reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

co nas niepokoi - wstrętne choróbska, lęk separacyjny i in.

reklama
zgred- to maluchy nie mogą patrzec długo w lampę?? Czemu? Mój nie patrzy tak w jakaś całkiem odsłonietą żarówkę tylko w światło dawane z klosza... Czy to źle? Jak widać wszystkie dzieciaczki to uwielbiają :-D
 
Słońce nie jest zbyt fajne, bo jak tylko strzeli Kubali w gały to od razu zamyka.
Natomiast lampy tak, a szczególnie żyrandol u moich rodziców - normalna hipnoza - gada do niego, śmieje się, wpatruje i zasypia.
W domu tak nie ma.
 
najpierw napisałam że nas choroby omijają a na drugi dzień od dania tego postu byłam już chora na całego :-( cały tydzień się męczyłam i myślałam że Piotrusia omineło a tu dzisiaj w nocy kaszel niesamowity i katarek :-( męczy się biedactwo bo kaszel mokry przez co dławi się wydzieliną i wymiotuje ... pół nocy nie śpie bo pilnuje żeby się nie zadławił, katarek go męczy, marudny jest i w ogóle ... ehhhh jutro idziemy do lekarza :-(
 
ja tez w pupie mierzyłam, bo tam, niby jest zawsze prawidłowa temp i to jest od lat praktykowane, a ucho to jakies nowosci, bo trzeba odejmowac iles tam stopni
Z tego co wiem to jak sie mierzy w pupie to się odejmuje 5 kresek. Maks tylko raz miał katar to było 2 miesiace temu, za to ja byłam w tym czasie 3 razy przeziębiona
 
Barszczyk- koniecznie napisz, co pow. lekarz!
my własnie razem z zuzinką wychodzimy z choroby! a mieliśmy być w Poznaniu u Tomka babci ...:-(
 
Dziewczyny co na katar? Bo mały po wczorajszym spacerze ma katar, nie chce dawać mu leków jeszcze bo nie jest tak źle, ale kompletnie nie wiem jak mu pomóc z tym katarem, moja koleżanka poradziła mi sól na patelni podgrzać i zawiniętą w ręczniku przykładać do noska, ale ja o czymś takim nigdy nie słyszałam.:confused:
 
reklama
Sól może pomóc. Co prawda o tym przykładaniu też nie słyszałam, ale wiem że się wodę z solą kładzie koło śpiącego dziecka, żeby ułatwić mu oddychanie. Można smarować maścią majerankową pod nosem, pomaga kąpiel z dodatkiem rumianku. Oczywiście często czyść nosek, można do tego celu używać soli fizjologicznej lub roztworu wody morskiej. W spływaniu kataru pomaga częste kładzenie na brzuchu, w tej pozycji dziecku też jest łatwiej oddychać.
W ostateczności można dziecku dać krople do nosa (np. Otrivin dla niemowląt), ale mi farmaceutka kiedyś powiedziała, że w przypadku niemowląt im mniej się stosuje kropli tym lepiej.
 
Do góry