reklama
K
kaderka
Gość
Hej fajnie wam mój Staś (za 3 dni skończy roczek) to tylko tata, baba, lala i jakieś tam inne tylko dla niego zrozumiałe ble ble, a mama ani rusz. Jak ja do niego mówię mama to o wyskakuje mi z tata alb z baba ale pocieszam sie tym, że jak powie mama to będzie to jego pierwszy w pełni świadomy wyraz
Dzisiaj rano obudziłam się i Kuby nie było na łóżku ze mną , już się obawiałam że spadł, a on tymczasem w spokoju oglądał sobie telefon stojący na szafce nocnej obok łóżka. Znaczy to, że nauczył się poprawnie schodzić z łóżka tzn. zsuwać się na brzuchu, nóżkami do tyłu. Bardzo mnie to cieszy!!!
Powiedzcie mi jeszcze, jak oduczyć go "odkurzaństwa"???
Kupiłm dzisiaj Kubkowi szelki, takie przydatne do przypięcia np. w wózku i do nauki chodzenia
(czyt. smycz). No i nie bardzo mu się ta smycz podoba
Powiedzcie mi jeszcze, jak oduczyć go "odkurzaństwa"???
Kupiłm dzisiaj Kubkowi szelki, takie przydatne do przypięcia np. w wózku i do nauki chodzenia
(czyt. smycz). No i nie bardzo mu się ta smycz podoba
reklama
2 dni temu moje słonko zafundowało mi taki widok:
Chciałam posprzątać więc dałam jej kupę zabawek i włożyłam do łóżeczka. Poszłam do kuchni, Karolka siedziała spokojnie odwrócona tyłem do drzwi, co wchodziłam żeby zobaczyć czy wszystko w pożądku to czymś tam się bawiła więc nie przeszkadzałam jej. Ale zastanowiło mnie, że nawet nie pisnęła w tym łóżeczku a zawsze robi aferę jak się ją samą zostawia, więc zajrzałam i...... oczom nie wierzyłam!!!!!!!
Moje dziecko było CAŁE wymazane sudokremem!!! Od stóp do głowy, do tego pościel, ściana i jej ciuszki!!!!! : A jaka zadowolona była!!!!!!!!!!!!!!
Złapałam ją pod paszki i zaniosłam do wanny a wiecie jak ciężko zmyć to to z dziecka!!!!! Takie to tłuste, ze myślałam, że sie zapłaczę, a najgorzej schodziło z włosów, nie zrobiłam zdjęć bo ratowałam sytuację a potem ściany!!!!!
Tearaz wiem: DOBRA ZABAWA MOJEGO DZIECKA OZNACZA DLA MNIE DUŻE KŁOPOTY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chciałam posprzątać więc dałam jej kupę zabawek i włożyłam do łóżeczka. Poszłam do kuchni, Karolka siedziała spokojnie odwrócona tyłem do drzwi, co wchodziłam żeby zobaczyć czy wszystko w pożądku to czymś tam się bawiła więc nie przeszkadzałam jej. Ale zastanowiło mnie, że nawet nie pisnęła w tym łóżeczku a zawsze robi aferę jak się ją samą zostawia, więc zajrzałam i...... oczom nie wierzyłam!!!!!!!
Moje dziecko było CAŁE wymazane sudokremem!!! Od stóp do głowy, do tego pościel, ściana i jej ciuszki!!!!! : A jaka zadowolona była!!!!!!!!!!!!!!
Złapałam ją pod paszki i zaniosłam do wanny a wiecie jak ciężko zmyć to to z dziecka!!!!! Takie to tłuste, ze myślałam, że sie zapłaczę, a najgorzej schodziło z włosów, nie zrobiłam zdjęć bo ratowałam sytuację a potem ściany!!!!!
Tearaz wiem: DOBRA ZABAWA MOJEGO DZIECKA OZNACZA DLA MNIE DUŻE KŁOPOTY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Podziel się: