni..... jakoś dziwnie myślisz:-)
 
jak narazie widze że moje dzieci miały pecha do nauczycieli (co półrocze to inny wychowawca)
i wiem że chłopaków na 100 % pośle do innej szkoły :tak:
 
Basia no to wynik załamujący...

czechow źle nie będzie. Mniej wiecej wiemy jakie ma oceny, ale po zebraniach zazwyczaj jeszcze coś wychodzi o czym on "zapomniał" powiedzieć. Zawsze przed zebraniem dajemy mu szanse na to by przypomniał sobie to czego nie chciał byśmy wiedzieli. Niestety ostatnio wyszło pare ocen których nie wiedziałam wiec jestem ciekawa jak będzie dzisiaj. ;-)
 
reklama
Do góry