Co słychać u Groszka/ Fasolki

[Flammie]

Od samego początku swędzi mnie na dole.. Podobno to grzybica ... ale później jak.niby było "czysto" mnie nadal swędziało, więc dostałam inne globulki i maści ... teraz mam znowu jakiś stan zapalny i znowu inne leki ale nie wiem czy to pomoże. Zmieniłam już płyn do higieny intymnej na taki apteczny nie drogeryjny... ograniczyliśmy współżycie... bielizne mam tylko bawełnianą ale poprawy brak

Na takie nawroty dobre są takie globulki z kwasem mlekowym, ktore bierze się po zakończeniu leczenia, zwłaszcza antybiotykami.

 

[Jodełka]

Mąż dostał lekarstwo? Bo u mężczyzn jest grzybica bezobjawowa i może Cię zarażać.

Taaak dostał i nie przyniosło to żadnego efektu

 

[Jodełka]

Ja nie dostaje antybiotyków a leczenia trwa cały czas. Nie miałam jeszcze robionej cytologii bo wiecznie coś się tam dzieje... ale całe szczęście do końca zostało mniej niż więcej więc dam radę bo podobno to się uspokoi jak urodzę

 

[patuska]

JodelkA ja co prawda nie w ciąży ale prawie rok walczyłam z nawracającymi infekcjami...i żadne leki nie pomagały...do czasu...

Zaczynałam kuracje clotrimazolem i po przejściu przez wiele innych wróciłam do niego....wzięłam dwa opakowania potem kuracja lactovaginalem najpierw cały miesiąc codziennie potem następnego miesiąca dwa tygodnie a w trzecim raz dwa razy w tyg. I zaraz po okresie kilka dni.

Spróbuj lactovaginal jest bezpieczny w ciąży...jak skończysz brać antybiotyk...

Moja koleżanka tez latała po lekarzach z tym samym wytłumaczyl jej co zrobić to stwierdziła że to drogo wychodzi i głupia zmieniła lekarza na prywatnego a nie nfz a ten wyciągnął kasy ile się dało a koniec końców powiedział jej to samo co mój i co ja jej mówiłam od początku. Zrobiła kuracje kwasem mlekowym i ręką odjal. A jak jej powiedziałam ze jest głupia jak but bo sama jej te tłumaczylam masz lekarz jej tłumaczyl to z lekarza zrobiła konowala poleciała do innego płaciła za wizyty a koniec końców wyszło na nasze. To do tej pory ze mną nie gada[emoji2][emoji2][emoji2][emoji2]

 

[margerrita]

@Jodełka dokaldnie jak pisze koleznka. sproboj np. lactovaginal. bardzo pomaga. bo tak to bedziesz sie meczyla i meczyla

 

[patuska]

Z infekcja jet tak ze grzyby szybko się uodparniaja na dany lek. Bierzesz jeden chwile jet dobrze a ten który brałas obniża odporność i ta dobra florę i od nowa bierzesz na to drugi aż na końcu jesteś tak wyjalowiona z dobrej flory ze nic nie pomaga. Wiec zaraz po antybiotyku proponuje lactovaginal całe opakowanie potem drugie a potem to kilka razy w tyg... fakt drogo wyjdzie bo opakowanie przeszło 30 zł ale antybiotyki tez nie są tanie...

Wiem co znaczy się z tym dziadostwem męczyć

 

[Jodełka]

Dziewczyny a kupie to bez recepty?

 

[patuska]

Tak lactovaginal jet bez recepty i bezpieczny w ciąży

 

[Needi]

Ja nie dostaje antybiotyków a leczenia trwa cały czas. Nie miałam jeszcze robionej cytologii bo wiecznie coś się tam dzieje... ale całe szczęście do końca zostało mniej niż więcej więc dam radę bo podobno to się uspokoi jak urodzę

Jest taki lek dla maluszkow BLF100 mało znany ale super leczy plesniawki z rodziny jakichśtam grzybów. Ja nabawilam się pod koniec poprzedniej ciąży i miałam nawrót jakieś pół roku temu i wyleczylam się sama właśnie tym. To białko na bazie mleka matki. Może przedstaw skład z internetu ginekologowi bo może możesz sprubować tym. Dzieciaczkom można od małego to może i w ciąży można? A jest na tyle naturalne że działa od środka i nie zaszkodzi ...

 

[Kkasiulka]

Pierwszy urodzil sie 3670g i 50.5cm takze do tych duzych dzieci nalezal (w sumie malych a grubych) takze brata obstawiam 3800-3900g tym bardziej ze na połówkowym (robilam dokładnie w tym samym czasie oba) Fasolinka 100g ciezsza od brata. Boooziuniu jak ja Go urodze?

Moja bliska znajoma rodziła 5 tygodni temu i Gabryś urodził się z wagą 4200 (!!) Poród trwał 2 godziny!! Od momentu zero skurczy do pierwszego krzyku. To był jej drugi poród, a tak szybko mały wyskoczył i K. mówi, że tak to może rodzić ;-) Więc nie stresuj się wagą dziecka, natura wie co robi ;-)

Moje obie dziewczynki urodziły się ważąc 3500g przy wzroście 55/56 cm. Ale podczas ciąży były mniejsze niż teraz Synuś. Raczej 2-3 dni poniżej terminu z OM, a teraz mały jest cały czas o 1 tydzień większy. No jednak chłopak, niech będzie duży ;-)