reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co potrafią nasze dzieci?

reklama
A no pewnie, jak jej lubie butelke z koreczkiem a nie normalna jak Maksowi to niechce pic tylko od Maksika bierze butle. Uparciuch jeden.
 
GRATULACJE!!!
A mój wybredny dzieciak akceptuje tylko jeden kubek :angry:
No ale czasami chce coś ze zwykłego i z chęcią mu daję. Tyle, że to dla niego jakiś eksperyment, a jak chce po prostu pić to musi być "jego kubek."
 
U nas od jakiegos czasu jest wychodzenie z lozka bo umie juz wyciagnac szczebelki.Narazie mi to nie wadzilo,bo wychodzil w poludniowa drzemke i kladlam go 2 razy.No ale dzis juz 2 dzien wieczorem wylazi tak gdzies po pol godzinie do godziny :szok:Na szczescie do tej pory bywalo,ze cisza w domu i mowilam,ze wszyscy spia i on tez musi ale ile to dzialac bedzie:confused:
 
I ja musze wyciagnac ze 2 szczebelki , Antek przechodzi przez góre łózeczka, skubaniec tak kombinuje zeby przejść, a łóżeczko jes wysokie, boje sie zeby sie nie potłukł;-)
a tak swoja droga to chyba czas na zmiane łóżeczka, widziałam sa fajne do kupienia, takie ala wóż strażacki i z kazdej strony maja wysokie oparcie zeby dziecko nie wypadło podczas snu.
 
A my, w sumie już od dawna, mamy na stałe wyciągnięte szczebelki.
Szczerze mówiąc, nawet nie wiem, gdzie je wcisnęłam przy przeprowadzce.
Czasami tylko Jagoda śpi tak, że plecy na materacu, a nogi na podłodze ;p

 
reklama
u nas szczebelki caigle na miejscu czyli w lozeczku ... jak je wyjme to mala z niego wylazi ... czasmi uda sie jej samej wyjac i wtedy zamiast spac to stoi ptzy drzwiach i swie wydziera ... my zmienimy lozeczko przy pokazji przeprowadzki za rok ... wczesniej nie ma sensu kupowc czegos nowego ...
 
Do góry