reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

Cześć dziewczęta

Ja już kawę skończyłam, zaraz czas na herbatkę.
W pracy kaloryfery mam odkręcone na maksa, farelka chodzi już od godziny, ale od okien tak wieje, że jestem taką duuużżżąąą chustą owinięta :dry:

W Łodzi oczywiście nic nie odśnieżone :crazy: zima jak zwykle zaskoczyła naszych drogowców. Pięknie jest, bo jest biało, ale pługi to by mogły jeździć.

Oliwcia wczoraj na sankach była, z górki zjeżdżała, i sypkim śniegiem się rzucała - wróciła czerwoniutka i szczęśliwa :-).
Wczoraj też zobaczyłam ile ona ma już włosów na nogach - oj biedna, biedna.
No i muszę ją pochwalić - przez ostatnie 5 dni - nocny pampers był suchy :-)

Dawno zdjęć nie wstawiałam, muszę coś Wam wrzucić :-)

P. wczoraj do mnie przyjechał :-) - jeszcze śpi. Dziś pierwszy raz wyszłam do pracy i zostawiłam go śpiącego u mnie w domku:-) (a że podobno przez żołądek do serca to jeszcze mu śniadanko naszykowałam :-):-):-)).

Basiu i jak się dzisiaj młody czuje??

Agutka - Ty to już nas chyba nie lubisz :crazy:

Majuś - nie powinno być Ci smutno, nie przez niego !! Powinnaś wczoraj świętować a nie się smucić. ;-)

Cześć Sylwuś - dowiesz się o nas więcej gdy będziesz tu zaglądała. A co do Twoich pytań, to niektóre z nas są samotne choć nie same, niektóre są same choć nie samotne, niektóre są same, niektóre powiększyły swoją rodzinę, a niektóre są w trakcie jej powiększania (hahaha, ale napisałam co?? mam nadzieję że wszystkie będziecie wiedziały o co chodzi ;-) )
Czy samotnym matkom jest ciężko - oj jest ciężko, ale staramy się sprostać przeciwnościom losu i małymi kroczkami wciąż idziemy do przodu :-) czasem są to bardzo malutkie kroczki, a czasem stoimy przez jakiś czas w miejscu nie wiedząc co robić dalej.
Czy tęsknimy za drugą połówką?? Hmm, pytanie nie na miejscu bo - za jaką połówką?? Nie będę się wypowiadać za inne dziewczęta (bądź tych naszych rodzyneczków), więc odpowiem za siebie - to nie była moja druga połowa, to była pomyłka i porażka życia, to był dawca - tylko to miał w sobie dobre - nasienie :-);-):-):-D




 
reklama
hej wam.
phantas ale wiązankę napisałaś. bardzo ładnie:-D

Kurde Zosia ma gorączkę od wczoraj wieczora, tzn 37,7 stopnia, daje jej paracetamol,wczoraj jej zeszło i noc ładnie przespała, obudziła się o 9,30 i też z taka samą gorączka... trochę mi marudzi,więc chyba odwiedzimy jutro lekarza:-(
 
Phantas :)
U nas zimno choć świeci piękne słoneczko, ja mam na sobie bluzkę z długim rękawem ale docieplam się co jakiś czas polarem ;)

Super, że P. został u Ciebie na śniadanko i on tak od Ciebie pojedzie sobie do pracy? :p No a w sumie rozmawialiście o tym czy by nie zamieszkać razem czy nie da się ze względu na siostrę?

Gratuluję postepów u Oliwci, u nas też często pampers suchy u Oliego, ale raz suchy raz znowu mokry, ale jak jest suchy to sam się domaga pochwał :) Słodki jest.

Samotną matka już nie jestem, ale tak naprawdę nigdy tak do tego nie podchodziłam, bo zawsze byłam sama i w ciąży i po praktycznie też. Ja wiem, że to takie jest określenie samotna matka, ale wiele z nas się tak nie czuję, a dlaczego?
A no dlatego, że mamy swoje cuda przy sobie więc do samotnych nie należymy :)
 
przerwa na śniadanko :-)

tafojka - pyt 1. - 31 grudnia P. skończyła się umowa, ale wiedział o tym i już od 2 miesięcy szukał pracy. We wtorek już najprawdopodobniej zacznie inną. Więc teraz się leni :-) Dziś obudził się o 9. Śniadanko go zaskoczyło i bardzo się ucieszył gdy je zobaczył... o tym czy mu smakowało nie muszę mówić bo wiem że tak (ach ta skromność).
pyt 2. :-) "jak sobie radzicie" :-)

Natka - temperatura 37.7 dla tak małych dzieci to prawie nie temperatura, dzieci zazwyczaj mają 39. Ale nie zaszkodzi iść do lekarza jeśli wciąż się będzie utrzymywała.
 
Dzien dobry,u nas nie mrozno ale wieje:baffled:ale wam zazdroszcze tej zimy mam nadzieje ze chcociasz troche sniegu zostanie do marca:-pmoj maly spi,potem uciekamy do miasta;-)milego dzionka
 
Ostatnio rozmawiałam z pediatrą - powiedział mi że leki na obniżenie gorączki podaje sie dzieciom dopiero w momencie kiedy temperatura jest powyżej (ok.) 39 stopni. Wtedy wiadomo że organizm sobie nie radzi i trzeba mu pomóc - jeśli jest niższa niż 39 to organizm sobie radzi. A jeśli jest ok 37 i kilku kresek to można sobie w ogóle odpuścić leki...... wiadomo że co lekarz to inna szkoła - ale nie przejmowałabym się taką temperaturą.
 
reklama
Do góry