reklama
Misia musisz trafić - ja jadę 6 sierpnia więc musowo musi być. Aczkolwiek modlę się żeby podczas podróży było chłodno bo nie wiem jak dam radę 5 godzin w autokarze bez klimatyzacji a niestety tam gdzie jadę na mazury tylko takim mogę jechać.
Fajnie macie z tymi wyjazdami dziewczyny. Mnie szwagierka zaprosiła do Krakowa, ale lekarz absolutnie mi zabronił takiej wyprawy Powiedział, że dystans prawie 800 km to ni dla mnie ani dla mojej dzidzi, więc na razie korzystam z tego co mam, czyli domku z ogródkiem u siostry i bliskości Bałtyku :laugh: i już mi troche weselej, bo naprawdę bardzo chciałam jechać, ale cóż nie chcę się narażać
reklama
Podziel się: