reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co juz umiem? (Osiagniecia naszych skarbow)

...jeszcze moment i całe stopki będzie wcinał,zobaczysz Kasiu!
Acha,dziś moje dziecię nauczyło się jeszcze zapalać światło włącznikiem,mój tatuś mu pokzał dwa razy i teraz jak przechodzi koło kuchni z nim na rękach to pac naciska! Dzisiejszy dzień to jakiś przełom chyba!
 
reklama
Każde dzieciątko jest inne i naczej przechodzi pewne etapy.Ja pamiętam jak się martwiłam jak wasze dzieciątka tak ładnie trzymały zabawki w rączkach a mój nie umiał a teraz nadrobił wszystko tylko po kolei .było pokazywanie języka ,aguu,teraz jest bleee ,plucie i cmokanie a 28 grudnia pierwszy raz obrócił się na plecki i bawił się tak codziennie .A z pewnymi rzeczami mu się lekko cofło.Pięknie siedział a teraz nie ,zaraz się giba na boki ,oj ciężko coś mu to wychodzi ale za to uwielbia teraz spać na brzuszku a przedtem nienawidził nawet pięciu minut leżakowania w ten sposób.A i woła na mnie Mi,albo Ma:-D :-D
 
NO Oliwierku, brawo!!! Widzisz Oleńko jakie masz zdolne dziecko, ile ma ukrytych talentów, On po prostu skromny jest i nie chce się chwalić swoimi umiejętnościami a teraz co by Cię uspokoić robi popisy:tak: Dzisiaj Adaś tez pstrykał światełkiem i malo brakło a by się przekręcił na brzuch ... mało bo mało ale jednak niestety brakło... może jutro sie uda, w kazdym bąðź razie chłopak ćwiczy;-)
 
A mój Misio właśnie przed chwileczką po raz pierwszy sam przewrócił się z plecków na brzuszek a jaką miał przy tym radość ( nie mówiąc o nas hihi)
hura. :-)
 
Megi ani sie nie obejrzysz jak będzie Ci śmigac pod nogami.
A propos raczkowania:mój Damian non stop się mnie pyta "a kiedy nadia będzie chodzić,a kiedy Nadia będzie rozumieć wszystko ,a kiedy Nadia będzie mówić itd"Czasami mam tego dość.Gdy zapytał kiedy będzie raczkować to odpowiedziałam że tak moze za 1,5 miesiąca bo klęczała na kolankach ,tyłek do góry i kołysała sie w przód i w tył więc cieszyłam się że to nie długo;-) ;-) TYm razem zaskoczyła nawet mnie:tak:
 
Nadia jest bezkonkurencyjna, do roboty chłopy!

mój dzisiaj pierwszy raz usnął sam, zostawiłam go najedzonego w łóżeczku, grymasił ale nie biegłam na górę na to popłakiwanie i usnął z kołderką w buzi wyciamkaną, dla mnie to spory sukces!
 
Ewan dla mnie ten sukces miał miejsce miesiąc temu, wieczorem po kąpieli i po jedzonku położyłam, przykryłam dałam smoka, buziaka, krzyżyk i wyszłam (no zerkałam przez uchylone drzwi). Wyjął smoka pogadał do niego, potem obrócił się na boczek i pogadał z baranami na ochraniaczu i nie minęło 10min a mój skarb poprostu zasnął. I teraz jest tak co wieczór, w dzień trochę marudzi ale jak przychodzę biorę na ręce to oczka od razu się zamykają, przytulę i odkaładam.
 
reklama
A mój skarbek obudził sie wczoraj o 23.00 ,najpierw pogadał a potem zaczął się bawić swoimi stópkami :-D :-D :-D i taak do 1 w nocy dzisiaj.Aż mi się odechciało spać ,tylko patrzyłam.To naprawdę coś cudownego patrzeć na każdy jego nowy ruch:-) :-)
 
Do góry