reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co juz umiem? (Osiagniecia naszych skarbow)

No no zdolne te nasze chlopcy rosna.....;-)
Ja takze choimke zywa uwielbiam i nie wyobrazam sobie,ze moglaby byc inna ,ale neistety w tym roku bedzie troszke mniejsza niz w zeszlym...
Wiki jeszcze sei nie przewraca na brzuszek sama ,ale juz tak sie wygina,ze czasami jej ubrac nie moge hehe..i ostatnio znalazla sobei zabawe zarzucanie pieluszki na buzie,zarzuci pielusze i sie chichra hehe a ja cala w nerwach zeby sie nie udusila pod nia..juz kilka razy w nocy mi tak zrobila az sie zerwalam na rowne nogi..:szok: .bo tak sapala,zarzucic umie ale zdjac juz nie...
 
reklama
Krecik - a moze on tak ALLAH ALLAH mowi, bo ja czasem mam takie wrazenie ze Julka to po arabsku zasuwa, ALLAH HALLA jest tez w jej slowniku..
 
Adaś też tak mówi:szok: Kiedyś jak siedział, złożył się jak scyzoryk i wymamrotyał właśnie coś takiego...:tak:
A dzisiaj przy ściąganiu katarku z nosa powiedział. OH, NO!!!!! MówieWam uśmiałam się zdrowo!!
 
My z przewrotami jeszcze w lesie, choc Adaś tak się czasem wybija śmiesznie leżąc na brzuszku, że mam wrażenie że chce się poturlać na plecki , spina mięśnie i prostuje rączki.
 
Nadia zaczyna sie kręcić już we wszystkie strony na macie.Kiedyś musiałam ją obracać i latać non stop jak jakaś zabawka była z tyłu.Pozatym wciąga dolną warge i pluje he he he tak jakby chciała dmuchać powietrzem:-D :-D :-D
 
U nas to samo, obracanie na calego. Miki obraca sie tam gdzie akurat wypatrzy cos interesujacego:-) Ale latanie to sie dopiero zacznie jak te nasze szkraby zaczna raczkowac;-)
A moj maly wczoraj nie spal do 24, tylko siedzial w lezaczku i sie hihral, az sama zaczelam przysypiac i polozylam go do lozeczka, no i jeszcze troche sie posmial do zwierzaczkow na karuzeli i padl.:tak:
 
reklama
Antos juz zaczyna przewracac sie z brzuszka na plecy. Zdarzylo mu sie pare razy, choc mysle ze narazie nieswiadomie ;) .

Uwielbia tez weekendy, kiedy jestesmy caly dzien we trojke. Dzis to byl rozpromieniony caly dzien, a z babcia to rozmawial chyba z dwie godziny!! I do tego nie spal od 11 rano do 20! I wogole nie marudzil, co normalnie przez tak dlugi czas bez snu jest niemozliwe... Przedziwne, skad mial na to sile?

Ale byl super dzien dzis :)
 
Do góry