reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co słychać u Groszka/ Fasolki

reklama
Ale Ci zazdroszczę synka. U mnie 3 córa.
Aga a u mnie trzeci syn. Juz się zaczęłam zastanawiam czemu tak jest,inni mają parę a ja [emoji55]. Mąż tylko skwitował ze juz wie na jaki kolor pomalować pokój [emoji6] A ja mu na to ze mi zapłaci odszkodowanie bo się nie postarał,a on ze za rok córka się trafi (niestety nie jesteśmy Beckhmami)[emoji6]. Tak się pośmieliśmy i cóż nie da rady wybrać co się chce.
 
Nasz maluszek.
eeb85f217b9b7e29f66e8c09eb6eff31.jpg
 
Aga a u mnie trzeci syn. Juz się zaczęłam zastanawiam czemu tak jest,inni mają parę a ja [emoji55]. Mąż tylko skwitował ze juz wie na jaki kolor pomalować pokój [emoji6] A ja mu na to ze mi zapłaci odszkodowanie bo się nie postarał,a on ze za rok córka się trafi (niestety nie jesteśmy Beckhmami)[emoji6]. Tak się pośmieliśmy i cóż nie da rady wybrać co się chce.
U mnie mąż liczył na syna. Wszystko zależy od faceta on jest odpowiedzialny za płeć a my się śmiejemy i zartujemy że do 3 razy sztuka i zmiana partnera [emoji6]
 
Żeby to się wiedziało juz wcześniej,to może i ja bym się dała przekonać.Teraz każdy ma dwójkę max 3 a kiedyś mieli po 6-7 i był mix dzieciaków i nikt nie maridził,zawsze trafiło się to co się chciało [emoji6]
 
No dokładnie. 3 to już się w tych czasach wydaje dużo. Gdyby mi ktoś na 100% powiedział ze 4 będzie chłopcem to bym bez wahania się zgodziła. Najgorszy jest żal jak się widzi lub słyszy że 3 będzie w końcu odmiennej płci że sie komuś udało i tyle szczęścia i radości mają eh.
 
reklama
Do góry