cześć babeczki, witam po dłuższej nieobecności
Trochę się działo, przez ostatnie dwa tygodnie, ale od początku. Mój mężulek zrobił mi wielką niespodziankę z okazji urodzin, 3 maja przylecieli moi rodzice, żebyście widziały moją minę, jak ich zobaczyłam w drzwiach, bezcenne :-) Byli u nas 12 dni, wczoraj rano wrócili do Polski. Smutno mi trochę, człowiek się szybko do dobrego przyzwyczaja. Wyspać się nie wyspałam, bo szkoda mi było czasu, wolałam spędzać poranki przy kawie i pogaduchach z mamą i tatą
Chłopaki też się przyzwyczaili, Kubuś nauczył się wyciągać rączki do kogo chce iść, najczęściej wybierał babcie. Filip wybawił się i nie było, że nie ma czasu, dziadkowie zawsze go mają...Dobrze, że za 2 miesiące my lecimy :-):-)
Chłopaki przez tydzień chorowali, we środę skończyli antybiotyk, oboje infekcja gardła, Filip do tej pory jeszcze kaszle jak gruźlik. Całe szczęście pogoda cudna
Wczoraj była hv ważyć Kubusia, za 3 tygodnie przybrał 100g. Do tej pory nie podwoił swojej masy urodzeniowej, za tydzień ponowne ważenie. Dalej opornie idzie nowe jedzonko, ale jest lepiej niż było. Mam mu dawać trzy razy dziennie kaszka, warzywa, owoce z kaszką i cyc, cyc cyc ile chce. Mi się wydaję, że taka jego uroda będzie szczuplutki i drobniutki. Ja zawsze taka byłam. Teraz jeszcze mam dodatkowe kg po ciąży, ale mała kobietka ze mnie ;-)
witam nowe staraczki!!!
aneczek super, że trafiłaś na konkretną babkę i widzisz super z ciebie mamusia, walcz o swoje i o to jak ty czujesz, nie ma co każde dziecko jest inne i nie można mierzyć tabelką z książeczki
A tak na marginesie, wiecie że siatki centylowe w polskich książeczkach zdrowia naszych dzieci są mocno zawyżone.
Kruszka och Franio to już kawaler jak by nie patrzeć. Remont idzie pełną parą co, macie przybliżony termin kiedy w końcu się wprowadzicie?
Ania &&&&&&&&&&&&& dużo dużo zdrówka
Agusiek no ponoć tak mówią, że im zęby później wychodzą , tym lepiej, ale to już nie od nas zależy. Mój Kuba dalej bezzębny, a już parę razy myślałam, że to ten moment, a tu zonk, wyjdą kiedy będą chciały