reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co słychać u Groszka/ Fasolki

Aga u mnie też jest do kontroli okolice koniuszka przegrody międzykomorowej, powiedział, żeby się nie przejmować, ale sprawdzić, bo robiłam w 18 tyg, więc serduszko malutkie. A u Ciebie co wyszło?

Następne prenatalne za 8 tyg.
U mojej małej jakieś małe zwapnienie ale wiele nie powiedział tzn zeby tym się nie martwić ze to zniknie do porodu.
 
reklama
Cześć Dziewczyny,
wczoraj wróciłam ze szpitala. W szpitalu nie widzieli potrzeby zakładania szwu, podobno wszystko jest dobrze. Porobili badania, wymazy i posiew moczu i wszystko ok. Macica stawia się trochę mniej, bo więcej leżałam. Szyjka nie wiem czy się skraca, w sobotę była 4cm, wczoraj 2,8cm ale badało mnie 2 różnych lekarzy, mój prowadzący stwierdził, że to zależy jak kto mierzy ale nic złego się nie dzieje, inaczej by mnie ze szpitala nie wypuścił. Nic innego mi nie pozostaje jak wierzyć w to i leżeć. W piątek mam kolejną wizytę.
Usg połówkowe przełożyłam na środę będzie to już 22+6, ostateczny termin w jakim u mnie w szpitalu robią. Mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć.
W szpitalu miałam dwukrotnie usg i z dzidzią wszystko ok. Waga w sobotę 509g, a tydzień później 516g. W sobotę lekarzowi jakoś wszystko dziwnie duże powychodziło. Wczorajsze usg miało być jak połówkowe ale czy lekarz wszystko sprawdził to mam wątpliwości bo trwało 5 minut, dlatego chcę powtórzyć.
Już 4 lekarzy powiedziało, że będzie chłopiec, to już nie może być inaczej :biggrin2:.

Dziewczynom, które wizytowały w tym tygodniu, gratuluję udanych wizyt, dobrze, że z dziećmi wszystko ok, ale poskracanych szyjek nie zazdroszczę.

Olciakk - też miałam łożysko przodujące ale już się podniosło.
 
U nas wszystko świetnie.
Torbielka się wchłonęła, serduszko bez zarzutow. Mała waży już 514gr, wiek adekwatny do OM, tylko wciąż nogi dłuższe, po tatusiu, więc bedzie laska;D
Podnosi się już do góry, więc i brzuch rośnie ;)
Nastraszyła pana dr, bo myslał, że mi się łożysko obniżyło a to ona rączki tam miała i dwa razy sprawdzał i dopiero za 3 razem powiedział, że już jest ok, bo się przesunela:D
Szyjka 3,8, wiec spoko. Luteiny na razie nie musze brać. Bóle brzucha to normalne, bo wszystko się rozciąga, ale powiedział, żeby lepiej nie ćwiczyć jak ćwiczyłam,
Nastepna wizyta za miesiac, mam zrobic obciążenie glukozą i tyle :)
 
Ostatnia edycja:
Gratulacje dziewczyny!
Ja przodujacego nie mam bo ponoć to za szybko aby mowic o przodujacym. Nie wiem sama co myśleć do 30 tygodnie ponoć jest szansa ze pójdzie w górę ale szczerze przestałam już w to wierzyć.
 
No! W końcu doczekałam się wizyty :-) Maluszek ma się dobrze i wcale nie jest już taki mały, wg usg równo 22tydzień, tak "na oko" mówi, że będzie ważył ok 600g.
Mówiłam o twardnieniu brzucha, sprawdził szyjkę - trzyma mocno, powiedziałam, że łyknęłam magnez, powiedział, że OK, na pewno się przyda i jeśli po nim czułam się lepiej, to super. I mam dalej brać - nie zaszkodzi
Mam za wysokie ciśnienie, kazał kontrolować i zapisywac wyniki rano i wieczorem. Gdyby przekroczyło wynik z dziś - prawie 140/90 to mam się z nim skontaktować. Przypomniałam mu, że z Milunią pod koniec ciąży musiałam brać leki na nadciśnienie.
Kazał iśćc na badania prenatalne - tzn. połówkowe do poleconej pani doktor. Chce żeby obejrzała łożysko, bo jest dośc nisko i chce sie upewnić czy nie wrasta w bliznę po cc. Jesli tak jest, to go po prostu nie urodzę i musiał by być zabieg. A może i nawet cc? Nie dopytywałam, zobaczymy co ona powie. No i umowiłam się na to badanie 16.03 - za tydzień, jupi! ;-)
No i potwierdził chłopca!!! :-D
Na nastepny raz mam zrobić toxoplasmozę (bo nie mam przeciwciał), krew i mocz.
 
reklama
Jestem po połówkowym. Będziemy mieli drugą córeczkę. :) Jest cała i zdrowa, ale wg usg jest aż 10 dni młodsza niż wg om. Lekarz powiedział że wynika to z moich długich cykli i do faktycznego zapłodnienia doszło po prostu później. Córcia waży 324 gramy. Jesteśmy z mężem bardzo szczęśliwi że wszystko jest ok. A i starsza córka zadowolona że będzie miała siostrę. :)
 
Do góry