reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
katicz86 proponuje zrobić drugi test, bedziesz pewniejsza z tego co pamietam to w instrukcji jest napisane aby nie sugerować sie wynikiem po dłuzszym czasie ... jak zrobisz nowy bedziesz pewna .. trzymam kciuki

ja dzis nie spałam pół nocy strasznie bolał mnie lewy jajnik (ten w którym było jajeczko) martwi mnie to bo ostatnio mialam zapalenie jajnika i tez mnie starsznie bolały jajniki, chyba 4 dni po owu to juz ciałko zółte powinno opóścic jajnik?, a moze moje nie opóścilo i dlatego tak boli .. martwie sie ale nie wiem czy leciec do Gina , teraz juz nic nie boli
 
reklama
ja dzis nie spałam pół nocy strasznie bolał mnie lewy jajnik (ten w którym było jajeczko) martwi mnie to bo ostatnio mialam zapalenie jajnika i tez mnie starsznie bolały jajniki, chyba 4 dni po owu to juz ciałko zółte powinno opóścic jajnik?, a moze moje nie opóścilo i dlatego tak boli .. martwie sie ale nie wiem czy leciec do Gina , teraz juz nic nie boli

Powinno opuścić. A jesteś pewna że to była owu ?!?
Nie przejmuj sę tymi bólami mnie w cyklu w którym zafasolkowałam bolały cały czas jajniki, a właściwie to nie bolały tylko były strasznie upierdliwe i cały czas je czułam...i do tej pory czasami dają się we znaki. Oba.
 
Mysza84 jak byłam w 19dc byłam na monitoringu i gin widział że jajeczko pękło , dlatego mnie tak to martwi , co ono tam jeszcze dzisiaj robi? czemu boli

zresztą wczesniej tez zdazało sie ze czułam jajniki i tak jak u Ciebie raz jeden raz drugi ale w nocy to byly takie skórcze, bolało i odpuszczało po 2 sekundach i od nowa
 
Ostatnia edycja:
Mysza84 jak byłam w 19dc byłam na monitoringu i gin widział że jajeczko pękło , dlatego mnie tak to martwi , co ono tam jeszcze dzisiaj robi? czemu boli

zresztą wczesniej tez zdazało sie ze czułam jajniki i tak jak u Ciebie raz jeden raz drugi ale w nocy to byly takie skórcze, bolało i odpuszczało po 2 sekundach i od nowa

To o niczym złym nie świadczy...może się przemieszcza i to odczuwasz.
Ja miałam tak, jak jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży, że jak się na łóżku przekręcałam to czułam jakby mnie skurcz w jajniku łapał ;-) i nie mogłam się przez chwilę ruszyć, bo wydawało mi się że wtedy sobie coś tam pozrywam.
Trzeba być dobrej myśli że to efekt zafasolkowania.
 
Mysza84 dzieki za pocieszenie;-) oby tak było, ja myślałam, ze juz cała akcja dzieje sie poza jajnikami i ze nie powinny juz teraz one brac udziału w niczym , ale moze .. gdzies kiedys czytałam własnie ze dziewczyny pisały o bolących jajnikach ..ciekawe co tam sie dzieje w tym moim środeczku ?
 
Mysza84 dzieki za pocieszenie;-) oby tak było, ja myślałam, ze juz cała akcja dzieje sie poza jajnikami i ze nie powinny juz teraz one brac udziału w niczym , ale moze .. gdzies kiedys czytałam własnie ze dziewczyny pisały o bolących jajnikach ..ciekawe co tam sie dzieje w tym moim środeczku ?

Ojjj będą brały :-) jeszcze długo...więc trzeba się pogodzić z tym że czasami będą upierdliwe. ;-)
&&&&&&&& za Twoją fasolkę!
 
adolfina nie przejmuj się, to zbyt subiektywne odczucia, ból może np. promieniować z innego miejsca, do tego cały układ rodny po zafasolkowaniu ostro pracuje, wydzielanie hormonów, powiększanie się macicy, coś może tam choćby uciskać itp. - na serio nie zamartwiałabym się takim bólem. Gdyby po bólu jajnika można było w stanie stwierdzić, że jajeczko nie wyszło z nich, to USG by nie trzeba robić... ja też w ciąży mialam często skurcze, niestety nie jestem na tyle wyczulona, żeby stwierdzić, czy to jajniki, czy macica itp....
 
ok niech bedzie uspokoiłyscie mnie ;-))
jeszcze poprosze od was oprócz nadzieii odrobine cierpliwości do czasu testowania , teraz najgorszy okres, nic nie mozna zrobić tylko czekać, no cóz taki nasz los.
 
ok niech bedzie uspokoiłyscie mnie ;-))
jeszcze poprosze od was oprócz nadzieii odrobine cierpliwości do czasu testowania , teraz najgorszy okres, nic nie mozna zrobić tylko czekać, no cóz taki nasz los.

Czekanie jest nierozłącznym elementem naszego życia... :-)
Ja też czekam na jutrzejszą wizytę, na bijące serduszko...
 
reklama
Czekanie jest nierozłącznym elementem naszego życia... :-)
Ja też czekam na jutrzejszą wizytę, na bijące serduszko...

no tak masz racje ciagle coś, najpierw czekałam na jajeczko...
potem kazda wizyta jest czekaniem, niepewnością i chyba tak już do konca życia włącznie z egzaminami i maturami naszych dzieci ..
musze wyluzowac

&&& aby wszystko było jutro ok
 
Do góry