Noukie
Majowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2007
- Postów
- 6 058
Dziś go bede kapać to zobaczę, ale wczesniej przy każdej wizycie nasz pediatra wyczuwał jajeczka a teraz ich nie ma zniknęły czy się do brzuszka cofnęły, a co do policzków to są takie lakierowane, ale ja mam też inne spostrzerzenie u nas w domu jest ok 18 stopni i jak pojde gdzies gdzie jest bardzo ciepło Quinten od razu ma takie czerwone poliki jakby miał je rozpalone no i wczoraj w tej przychodni było bardzo ciepło. A co do wzrostu to mam kruszynke i tyle a z ubranek wyrasta tak samo powiedział moj M, że wyrasta i ciagle narzekam, że dopiero co kupiłam a już zapakowane bo za małe wiec mam sie tak nie martwić. Wszystko byłoby dobrze ale ja sie boje, że to może byc powiazane z ta choroba bo ten drugi chłopiec tez jest malutki a rodzice bardzo wysocy:-(.