- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2021
- Postów
- 12
Cześć dziewczyny zazwyczaj moje cykle wynoszą 28 dni chociaż raz w tym roku w czerwcu zdarzyło się, ze cykl trwał 30 dni.
Mój mąż wyjeżdża w delegacje na 2 tygodnie i wraca na 3 tygodnie do domu.
W moim ostatnim cyklu, który zaczął się 17 października a krwawienie ustało 20 października współżyliśmy codziennie od 20 października do 2 listopada czyli od 4 do 17 dnia cyklu czasem nawet po dwa razy dziennie. Mojego 17 dnia cyklu wieczorem czyli 2 listopada mąż wyjechał i raczej nie zapowiada się na to aby ten cykl był owocny bo dziś mam 24 dzień cyklu i objawy jak na miesiączkę czyli podwyższona temperatura ponad 37 stopni, kłucie w jajnikach i bolące piersi. Miesiączkę powinnam dostać 14 listopada za 5 dni i wtedy zacznie się mój kolejny cykl. Mąż wróci mojego 4 dnia cyklu a wyjedzie 25 dnia cyklu wiec wydaje mi się ze w cyklu, który nastąpi istnieje większe prawdopodobieństwo na zajście w ciąże. I teraz moje pytania, jakie badania powinnam zrobić? Czy powinnam odwiedzić ginekologa? Ostatnio byłam w czerwcu kontrolnie kiedy cykl mi się wydłużył, stwierdził, ze to przez stres i powiedział, ze nie ma się czym martwić. Czy jakieś szczegółowe badania krwi mam wykonać? Kiedy powinnismy się starać albo co jaki czas współżyć, żeby coś z tego wyszło? Czytałam tez o cyklach, w których owulacja nie występuje, czy często miewa się takie cykle?
Nie wiem od czego zacząć Dziękuje za rady
Mój mąż wyjeżdża w delegacje na 2 tygodnie i wraca na 3 tygodnie do domu.
W moim ostatnim cyklu, który zaczął się 17 października a krwawienie ustało 20 października współżyliśmy codziennie od 20 października do 2 listopada czyli od 4 do 17 dnia cyklu czasem nawet po dwa razy dziennie. Mojego 17 dnia cyklu wieczorem czyli 2 listopada mąż wyjechał i raczej nie zapowiada się na to aby ten cykl był owocny bo dziś mam 24 dzień cyklu i objawy jak na miesiączkę czyli podwyższona temperatura ponad 37 stopni, kłucie w jajnikach i bolące piersi. Miesiączkę powinnam dostać 14 listopada za 5 dni i wtedy zacznie się mój kolejny cykl. Mąż wróci mojego 4 dnia cyklu a wyjedzie 25 dnia cyklu wiec wydaje mi się ze w cyklu, który nastąpi istnieje większe prawdopodobieństwo na zajście w ciąże. I teraz moje pytania, jakie badania powinnam zrobić? Czy powinnam odwiedzić ginekologa? Ostatnio byłam w czerwcu kontrolnie kiedy cykl mi się wydłużył, stwierdził, ze to przez stres i powiedział, ze nie ma się czym martwić. Czy jakieś szczegółowe badania krwi mam wykonać? Kiedy powinnismy się starać albo co jaki czas współżyć, żeby coś z tego wyszło? Czytałam tez o cyklach, w których owulacja nie występuje, czy często miewa się takie cykle?
Nie wiem od czego zacząć Dziękuje za rady