Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co juz umiem? (Osiagniecia naszych skarbow)

Krecik pisze:
Matko, kupa na nocnik w wieku 7 miesiecy to to chyba sie do ksiegi guinessa nadaje!!! Brawo Olu!!!

W ogole wszystkie maluchy jakie zdolniachy!!! Gadaja juz, pokazuja co chca a czego nie chca!!! Super, oby tak dalej!!!

Olu a co do Olisia to jemu naleza sie wyjatkowe gratulacje!!! Chlopie ty robisz postepy!!! A matka sie niedawno martwila ze ty taki nieruchliwy!!!
Ostatnio pisalam ze moim zdaniem Olis nie bedzie potrzebowal rehabilitacji!!!
Kliknij żeby rozwinąć...
Obys Kreciku miała rację!
A z tą kupką na nocniczku-rewelacja!!!! Dla mnie to niepojete narazie w przypadku Olisia:-D on wali kilka kup dziennie;-)
kociu-spoko dawaj malutka na podłogę,tak jak radzi Wiola,nic sie nie bój o przeziębienie!
 
reklama
Oki!To od jutra po podłodze śmigamy!!!

I my też nocniczek mamy ale Niunia tylko rano nań kupke robi...Potem nie zawsze udaje mi się złapać...:no: :no: :no:

Wasze Maluchy to zdolniachy!!!!!!!!!!!!
 
Kocia - tez bym na podloge dala. Szkoda dziecka teraz w kojcu sadzac. Niech sie rusza jak najwiecej, ubierz cieplejsze rajstopki albo spodenki. A jak dziecko jest w ruchu to i tak ma cieplo. U nas na dywanie lezy mata, ale Julka juz dawno zeszla z maty oraz z dywanu i jest na etwapie lizania parkietu. Przeciez jej nie zabronie. A radoche ma wielka szczegolnie z krecenia sie na parkiecie bo slisko. Na dywanie nie tak latwo:)
 
haha, kiedy mnie to czeka, lizanie prakietu, pelzanie pod lozko,stawanie, no i ta kupa do nocnika!!
Gratulacje dla wszystkich zdolnych lipcowych maluszkow!!Oby tak dalej, a mamuski nie zdaza sie obejrzec i juz dzieciaczki beda biegac samodzielnie!
 
Dziewczyny dzieki za uznanie!!!:laugh2:
Olu tak sie balas o Olisia a zobaczysz on szybcije bedzie chodzil od mojej Oli przynajmniej staje na nozki a ona niechce tylko sie turla po podlodze i probuje dupke dzwigac ale nie radzi sobie z raczkami.Gratulacje dla Olisia za to ze tak pieknie zaskoczyl swoja mamusie:tak: .
Kociu ja tez rozkladam Oli koldre na dywanie i wtedy szaleje turla sie wierzga nozkami i moze wkoncu moze zacznie raczkowac,nieboj sie napewno sie nierozchoruje Zuzinek od tego a zobaczysz ile ebdzie miala radosci
 
Ja tak samo jak dziewczyny rozkładam kołdrę na podłodze i Malutka śmiga po niej, mimo że mam wykładzinę, od podłogi nigdy nie jest za ciepło, ale dzieciaczki mają dużo miejsca... Moja Niunia wczoraj tak szalała, że znalazła się pod swoim łóżeczkiem - poznawała łóżko od dołu:-D I chyba rzeczywiście zacznie raczkować, bo zaczęła pełzać na brzuchu:-D
 
Moj Brianek nareszcie zaczal sie poruszac..:)pelza(prawie raczkuje..nie zawsze z uniesiona pupa) do tylu..jak na prawdziwego zodiakalnego raka przystalo:)hehe..co ja sie ukombinuje zeby mu pomoc odpychac sie do przodu..nie ma szans..:)hehe..mam nadzieje ze kiedys stwierdzi ze fajnie byloby tez do przodu ruszyc pupcie:)poza tym od 3 dni ciagle..wola..wykrzykuje...i piszczy tata.tata...do mnie tez mowi tata..do kazdego:)a jaki tata dumny:):)heheladnie juz sam siedzi..tylko przewaznie nie lubi tak bezczynnie.i zaraz specjalnie zwala sie na brzusia...i zaczyna pelzac:)
 
A tu fotki sprzed kilku dni...tyle radosci sprawia mu to ze nauczyl sie w jakis sposob poruszac..jak uda mu sie spelznac z maty na drugi koniec kuchni..to piszczy z radosci..jakby chcial zawolac"patrzcie,patrzcie...gdzie jestem:)"hehe
 

Załączniki

  • DSCF5600.JPG
    DSCF5600.JPG
    62,8 KB · Wyświetleń: 39
  • DSCF5613.JPG
    DSCF5613.JPG
    69,6 KB · Wyświetleń: 35
  • DSCF5627.JPG
    DSCF5627.JPG
    68,2 KB · Wyświetleń: 32
Iwonko ale fajny ten twoj pelzajacy groszek!!! Gratulacje postepow dla Nastusi i Brianka!!!
 
reklama
Duża buza dla Naszych zdolnych kochanych szkrabów:tak:..Olu aż musiałam się cofnąć i przeczytać o tej kupie na nocniku bo nie dowierzam:szok::szok:...gratulacje to naprawdę wielki wyczyn.:tak:.jak widać Nasze dzieci robią z dnai na dzien postepy i nie potrzebnie się martwimy,że jedno potrafi to a drugie tamto.....super..!!!:-)

Wikunia już sama siedzi,podnosi mi sie w łożeczku i staje sama normalnie muszę kupic inne łożko bo mi sie wydaje bardzo niskie dla niej i mam wrażenie ,że mi wypadnie..:wściekła/y::wściekła/y: wściekła jestem bo moglismy od razu kupić jakieś większe a tak to teraz kolejna bezużyteczna rzecz w domu..
 
Do góry