reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

co nas niepokoi - wstrętne choróbska, lęk separacyjny i in.

szerlock, jeśli na etykiecie jest napisane MASŁO, to jest masło :tak: (82% tłuszczu, Tylko smietankowe ma 72%)
Co innego podróby - na nich nie znajdziesz napisu "masło", choć łudząco do niego podobne, bo takie samo opakowanie i kształt, to opisane są np. smasełko, mix tłuszczowy, osełka itp. itd.
A! No i po cenie łatwo je odróżnić od masła;)

Mysz, poczekaj jeszcze trochę. Jednak Jasia dopadło :-( Szkoda go. Ale wierzę, ze obędzie się bez szpitala. Jeśli jednak byłby konieczny, to rób wszystko, aby tam z nim być!
 
reklama
Biedny Jasio. Trzymam kciuki zeby szyko opuscilo go to okropne chorubsko i nie musial isc do szpitala.
 
mysz a moze to rotawirus, ja bylam z Kubusiem na kroplowkach na poczatku stycznia bo takie maluchy szybko moga sie odwodnic
 
Myszko - biedny Jasio. Mi też wydaje się, ze to rotawirus :-(. Najważniejsze, żeby pił i się nie odwodnił. A jak się teraz mały miewa? :eek:

Madlen - dużo zdrówka dla synusia :tak:
 
Dziewczyny - jestescie kochane :-) Dziekuje za mile slowa i wsparcie :-)

Jasi oobecnie spi. Byla lekarka, stwierdzila ze to mzoe byc rotawirus, ale niekoniecznie - moze ja go zarazilam (jestem od tygodnia przeziebiona) - mi poszlo na gardlo a jemu na zoladek - tak moze byc...
Jakby to byl rota to chyba objawy by sie nasilaly co? Bo oprocz tej biegunki przed poludniem to potem jzu kupy nie robil. Przed godzina opil sie wody i niestety troche zwrocil (akurat wyszlam na moment z pokoju... :baffled:).
Lekarka zlecila Nifuroksazyd, plyn na uzupelnienie elektrolitow (calkowita porazka - gorzkie lekarstwo pije a tego plynu o smaku malin nie chce :-(), na powstrzymanie wymiotow coca-cole :eek: - tu tez porazka bo Jasio nie gustuje w tym...
Mam nie trzymac scislej diety, no ale on za bardzo nie chce jesc :-( Wypil popoludniu mleko zageszczone kleikiem ryzowym - na szczescie poki co to go nie zwrocil.
Jest oslabiony i troche markotny - to juz jest jego 3 drzemka dzisiaj :szok:

Boje sie nocy; no ale w razie czego jakby sie objawy nasilily to mam skierowanie do szpitala i pojedzie z nami opiekunka. W razie czego mam jzu spakowana torbe :-(
 
mysz ale ta coca cola musi byc wygazowana - mi ta bynajmniej mówila lekarka, i najleszy jest kleik ryzowy oczywiscie na wodzie :unsure:okropność, a oprocz tego leku dostaac lacidofit albo cos podobnego?:sorry: dużo zdrówka dla małego, wiesz na rotawirusa niema lekarstwa leczy sie objawowo więc cierpliwości
 
myszko my podawalismy kleik kukurydziany lub ryzowy z marcheweczke.
niech maluszek spi ile chce bo walczy z choroba a Ty moze spij razem z maluszkiem w nocy. rzymam kciuki zeby wyniotki i rozwolnienie sie skończyły.
Jak bedziesz kładła maluszk ato połóz ceratke tam gdzie bedzie miał glówke a na nia pieuszke tetrowa - jak zwymiotuje to bedziesz miała mniej do sprzatania
 
reklama
Oby następna noc minęła spokojnie mysz. Dużo zdrówka dla Jasia.
Ech ale ten rota ostatnio dopada nasze maleństwa. Pyzunia, a u was obyło się bez szpitala?
 
Do góry