reklama
Igor jada zalezy od dnia i nastroju....dzisiaj i wczoraj pozarl po calej miseczce obiadku...cos mus ie stalo bo nigdy tak chetnie buzi nie otwieral...a moze to ze wzgledu na ryz ...bo on sie tak dobrze nie rozdrobni i sa kawalki .....i zaczelam wiecej mieska dawac
od wczoraj banan nie wchodzi bbeee
dzisiaj na deserek ugotuje filizanke jablka i pomieszam z filizanka dnyi zagotuje dodam troszke soku zmiksuje blenderem i zobaczymy ...ponoc dobry deserek
a w niedziele postanowilam ze zrobie kisielek sama mam nadzieje ze mu posmakuje;-)
od wczoraj banan nie wchodzi bbeee
dzisiaj na deserek ugotuje filizanke jablka i pomieszam z filizanka dnyi zagotuje dodam troszke soku zmiksuje blenderem i zobaczymy ...ponoc dobry deserek
a w niedziele postanowilam ze zrobie kisielek sama mam nadzieje ze mu posmakuje;-)
Anetko a jak ty rozdrabniasz. Np.jablko? bo ja starla na tarce o malych oczkach i to wedlug mnie i tak papkowate wyszlo. banana widelcem, a np. miesko to jak?
A ile wam na jeden raz zjadaja kaszki? bo ja sypie 3-4 plaskie lyzki,a danie ze sloiczka 130g to pol na porcje i sie zastanawiam czy to nie za malo? moze on dlatego chce cyca potem?
A ile wam na jeden raz zjadaja kaszki? bo ja sypie 3-4 plaskie lyzki,a danie ze sloiczka 130g to pol na porcje i sie zastanawiam czy to nie za malo? moze on dlatego chce cyca potem?
kasia23-82-23
mama Martysi i Lusi
Niczko u mnie to jest wogole tragedia z zupkami. Martyna zjada po kilka lyzeczek i oglada sie za butla. deserki jadla ladnie, a teraz tez roznie z tym jest. Kurcze nie wiem co robic . Jak jej ugotowalam to tez tak jadla jakby chciala a nie mogla. Skoro tak to bede jej kupowac (no gotowac tez ale nie codziennie).
sami
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2006
- Postów
- 4 688
Niczka moj Nikodem to nawet niechce kaszki na gesto lyzeczka tylko z butelki wypije.
Nikodem wlasnie zjadl obiadek od 8 miesiaca z kawalkami bo sie pomylilam i kupilam zamiast od 6 to ten o 8 ale ladnie zjadl na poczatku byl troszke zdziwiony ze takie kawalki ma w buzi ale ladnie zjadl prawie 200g :-) a te kawalki to spore dawaja jak dla mnie niektore to prawie takie jak moj paznokieci u malego palca
Tylko dlugo to mamlal sobie
Nikodem wlasnie zjadl obiadek od 8 miesiaca z kawalkami bo sie pomylilam i kupilam zamiast od 6 to ten o 8 ale ladnie zjadl na poczatku byl troszke zdziwiony ze takie kawalki ma w buzi ale ladnie zjadl prawie 200g :-) a te kawalki to spore dawaja jak dla mnie niektore to prawie takie jak moj paznokieci u malego palca
Tylko dlugo to mamlal sobie
NICZKO - ja ostatnio to daje znowu dania ze sloiczka bo maly zaczal je chetnie jesc - o dania z kawaleczkami to chodzilo mi o zupki ze sloiczka takie po 6 m-cu.
I Kuba zjada taka zupke cala - sloiczek 190 g.
Kaszki podawanej lyzeczka zjada na 90 ml mleka + okolo 4 miarki (zeby bylo geste) i do tego dodaje polowe sloiczka owocow tzn okolo 60 g.
A jesli podaje normalne owoce, to tak jak mowisz banan - widelcem, a jablko skrobie lyzeczką.
Ty mowisze ze zupki tylko okolo 65 g.....to strasznie malutko - tak mi sie wydaje. Sprobuj dac wiecej...czy nie chce?
I Kuba zjada taka zupke cala - sloiczek 190 g.
Kaszki podawanej lyzeczka zjada na 90 ml mleka + okolo 4 miarki (zeby bylo geste) i do tego dodaje polowe sloiczka owocow tzn okolo 60 g.
A jesli podaje normalne owoce, to tak jak mowisz banan - widelcem, a jablko skrobie lyzeczką.
Ty mowisze ze zupki tylko okolo 65 g.....to strasznie malutko - tak mi sie wydaje. Sprobuj dac wiecej...czy nie chce?
reklama
Podziel się: