CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[anula_mm]

coś sie chyba namieszało...

we wtorek byłam pewna że pęcherzyk na usg jest na lewym jajniku 1,71cm
dziś byłam na usg na lewym lekarz mówi że nic nie ma na prawym jest 1,83.... jeśli mi sie pomyliło coś, to i tak niewiele podrósł i szanse są małe aby ten cykl mógł być pomyślny pod względem zafasolkowania

we wtorek mam kolejne usg, mamy sprawdzić czy jest ciałko żółte

weekend przed nami więc tak czy inaczej jakieś przytulanko może być... nie koniecznie tylko coś z tego wyjdzie

z nadzieją bo ona nie może mnie opuścić czekam na ... cud albo koniec cyklu

 

[adolfina]

coś sie chyba namieszało...

we wtorek byłam pewna że pęcherzyk na usg jest na lewym jajniku 1,71cm
dziś byłam na usg na lewym lekarz mówi że nic nie ma na prawym jest 1,83.... jeśli mi sie pomyliło coś, to i tak niewiele podrósł i szanse są małe aby ten cykl mógł być pomyślny pod względem zafasolkowania

we wtorek mam kolejne usg, mamy sprawdzić czy jest ciałko żółte

weekend przed nami więc tak czy inaczej jakieś przytulanko może być... nie koniecznie tylko coś z tego wyjdzie

z nadzieją bo ona nie może mnie opuścić czekam na ... cud albo koniec cyklu

tak szybko nie mozesz sie poddawać . pal licho jajeczka , gin tez mógł sie pomylić , lepiej wyluzuj aby były miłe przytulanka kto wie moze jajeczko urosnie,
trzymam kciuki i puki @ nie przyjdzie zawsze jest nadzieja

ps
mi ostatnio na usg lekarz nic nie mogl zobaczyc bo miałam jajnik schowany za macicą (co kolwiek to znaczy) moze i Twoje jajeczko gdzieś sie schowała
miłego przytulanka

 

[missiiss1301]

hej ja sie przyszlam tylko pochwalic ze pierwsza dawka clo na mnie zadzialala jest pecherzyk i niedlugo bedzie owulka

 

[lopop]

hej ja sie przyszlam tylko pochwalic ze pierwsza dawka clo na mnie zadzialala jest pecherzyk i niedlugo bedzie owulka

cieszymy się ogromnie

 

[missiiss1301]

malo optymistycznie... ale chodzilo mi o to ze chcialam zaznaczyc ze na mnie clo podzialal a jak zadzialal to w glowie kogos mozna juz nadzieje narobic np jak ja ogladalam i sie naczytalam ilu pomoglo a ilu nie z pecherzykami to wiedzialam i bylam pewna ze mi pewnie nie pomoze ale sie mylilam wiec sie ciesze

 

[&Ewcia]

missiiss1301 w takim razie działajcie pełną parą!! :-)

Oj chciałabym też znowu móc łykać clo i dupka... i wyczekiwać... :-) Wizytę u giny mam w kwietniu, mam nadzieję, że da zielone światełko... Choć jak nie da i tak będziemy próbować, tylko bez tabsów. :-)

Miłego dnia wszystkim życzę! :-)

 

[anula_mm]

dobrze będzie tego trzeba sie trzymać,

ja też mam mały mętlik w głowie po ostatniej wizycie na usg, ale we wtorek mam kolejne usg i wiem że nie ma co się martwic na zapas

jestem i tak pod wrażeniem że cykl z clo jest owocny w pęcherzyk (na lewo-prawym jajniku ) więc jeśli nie uda nam się w tym cyklu to nie chcę tracić nadziei na kolejny

są osoby w gorszym położeniu, którym sie udało więc to dodaje otuchy więc do dzieła

jedne z nas wiedzą że mają szansę na bycie mamą (sam fakt że dochodzi do zapłodnienia jest sukcesem) jedne jeszcze o tym nie wiedzą, ale na każdą z nas przyjdzie pora a nasz organizm musi byc na to pozytywnie nastawiony

tak więc pozdrawiam was dziś z promiennym wiosennym usmiechem

 

[adolfina]

Ale dzis optymistyczne nastroje ..
chyba wiosna .. jakby nie bylo wszystko sie budzi do zycia ..
u mnie nie do konca tak wesoło, niby ciesze sie wiosna, weekendem ale strasznie zle sie czuje, od 3 dni boli mnie i burzuch i wieczorami żołądek, ogólne rozbicie i wiem ze kiedys tak mialam co miesiac, z jednej strony wiem, ze cos złego dzieje sie z organizmem a z drugiej jak zwykle mam nadzieje, ze to oznaki fasolki i tak miesiac w miesiac tzn ostatnio z pół roku bylo ok ale to okropne uczucie , takie wmawianie sobie wszystkiego

 

[Myśa]

Cześć dziewczynki, u mnie też wiosna i optymizmem powiewa. Jakiś 6 dni temu skończyła sie@ i czekam na dni płodnemam nadzieję że w tym miesiącu się pojawią. Jeszcze cholerka złapało mnie coś i antybiotyk zażywam więc pewnie mi się znow wszystko poprzestawiaale będę czekać...jak co miesiąc

 

[lopop]

Cześć dziewczynki, u mnie też wiosna i optymizmem powiewa. Jakiś 6 dni temu skończyła sie@ i czekam na dni płodnemam nadzieję że w tym miesiącu się pojawią. Jeszcze cholerka złapało mnie coś i antybiotyk zażywam więc pewnie mi się znow wszystko poprzestawiaale będę czekać...jak co miesiąc

witam Cię kochana
ja myślę już o zabiegu inseminacji nawet dzisiaj byłam u ginka co to wykonuje ale przepisał mi dupka jeszcze raz clo (mam brać pół tabletki tylko 3 dni) no i pegnyl(chyba to się tak pisze) więc liczę że tym razem się uda trzymam kciuki za dni płodne