reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CO KAZDA 'CIEZAROWKA' W IRLANDII WIEDZIEC POWINNA - W trakcie tworzenia :D

reklama
I znowu ja z pytaniem:sorry2:
Chodzi o to,że Radek ma mieć w szkole szczepienia:
4 w 1 (błonica, tężec, krztusiec oraz polio) oraz MMR (odra, świnka i różyczka ).
Mam koleżankę też w ciąży,miesiąc dalej ode mnie i ona mi powiedziała,że polski gin (potem jeszcze jakiś inny lekarz) jej nie pozwolił szczepić syna 6 tygodni przed i 6 tygodni po jej dacie porodu:sorry2:Bo,że ponoć ta szczepionka jest aktywna w ciele dziecka czy coś tam i może źle wpływać na nią i dzidziusia:sorry2:
Myślałam,że te szczepienia będą już niedługo w szkole ale dostaliśmy list,że szczepienie się odbędzie 25 maja:wściekła/y:Nosz qrna lepszej daty nie mogli wymyślić:confused2:Albo będę już miała maleńkiego Matta albo będę właśnie śpiewać na porodówce,ewentualnie jeszcze się toczyć:confused2:
I nie wiem teraz co mam robić:confused2:Mam szczepić tego Radka w szkole czy nie pozwolić na to szczepienie a zaszczepić obu razem,jak Matt będzie miał 2 miesiące?:sorry2:
 
No,ja też pierwsze co to od niej coś takiego usłyszałam:sorry2:Ona mi powiedziała,że jakoby ta szczepionka może zaszkodzić jej lub dziecku bo przez okres 4-6 tygodni od szczepienia jej syn może ją właśnie tymi chorobami zarazić czy co...czy,że ta szczepinka coś emituje:confused:Ja pierdziut!Dla mnie to niedorzeczne ale ona twierdzi,że do Polski dzwoniła się pytać o to i też jej powiedziano,że może syna tylko do 6tyg. przed i 6 tyg.po jej dacie porodu zaszczepić dla dobra swojego i nienarodzonego dziecka:sorry2:
 
Właśnie ja też w necie grzebałam i nic na ten temat nie znalazłam:no:
A w przyszłym tygodniu mam wizytę u midwife,zapytam ją,ciekawe co powie:sorry:
Wolałabym,żeby Radek jednak w szkole był zaszczepiony,nie chcę na to patrzeć:baffled:
 
hej ja jak chodzilam w ciazy z blizniakami to moj Nikodem mial ta wlasnie szczepiake w szkole i ja bylam z nim na tym szczerpieniu i nigdy wczesniej nie slyszalam o tym co piszesz Tichonku
 
Ale byłaś bliżej niż 6 tygodni przed porodem?
Mnie się to też dziwne wydaje,ludzie potrafią snuć różne teorie:sorry2::-D
Druga koleżanka mi powiedziała,że w zeszłym roku szczepiła syna tą szczepionką 3 tyg.przed datą porodu i nawet nie przypuszczałaby,że nie można:sorry:No ja w sumie też:sorry:Do głowy by mi to nie przyszło:sorry:
 
Ja urodzilam 5 listopada a to bylo jakos pod koniec pazdziernika dokladnie nie pamietam do glowy by mi to nie przyszlo ze jaka kolwiek szczepiaka moze miec taki wplyw zreszta byly tam pielegniarki i widzialy moj potezny brzuch i nic nie mowily
 
Ostatnia edycja:
reklama
:-):-)
Znowu niedoinformowana i wszystkiego ciekawa Tichonek...:sorry::-D
Tak sobie oglądam na raty "One born every minute" i mam w związku z tym pytanie...Wiem,że ten serial angielski,ale jak to jest w Irlandii z porodem?Konkretniej chodzi mi o to czy ja też będę rodzić,że tak powiem w swoim pokoju z mężem i położną?Bo w Polsce to się odbywało na wielkiej sali porodowej z drugą "towarzyszką niedoli":sorry:
Będę miała "swój"pokój z łazienką?:sorry:A po porodzie to na wspólnej sali z innymi mamuśkami?
I czy Wy miałyście coś takiego jak "Birth plan"?
 
Do góry