reklama
suzi1
Kocham Cię synuś
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2009
- Postów
- 2 983
moze sobie odpocznij i wyluzuj w tym msc. jedziecie gdzies na weekend z mezemnad wode jakas gdzie jest cicho i spokojnie
No właśnie ja też nie wiem jak liczyć... chyba dopiero na wizycie się dowiem co i jak;/
Niestety w niedziele wróciliśmy z urlopu, więc teraz wyjazd odpada całkowicie
A mamy się normalnie bzykać czy też robić przerwę???od staranek?
nie chcę wychodzić przed szereg... jak to się mówi
suzi a może kochajcie się w tym miesiącu wtedy kiedy będzie ochotka i postaraj sie nie mysleć o fasolce (tak wiem to bardzo trudne) ale może właśnie to pomoże taki luźny i nie liczony cykl a może zdziałać cuda! jak byłam ostatnio u ginka i pytałam o testy owulacyjne to mi powiedział że odradza bo wtedy cały czas myslisz o tym żeby zafasolkować a wiesz że jak bardzo chcesz to nie wychodzi i powiem Ci że ja zrezygnowałam z tescików teraz kochamy sie kiedy mamy ochotę a w tych około płodnych unikam stosunków(bo narazie chcę sobie zrobić mała przerwę,aczkolwiek za miesiąc wracamy do staranek) acz kolwiek zdarzyły się ale to raczej tak po owulce i powiem ci że wcześniej przy każdej @ miałam takiego doła że tragedia a teraz wiem że wkońcu się uda tylko trzeba o tym aż taki wiele nie mysleć ,ni eskupiać się który dzionek tylko iść na zywioł bo niestety wszystko jest u nas w głowie.zaciskam &&&&&&&&&&&aby sie wkońcu udało i wierzę że Beatka zaczeła dobrą passę na fasolki!!!
taki luźny i nie liczony cykl a może zdziałać cuda! jak byłam ostatnio u ginka i pytałam o testy owulacyjne to mi powiedział że odradza bo wtedy cały czas myslisz o tym żeby zafasolkować a wiesz że jak bardzo chcesz to nie wychodzi i powiem Ci że ja zrezygnowałam z tescików teraz kochamy sie kiedy mamy ochotę a w tych około płodnych unikam stosunków(bo narazie chcę sobie zrobić mała przerwę,aczkolwiek za miesiąc wracamy do staranek) acz kolwiek zdarzyły się ale to raczej tak po owulce i powiem ci że wcześniej przy każdej @ miałam takiego doła że tragedia a teraz wiem że wkońcu się uda tylko trzeba o tym aż taki wiele nie mysleć ,ni eskupiać się który dzionek tylko iść na zywioł bo niestety wszystko jest u nas w głowie.zaciskam &&&&&&&&&&&aby sie wkońcu udało i wierzę że Beatka zaczeła dobrą passę na fasolki!!!
reklama