reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

co nas niepokoi - wstrętne choróbska, lęk separacyjny i in.

Ja chyba muszę teraz odczekać 4 tygodnie od meningokoków, żeby zaszczepić tą obowiązkową. Umówieni jesteśmy na począte lipca
 
reklama
My juz po szczepieniu, i wlasnie ta szczepionka MMR, mam nadzieje ze wszystko bedzie oki, nie wiedzialam ze moga byc takie powiklania
 
oglądałam kiedyś film na ten temat (na faktach, akcja w Stanach) - niektóre dzieci (bardzo mały odsetek!) po tej szczepionce chorowały na autyzm :crazy: Mnie na tyle to przeraziło, ze na razie nie zamierzam szczepić malego. W tym filmie wyjscie bylo takie, ze zamiast szczepionki skojarzonej mozna było podać oddzielne szczepienia na kazdą z chorób, ale nie wiem, czy u nas takie są :sorry2:
 
Ja tez oglądałam ten film, i naczytałam sie ostatnio bardzo dużo na ten temat, nie można u nas szczepic odzielna szczepionką ale mozna Priorixem tak jak pisza dziewczyny jest to zastepnik dużo bezpieczniejszy, jezeli chodzi o niebezpieczenśtwo tej szczepionki to chodzi o zawartość rtęci która czesto jest w tej szczepionce, nie wiem co ma na to wpływ ale moze powodować zatrzymanie rozwoju tymczasowe lub trwałe, stąd autyzm, to wszystko co napisałam nie jest jeszcze udowodnione badaniami ale wydaje mi się ze firmy farmaceutyczne nigdy nie pozwola na przeprowadzenie badań w tym kierunku bądz tez ich opublikowanie, ja osobiście postaram się opóżnic podanie tej szczepionki po podobno im później tym tez lepiej, układ odpornosciowy jest bardziej dojrzały i bardziej przygotowany na ewentualne niepoządane substancje które moga byc zawarte w tej szczepionce.
 
Co do pojedyńczych, to też chciałam szcepic w ten sposób, szczepionka i odstep z 2 miesiące. No ale... Szczepionki pojedyńcze sa podobno w wykazach leków dostępnych w Polsce. Tylko nikt nie sprowadza pojedynczej swinki czy odry, bo sie nie opłaca. refundowana jest potrójna, niewielu rodziców chce pojedyńcze, a dla kilku sztuk nie będa sprowadzać. Tyle się dowiedziałam.

Ja Wam powiem, że znam chłopca, nawet pisałam o nim pracę mgr, chorego na autyzm. I widziałam zapiski obserwacji jesgo mamy (brat ma autyzm, więc ona dziecko bardzo pilnie obserwowała). I wygladało to tak: ładny rozwój, pierwsze słowa i nagle bum, zatrzymał się i jakby cofnął. Zero porozumienia, kontaktu. Oczywiście podany wiek, kiedy. I w książeczce zdroiwa ten sam wiek przy szczepieniu :-(. To co ja mam mysleć? Prawdą jest, że mógł on mieć w genach predyspozycje do autyzmui dlatego uważam, ze dzieci z możliwymi powikłaniami, powinny mieć odraczane te szczepienie..

Nie każde dziecko jest narażone, to mały odsetek. Nie sądzę, żeby Waszym maluchom coś było, onie wiem czy na bb jest jakiekolwiek dziecko, które miało problemy po tej szczepionce.
 
nam lekarka kazala sie umowic na to szczepienie (choc w kalendarzu szczepien pisze 13/14 miesiac...) ale odwleklismy ja do wrzesnia - Jasio bedzie mial lepsza odpornosc po wakacjach no i bedzie zawsze troche starszy - teraz po chorobie nie chcialam go narazac :no: zwlaszcza ze jakby goraczkowal czy cos by mu sie dzialo to bylby problem bo moj maz wyjezdza za 3 dni, a ja nie moge isc na L-4

aha - ale zglosilismy w przychodni to odwleczenie o 3 miesiace, bo tak to wyslaliby ponaglenie czy cos w tym stylu.
 
e tam.... wcale sie tak nie spiesza z tymi ponagleniami, nam wysłali chyba po pół roku:baffled: Zreszta i tak miałabym ich w nosie, gdyby nawet nalegali - moje dziecko, moja sprawa, a ich papierki mało mnie interesują :crazy:
 
reklama
Ale lepiej złożyć oświadczenie w przychodni, że nie zgadzam się na szczepienie. Bo inaczej się ich strasznie czepiają, a oni czepiają się Ciebie. Takie wymogi, że musza mieć czyste ręce na wypadek powikłań po chorobie gdy dziecko nie było zaszczepione. Szkoda, że to nie działa na powikłania gdy dziecko było zaszczepione :baffled:.
 
Do góry