reklama
OlaPio
Lipcówka'06 mama Olisia
GRATULUJĘ Witulkowi i Maryni kroczków,brawo!
reamonn
Mama Kaji (lipiec '06)
Brawo Marysiu! Brawo Witusiu!!!
Kreciku wspaniale ze Allanek Ci sam zasypia
Nasze postepy to gwizdanie kiedy Kaje przebieram lub jak jej powiem aby zagwizdala, poza tym robi konika - taki odglos jezyczkiem, nie wiem jak to opisac, ale mi to nie wychodzi a mała potrafi to od miesiaca robic ma tez flet na ktorym gra ale na razie tylko dmuchajac ;o) Ach i ubiera buty nie zawsze jej wyjdzie ale łapie o co chodzi
Kreciku wspaniale ze Allanek Ci sam zasypia
Nasze postepy to gwizdanie kiedy Kaje przebieram lub jak jej powiem aby zagwizdala, poza tym robi konika - taki odglos jezyczkiem, nie wiem jak to opisac, ale mi to nie wychodzi a mała potrafi to od miesiaca robic ma tez flet na ktorym gra ale na razie tylko dmuchajac ;o) Ach i ubiera buty nie zawsze jej wyjdzie ale łapie o co chodzi
Gratuluje kolejnych kroczkow
My chyba znow na koncu, bo Julinek jednak zdecydowanie preferuje raczkowanie i jedyne co robi, to staje czasem w lozeczku albo przy sofie i na razie nie ma ochoty na wiecej. Czasem prowadze ja pod paszki, ale ona po kilku krokach ma juz dosyc Nauczyla sie natomiast otwierac drzwi i wychodzi mi do innych pokoi A pozatym powrocilo zainteresowanie roslinami, co doprowadza mnie do szalu, wszystko pooblamywane, zastanawiam sie czy wogole roslinek nie pousuwac...choc torche szkoda.
My chyba znow na koncu, bo Julinek jednak zdecydowanie preferuje raczkowanie i jedyne co robi, to staje czasem w lozeczku albo przy sofie i na razie nie ma ochoty na wiecej. Czasem prowadze ja pod paszki, ale ona po kilku krokach ma juz dosyc Nauczyla sie natomiast otwierac drzwi i wychodzi mi do innych pokoi A pozatym powrocilo zainteresowanie roslinami, co doprowadza mnie do szalu, wszystko pooblamywane, zastanawiam sie czy wogole roslinek nie pousuwac...choc torche szkoda.
Brawo dla Witusia i Marysi za pierwsze kroczki!!!!
Jagusiu, u mnie juz dawno wszystkie kwiatki poznikaly z widoku bo niestety ciekawosc mojego synka nie zna granic a zielone rosliny w wiekszosci sa trujace! Teraz wszystkie kwiatki sa na najwyzszych polkach albo w mniejscach gdzie moj synus nie dojdzie!!!
Brawo dla Kajuni za takie fajne postepy!!!
Jagusiu, u mnie juz dawno wszystkie kwiatki poznikaly z widoku bo niestety ciekawosc mojego synka nie zna granic a zielone rosliny w wiekszosci sa trujace! Teraz wszystkie kwiatki sa na najwyzszych polkach albo w mniejscach gdzie moj synus nie dojdzie!!!
Brawo dla Kajuni za takie fajne postepy!!!
No to tez chyba wyrzuce, zwlaszcza ze juz bardzo stare, chco sentyment mam A...pochwalic sie musze ze dziecie od jakis 3 tygodni pije nareszcie z kubka niekapka - super sprawa...karmienie lyzeczka (bo z butelki oczywiscie nie chciala) doprowadzalo mnie do szalu...
reamonn
Mama Kaji (lipiec '06)
Jagusiu, my tez nie chodzimy same. Kaja chodzi za raczki ale nie utrzymuje jeszcze dobrze rownowagi wiec do samolodzielnego chodzenia jeszcze troche.
Ech a co do kubeczka niekapka to Kaja nadal nie kuma co to i na co to obgryza tylko dziubek
Ech a co do kubeczka niekapka to Kaja nadal nie kuma co to i na co to obgryza tylko dziubek
OlaPio
Lipcówka'06 mama Olisia
super sprawa z tym niekapkiem,brwo dla Juli! Oliś nadal tylko ciągnie picie z butli,tak jak Kaja obgryza dzubek ;-) wogóle jest straszny gryzon i wszystko co weźmie w łapki to pcha do buzi...Jejka,Kaja gwiżdże! WOW,ale fajnie!
reklama
Podziel się: