kota-behemota
Q & H team
Netka, guzy i siniaki są ostatnio na porządku dziennym, raczej chodzi o to, żeby sam bez nadzoru nie wszedł niepostrzeżenie na te schody i później nie spadł, ja nie jestem w stanie za nim ciąle biegać, a o jak wejdzie na samą górę, to chce schodzić, tylko, że ustawia sie przodem do schodów i wyciąga w przód nóżkę, to grozi upadkiem głową w dół, muszę go nauczyć, żeby ustawiał się tyłem i tak próbował.