reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co się dzieje w tych przedszkolach? Wmawiają dzieciom "dysmózgowie"

reklama
O to właśnie, z tym odrabianiem lekcji za dziecko też sama widziałam jak mamusie tak robią. A dodam, co może was zaszukuje, bo już mnie osądziłyście jako kobietę która znęca się nad dzieckiem - nigdy swojego syna nie uderzyłam (żadnego klapsa, paska nic, nawet nie krzyczę, bo nie ma potrzeby). A to co wspomniałam że dziecko by się uspokoiło jakby w tyłek dostało co ma niby ADHD, to po prostu jest już na tyle nie wychowane że nic innego już by nawet nie pomogło. Mój syn był wyvhowywany od maleńskości, to i bicia żadnego nie ma.
Ja nikogo staram sie nie osądzac,bo pozory myla ;)
 
Uwazasz ze dzieci z autyzmem nie istnieją ? Ze dobrze mowic my myślimy i zyjemy? Ze dobrze ze sie bilo dzieci za zle namalowany slaczek? Kochana rozumiem Cie ale nie pojmuje tego jak mozna
.
Rownie dobrze moge sie smiac z autorki postu bo daje biały chleb zamiast ciemny.Oczywscie to ironia.
Istnieją na pewno, ale nie w takiej ilości jak teraz co orzeczenia dostają. Dziecko jest nieśmiałe i już autystyk. Ostatnio w ciągu jednego roku matka przynosiła co miesiąc inne zaświadczenie, bo najpierw było że autyzm, później asparger, potem taki jakby lekki autyzm a na końcu znowu coś, już sama nie wiem. Zamiast obserwować dziecko na spokojnie to tylko ciąga je po poradniach i lekarzach. Taka panika mamusi na dziecku też na pewno dobrze się nie odbija.
 
O to właśnie, z tym odrabianiem lekcji za dziecko też sama widziałam jak mamusie tak robią. A dodam, co może was zaszukuje, bo już mnie osądziłyście jako kobietę która znęca się nad dzieckiem - nigdy swojego syna nie uderzyłam (żadnego klapsa, paska nic, nawet nie krzyczę, bo nie ma potrzeby). A to co wspomniałam że dziecko by się uspokoiło jakby w tyłek dostało co ma niby ADHD, to po prostu jest już na tyle nie wychowane że nic innego już by nawet nie pomogło. Mój syn był wyvhowywany od maleńskości, to i bicia żadnego nie ma.
To przeczytaj jak zabrzmial Twój post. A dzieci sa różne i nikt nie ma prawa nikogo ponizac i bic.Ok nie bijesz swojego dziecka ciesze sie bardzo ale wysmiewasz np ludzi wege..Co w tym śmiesznego? Bo dla mnie nic..
I tak masz racje Teraz co drugie ma alergie niestety z czegos to sie bierze
 
Istnieją na pewno, ale nie w takiej ilości jak teraz co orzeczenia dostają. Dziecko jest nieśmiałe i już autystyk. Ostatnio w ciągu jednego roku matka przynosiła co miesiąc inne zaświadczenie, bo najpierw było że autyzm, później asparger, potem taki jakby lekki autyzm a na końcu znowu coś, już sama nie wiem. Zamiast obserwować dziecko na spokojnie to tylko ciąga je po poradniach i lekarzach. Taka panika mamusi na dziecku też na pewno dobrze się nie odbija.
Tak zgadzam sie sa mega przeraźliwione matki to fakt sama taka znam i to nie jest dobre ale teraz naprawdę co drugie ma np alergie:(..° A do mojej szkoły chodził chlopiec z autyzmem i dziewczynka .Izolowala sie od dzieci a on potrafił usiasc na ulicy i sie kiwac przod tyl..teraz już lepiej
 
reklama
Tez slyszalam i coraz wiecej dzieci ma to dziadostwo.. ciekawe od czego to sie bierze.. :/ ja np nie mialam nigdy ,przenigdy ,a teraz w 31 tyg mam nietolerancje laktozy masakra normalnie.. oby mi to nie zostalo..
A ta matka faktycznie mogla powiedziec normalnie ze dziecko mauczulenie czy tam sie tak odzywia i tak.. nie lubie jak matki robia awanture ludziom ,ktorzy np o tym nie wiedzieli.. inaczej gdyby wiedzieli, to pewnie sama bym zjechala ;)
Ja znam sytuacje gdzie dziecko jest uczolone na orzechy czy truskawki i nie mówię że tego nie ma. Ale mamusia która wydziera się na panie w przedszkolu bo dziecko dostało szyneczkę, a oni są weganami to masakra. I że białe pieczywo, a jakoś nie wspominała żeby dziecko było uczolone. Często dziecko nie jest na nic bardzo uczolone a też się z tego panikę robi. Nagle co druga osoba jest uczolona. Chociaż to pewnie też przez tą chemię w jedzeniu. Dlatego ja mam gospodarstwo i własne jedzenie, jestem z tego zadowolona. Ale nie dostaję paniki na widok białego chleba, ludzie :/
 
Do góry