to jest jakis projekt badawczy, wiedza ze to dziala.. ale nie wiedza dlaczego dlatego to badaja.. jedna ampulka leku podobno kosztuje 300 zl ale ja to bede miala za darmo.. cale leczenie to koszt 3000 zl ;/ na szczescie nfz mnie poratuje.. i to bedzie wygladalo tak ze od 5 dnia cyklu ide do szpitala codziennie usg, badanie krwi, a jak wystapi owulacja to bedzie inseminacja wiec licze na czerwiec baardzo ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
reklama
Błonka super że udało się tobie zakwilifikować . NA PEWNO LUTY 2012 będzie nasz.
Ja czekam troche na szpilkach na bete ale dopiero po 14 i musze podjechać po wynik a teoretycznie od 14 zaczynam prace więc mam nadzieje że wyniki chwile wcześniej będą . Wieczorem dam znać.
Ja czekam troche na szpilkach na bete ale dopiero po 14 i musze podjechać po wynik a teoretycznie od 14 zaczynam prace więc mam nadzieje że wyniki chwile wcześniej będą . Wieczorem dam znać.
suzi1
Kocham Cię synuś
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2009
- Postów
- 2 983
Palu kochana pytałam o laparo bo ja np teżmiałam robione hsg i okazało sie że lewy mam zatkany. Tylko że mnie bardzo bolało i nie wiem czy do końca dałam sobie zrobić to badanieBlonka, a po co idziesz do szpitala bo nie jestem w tamacie?
Suzi ja zmienilam gina i mam nadzieje, ze cos sie ruszy.
O laparo ten nowy gin nic mi jeszcze nie mowi. W pt mam wizyte to sie zobaczy.
Ale uwazam, ze jest raczej dobrym lekarzem. Bo na 2 wizycie juz mialam hsg, wszystkie badania krwi, p/c tez. I wlasnie ja chyba jestem odporna na swojego bo biore encorton.
A ten jeden drozny jajnik mnie, az tak nie podlamal jak to, ze jak mowie do gina, ze z jednym przieciez tez mozna to on, ze niekoniecznie bo cos tam cos tam....
oby lewy jajnik mial dorodne pecherzyki dzis czuje go to moze cos rosnie bo tak to czulam prawy bardziej..
hmm...
Błonka trzymam juz &&&& za kolejny cykl)
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
Ja też brałam encorton...razem z clo
Mocno zaciskam za Ciebie &&&&&&&&&&&
Widziałam że jesteś też na "weterankach"supcio
Błonka kochana to bardzo mocno zaciskam kciukaski za czerwiec!!!!!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&:* Czuję że to będzie Twój miesiącto jest jakis projekt badawczy, wiedza ze to dziala.. ale nie wiedza dlaczego dlatego to badaja.. jedna ampulka leku podobno kosztuje 300 zl ale ja to bede miala za darmo.. cale leczenie to koszt 3000 zl ;/ na szczescie nfz mnie poratuje.. i to bedzie wygladalo tak ze od 5 dnia cyklu ide do szpitala codziennie usg, badanie krwi, a jak wystapi owulacja to bedzie inseminacja wiec licze na czerwiec baardzo![]()
Błonka super że udało się tobie zakwilifikować . NA PEWNO LUTY 2012 będzie nasz.
Ja czekam troche na szpilkach na bete ale dopiero po 14 i musze podjechać po wynik a teoretycznie od 14 zaczynam prace więc mam nadzieje że wyniki chwile wcześniej będą . Wieczorem dam znać.
Kochana &&&&&&&&&&&&&&&& za betkę!!!!
A ja wczoraj chyba wypłakałam wszystkie łzy:-( i jest mi dużo lżej... Trzeba się podnieść i iść dalej!!!! Nie poddam się i będę walczyła o nasze maleństwo!!!! Musi się w końcu udać
suzi1
Kocham Cię synuś
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2009
- Postów
- 2 983
Suzi wiem że ciężko , ja też czasami po prostu muszę się wypłakać, ale masz racje UDA SIĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja to wiem że się uda!!!! i wszystkie będziemy szczęśliwe
I tak trzymać Suzi! Będzie wreszcie do przodu, tak dokładnie to dużo brzucha do przodu ;-)
4 dzień biorę lutkę i dalej okresu nie mam
Jutro mam odstawić i czekać dwa tygodnie. Ciekawe czy to ruszy, bo chcę zrobić wreszcie te badania hormonów żeby się dowiedzieć conieco o sobie
4 dzień biorę lutkę i dalej okresu nie mam
anka okres przyjdzie jak odstawisz
w czasie brania bardzo zadko sie zdaza ze ktos go dostaje.. lutka zazwyczaj wstrzymuje okres w czasie brania bo to lek tez na podtrzymanie ciazy
ale sa takie przypadki ze sie pojawia.. ja dostaje zazwyczaj na 24 h po odstawieniu
3mam &&
reklama
Podziel się: