reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co robimy po macierzyńskim?

reklama
Jak do 15 to mam okienko na karmienie ;-)
Mam dużo godzin, bo mamy matematyczkę na macierzyńskim (już trzecia- z czterech- od zeszłego roku :-D)

Muszę brać co dają, bo nasze auto po raz trzeci w ciągu miesiąca wymagało wkładu finansowego :confused: no i na nianię muszę zbierać :sorry2:
 
Było całkiem nieźle.
Zaglądałam na kamerke głównie jak mi Tomek pisał że coś tam się dzieje.
Niania była bardzo dzielna. Widziałam jak ćwiczą gimnastykę.
 
Pozdrowionka z pracy!!

Esia
nie jest tak źle. W sumie kamerki nie są ze względu na brak zaufania tylko tęsknotę. Mogę popatrzeć na moją mysię. A niania jest baaardzo dzielna. I trzyma się o dziwo ramówki. A byłam przekonana że przy jej braku patrzenia na zegarek cały dzień się rozsypie.

Powiem jej w tym tygodniu o tym że są zamontowane. Mam nadzieję że się zgodzi. I nie odbierze tego jako przejawu braku zaufania :baffled:


Efilo
powiem ci że mnie nie dziwią kamery, po tym co się nasłuchałam od znajomych o nianiach nawet takich z rodziny to podglądałabym przez kamerę nawet teściową jak zajmuje się dzieckiem.
A tak z ciekawości zapytam gdzie je umieściliście że niania ich nie dostrzegła?
 
efilo super, że wszystko gładko i sprawnie idzie! I wcale się nie dziwię kamerkom - ja bym jeszcze podsłuchy zamontowała :-D;-)
 
reklama
A ja dzisiaj drygi dzień w pracy i powiem wam ze jakos jestem zdegustowana i jakas taka.... sama nie wiem
Kiedys ta praca była moim życiem, organizowałam wszystko od podstaw, harowałam jakby to była moja własna firma
A teraz czuje się jakoś obco. Musze sobie zorganizować miejsce pracy od postaw, jak szłam na macierzyński to akurat kończyliśmy remont i już nie było sensu wić sobie gniazdka w biurze. Muszę sobie kupić od mebli po linijkę.... to już lepiej sie przyjmuje nowego pracownika z ulicy, wszystko się mu podsuwa pod nos :wściekła/y:. Kupa nowych ludzi pozatrudnianych, nie wiem za bardzo co się działo podczas mojej nieobecności, ale czuje że czekają na mnie stare problemy....
Ogólnie jakoś mi jest ch..owo :sad:
Znacie jakiś pomysł na własny biznes????? Z chęcią bym sobie stamtąd poszła i pracowała na swoje
...buuu....
 
Do góry