reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co juz umiem? (Osiagniecia naszych skarbow)

Agatko,nie martw się,napewno Allan jeszcze nie raz cię po imieniu zawoła;-)
Olis tak jak Witek non stop brum brum woła,jak widzi,że ktoś wychodzi to drze sie bo chce do samochodu,wogóle pól dnia by siedzial w aucie,kręcił kierownicą i wszystkimi pokrętłami,zastanawiamy się czy mu nie kupić własnego autka na akumulator,by dzieciaka na długo zajęło;-):-) poza tym jak ma dobry humor to po kolei pokaze jaki jest duży,jakie ma kłopoty,ktore rączki broją-wtedy tak smiesznie kręci dłonmi jakby żaróweczki wkręcal:-D, pokaże język,przesle buziaka i pusci oczko, pokaże jak robi swinka i konik i zrobi kosi kosi.Zdolen te nasze bestyjki,nie ma co:-):tak:
 
reklama
No Allankowi znow sie przypomnialo i chodzi powtarzajac Agata albo Adata!!! Jak sie pytam jak robi rybka to otwiera i zamyka buzke wydajac przy tym taki slodki dzwiek!!!! Do tego chce dalej otwierac wszystkie drzwi kluczem i wspina sie wszedzie gdzie nie wolno!!!
 
Witus tez lazi prawie tylko tam gdzie wie ,ze mu nie wolno;-) Powiem wam za to ,ze rozbroil mnie ostatnio.Chodzil trzymany za dwie raczki i jak tylko puszczalam jedna lapcie to od razu siadal.Jednak jak przyjechala Wikunia i zobaczyl jak ona pieknie tupta za jedna to bez chwili wahania zaczal za nia chodzic tez za jedna raczke:tak::-DNie wychodzi mu to jeszcze tak ladnie jak Wiki ale smialo probuje i coraz mniej sie gibie na boki.:-)
 
Oliś dzis sam postawił 14 kroczków:-):-):-):tak: tak kocha samochody,że biegiem samdo naszej terenówki poleciał:-D po czym przed samymi drzwiami upadl na pupkę;-)
 
Brawo dla OLISIA!! zuch chłopczyk z Ciebie.....:tak::tak::-):-)
Wikunia tez próbuje sama chodzić,preszła może z 6 kroczków samodzielnie,ale jak tylko się zoorientuje,że jej nie trzymam to pada na pupę..leniwa jest chyba:happy2:,no ale mam nadzieje,że jak pojedziemy do Polski za 2tyg to zrobi wszystkim niespodzianke i bedzie biegac..:-)
 
Matko to juz za dwa tygodnie ten wrzesien?!:szok::happy2: Witek chyba nie zdazy sie nauczyc chodzic do tego czasu bo za raczke jest O.K. ale puscic sie jeszcze boi.Zrobi czasem dwa trzy kroczki sam ale tez tylko dopoki sie nie zorientuje ,ze idzie bo wtedy siada natychmiast:-D
 
Cierpliwosci kochane! Wasze skarby i tak sei pieklnie rozwijaja i dajcie im szanse nabrac tej odwagi! Nic na sile!
A poza tym ogromne gratulacje nawet i za te 3, 6 i 14 kroczkow!!!!
 
Gratulacje dla wszystkich raczkujących i stawiających pierwsze kroczki łobuziakom.:-)U nas to tylko postawi 2-3 kroczki jak nie zauważy że go nie trzymam a zaraz potem bach na pupę:-D.A tak to śpiewa sobie po swojemu ,tańczy przed telewizorem,pokazuje nunu paluszkiem:-D,,Mówi ceś,daj mi, nie, tak,jaga,aga,dziadzia,pypy czyli parówka,lapa czyli lampa,adam,kici,psi psi,i dużo dużo innych słówek które codziennie słychać inaczej a ja tłumaczę:-D:-Dna słońce tez mówi lapa ,mówi woda ale co się dziwić jak to było jego ulubione miejsce.,nawet z deszczu sie cieszy,bo mu woda leci.I chyba rzeczywiście wczesniej opanuje mowę niż chodzenie:-D I jaki jeszcze plus osiągneliśmy z wyjazdu to że nie musimy go usypiać w wózku w południe ,teraz po prostu kładzie się na łóżku ,obraca się na bok i usypia
 
reklama
Wiolu, masz niezle wygadanego synka! Maryska jest z mowieniem na bakier, ostatnio po prostu na wszystko mowi "to to", a znaczenie tego w zaleznosci od sytuacji jest przerozne:-D. Poza tym czasami wymsknie jej sie "tata", "kot/y" i "kwiaty", ktore brzmia jak "kjaty". I to tyle. "Mama" nie mowi...:angry::angry::angry:. Za to biega juz jak szalona, na maksa sie przytula i caluje:tak:.
 
Do góry