reklama
iwa77
Mamy lipcowe'06 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2006
- Postów
- 259
O, mój Szymek, to może z Allankiem śmiało konkurowć. Smoka jak wypluje, to trzeba go czasami szukać po całym pokoju. Ale ja ostatnio to dopiero zrobiłam oczy. Wzięłam małego do łazienki, bo myłam włosy i chciałam mieć Szymka na oku. Nagle patrzę, a na nóżce nie ma jednej skarpetki. Przeszukałam leżaczek, ale nigdzie jej nie było. Nawet na podłodze. Zgłupiałam, bo przecież parę sekund wcześniej nakładałam mu skarpetki. Okazało się ,że Szymek tak musiał machnąć nóżką, że skarpetka poszybowała i wylądował w misce z praniem, która stała 1,5 metra od leżaczka. Ale oczy wtedy zrobiłam . normalnie nie mogłam w to uwierzyć. Tak więc Kreciku, może po zawodach smoczkowych, zrobimy konkurs na rzut skarpetką?:-)
No proszę...A ja właśnie o pluciu,tudzież rzucaniu smoczkiem chciałam napisać...Bo co Zuzia umie?Podbić mamie oko smokiem...Autentycznie dzisisj w środku nocy albo wypluła albo na śpiąco rzuciła smoczkiem tak,że ja spiąc włóżku pod oko nim dostałam!Niby nie mocno ale lekki ślad jest ale bardziej chodzi o to,że o mało zawału nie dostałam po takie nagłej pobudce...
No chyba faktycznie zrobimy takie zawody! Zawodnikow juz sie paru znalazlo, Szymus, Zuzia, Allanek!!! Chociaz sie zastanawiam czy dopuscic Zuzke do zawodow skoro ona taka niebezpieczna!!!
A Iwa czy to nie byly rozowe skarpetki??? Moze mu sie poprostu nie spodobaly??? HIhihihihihi Widac ze nasze dzieci juz teraz wiedza czego chca, a raczej czego nie chca!!!
A Iwa czy to nie byly rozowe skarpetki??? Moze mu sie poprostu nie spodobaly??? HIhihihihihi Widac ze nasze dzieci juz teraz wiedza czego chca, a raczej czego nie chca!!!
OlaPio
Lipcówka'06 mama Olisia
Nieźle z tymi smokami i skarpetkami
Oliwier wyjumuje tylko smoka i wkłada go sobuie druga stroną i jest wielce zdziwiony że nie da się tego possać;-) nio i nauczył się...mnie bić normalnie przy cycaniu lejemnie łapka po buzi,drugim cycku,po brzuchu...łobuz jeden!;-)
Oliwier wyjumuje tylko smoka i wkłada go sobuie druga stroną i jest wielce zdziwiony że nie da się tego possać;-) nio i nauczył się...mnie bić normalnie przy cycaniu lejemnie łapka po buzi,drugim cycku,po brzuchu...łobuz jeden!;-)
To faktycznie lobuz z tego Oliwierka rosnie
Moja Wiki tez nauczyla sie wyjmowac smoka i wpycha go odwrotna strona albo w oko sobie i robi minke zdziwiona,ze cos tu nie pasi hehe..wieczorem uwielbia zabawe tym smokiem oststnio podchodzilam do niej 20 razy co jej wlozylam to wyjmowala smoka,jak podchodzilam to sie smiala i trzymala smoka w raczcemala lobuziara...ostatnio upodobala sobie nocne rozmowy z miesiem,dzisiaj pobudka byla o 4 rano bo tak z nim dyskutowala ze postawila Nas na rowne nogi hehe...oczywsicie zmeczona rozmowa smacznie usnela,no a mamuska wybudzona ze snu miala juz problem zeby usnac dalej...nie przewraca sie jeszcze na brzuszek sama ale juz lata po calym lozeczku,najchetniej to by siedziala non stop i bawila sie nozkami swoimi to jest najwieksza radocha...
Iwa mozemy zrobic konkurs w rzucaniu skrpetkami,ale z udzialem naszym mezow hehe,moj to wiecznie gdzies rzuci i potem szuka pol dnia hehe
Moja Wiki tez nauczyla sie wyjmowac smoka i wpycha go odwrotna strona albo w oko sobie i robi minke zdziwiona,ze cos tu nie pasi hehe..wieczorem uwielbia zabawe tym smokiem oststnio podchodzilam do niej 20 razy co jej wlozylam to wyjmowala smoka,jak podchodzilam to sie smiala i trzymala smoka w raczcemala lobuziara...ostatnio upodobala sobie nocne rozmowy z miesiem,dzisiaj pobudka byla o 4 rano bo tak z nim dyskutowala ze postawila Nas na rowne nogi hehe...oczywsicie zmeczona rozmowa smacznie usnela,no a mamuska wybudzona ze snu miala juz problem zeby usnac dalej...nie przewraca sie jeszcze na brzuszek sama ale juz lata po calym lozeczku,najchetniej to by siedziala non stop i bawila sie nozkami swoimi to jest najwieksza radocha...
Iwa mozemy zrobic konkurs w rzucaniu skrpetkami,ale z udzialem naszym mezow hehe,moj to wiecznie gdzies rzuci i potem szuka pol dnia hehe
wioletta.z
Lipcówka'06 mama Oskara
hi hi hi dobre z tymi smoczkami Mój choć smoka ma od urodzenia nadal nie umie go utrzymać w buzi i ile się muszę czasami namachać ze wsadzaniem go z powrotem do buzi ,a jak już go ma to też po chwili strzela nim na drugi koniec łóżeczka ,ostatnio przewróciłam z Adą całe łóżko do góry nogami a smok leżał sobie w nogach .Dzisiaj znalazł nową zabawę ,ujeżdzanie rodzeństwa ,skacze po nich ile wlezie a jak go zabrałam to był wrzask na cały dom .A z tymi skarpetkami to Oskar tak trze nogami ze po chwili nie ma skarpetek na nogach.
Dzisiaj jak go karmiłąm jabłuszkiem,to wydarł mi łyżeczkę i sam stukał wsłoiczku i próbował włożyć do buzi ale nie za bardzo mu wychodził ,razcej wsadził sobie do nosa i na czoło
Dzisiaj jak go karmiłąm jabłuszkiem,to wydarł mi łyżeczkę i sam stukał wsłoiczku i próbował włożyć do buzi ale nie za bardzo mu wychodził ,razcej wsadził sobie do nosa i na czoło
reklama
Iwona85
Oleńkowa Mama Lipcowa'06
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 658
a moja mala strasznie szczypie poprostu szok,jak ja karmie to jak zlapie lapkami cyca i szczypnie az boli,poza tym jak sobie lezy to ciagnie sie za wlosy i co gorsza za uszka, a wczoraj jak sie przebudzila to chyba cos jej sie zlego przysnilo i zaczela plakac i wiecei co??normalnie powiedziala mama ihhihi wiem ze to niemozliwe nieswiadomie to zrobila ale z tego placzu wyszlo jej mama tak pieknie az mnie w gardle scisnelo
Podziel się: