CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[pani_cinkowa]

dziewczyny właśnie odebrałam wyniki beta i ... wyszło 17,60 mlU/ml, czyli 0,2-1 tc nie mogę uwierzyć!!!

Teraz tylko nie wiem, czy mam kontunuować luteinę czy nie? jak gin mi ją przepisywal powiedział, że jak tylko dowiem się że jestem w ciąży to mam się szybko do niego zgłosić, bo z uwagi na niedomogę luteralną w moim przypadku istnieje wysokie ryzyko poronienia. Ale ani dziś ani jutro nigdzie się nie dostanę Jak uważacie brać czy nie brać?

Poza tym niepokoję się czy wynik nie jest za niski..W piątek powtórzę badanie, aby sprawdzić jaki jest przyrost.

 

[ninio]

dziewczyny właśnie odebrałam wyniki beta i ... wyszło 17,60 mlU/ml, czyli 0,2-1 tc nie mogę uwierzyć!!!

Teraz tylko nie wiem, czy mam kontunuować luteinę czy nie? jak gin mi ją przepisywal powiedział, że jak tylko dowiem się że jestem w ciąży to mam się szybko do niego zgłosić, bo z uwagi na niedomogę luteralną w moim przypadku istnieje wysokie ryzyko poronienia. Ale ani dziś ani jutro nigdzie się nie dostanę Jak uważacie brać czy nie brać?

Poza tym niepokoję się czy wynik nie jest za niski..W piątek powtórzę badanie, aby sprawdzić jaki jest przyrost.

aaaaaaaaaaaa GRATULACJE !!!

Po pierwsze - dalej bierz luteinę. Mi tak lekarz tłumaczył, ale może zadzwoń jutro do swojego ginekologa. Po drugie idź znowu na badanie krwi w piątek - wynik powinien być zdecydowanie wyższy.
SUPER
Teraz dużo leżenia i spokoju i jeszcze raz gratulacje! Prześlij mi dobre fluidy bo ja w poniedziałek idę

PS : ja po 10 dniach w 1 ciąży miałam 26 mlU/ml

 

[pani_cinkowa]

trzymam kciuki za poniedziałek!!! mam nadzieję, że Tobie też się uda!!:-)

Mnie trochę niepokoi mój niezbyt wysoki wynik bety, ale do piątku i tak nic z tym nie zrobię. W piątek sprawdzę jak rośnie.

 

[lopop]

LOPOP- to &&&&&&&&&&&za klejna wizyte

nie dziękuję może wreszcie teraz sie uda

Uuu ładnie, że w obu masz piękne pęcherzyki (może bliźniaki się uda spłodzić ). Ja mam zawsze w lewym jeden mega pęcherzyk. Prawy produkuje jakieś pipsztoki Czekamy na wieści z następnej wizyty. Ja nadal bóle w podbrzuszu i już sama zgłupiałam. Brzuch jakbym zjadła kilogram fasolki (bez objawów ubocznych jak po fasolce ). Szkoda, że to nie niedziela. Dobrze, że chociaż mam co robić.
I dzięki za &&&&&&
Miłego wieczorka kobietki
PS : bardzo przyjemnie tu się "przebywa"

bliźniaków nie będzie bo ja jestem od bliźniaczek (a jak by były cucdnie bym się bardzo cieszyła)

dziewczyny właśnie odebrałam wyniki beta i ... wyszło 17,60 mlU/ml, czyli 0,2-1 tc nie mogę uwierzyć!!!

Teraz tylko nie wiem, czy mam kontunuować luteinę czy nie? jak gin mi ją przepisywal powiedział, że jak tylko dowiem się że jestem w ciąży to mam się szybko do niego zgłosić, bo z uwagi na niedomogę luteralną w moim przypadku istnieje wysokie ryzyko poronienia. Ale ani dziś ani jutro nigdzie się nie dostanę Jak uważacie brać czy nie brać?

Poza tym niepokoję się czy wynik nie jest za niski..W piątek powtórzę badanie, aby sprawdzić jaki jest przyrost.

gratuluję opoczywaj i sie nie stresuj i koniecznie bierz lutkę

 

[ninio]

trzymam kciuki za poniedziałek!!! mam nadzieję, że Tobie też się uda!!:-)

Mnie trochę niepokoi mój niezbyt wysoki wynik bety, ale do piątku i tak nic z tym nie zrobię. W piątek sprawdzę jak rośnie.

a który to dzień po owulacji?

 

[pani_cinkowa]

a który to dzień po owulacji?

9 lub 10. Nie jestem w stanie powiedzieć na 100%, bo stwierdzam wyłącznie w opaciu o wynik testu owulacyjnego, a on zaklada widełki. Ale stawialabym na 9, bo wtedy miałam ten mój marny płodny śluz.

 

[lopop]

9 lub 10. Nie jestem w stanie powiedzieć na 100%, bo stwierdzam wyłącznie w opaciu o wynik testu owulacyjnego, a on zaklada widełki. Ale stawialabym na 9, bo wtedy miałam ten mój marny płodny śluz.

a widzisz niby dupowaty śluz a jednak
nie martw się taki wynikiem bety bo w takim tygodniu on tyle wynosi i czsem w różnych laboratoriach są różne granice bety

 

[ninio]

9 lub 10. Nie jestem w stanie powiedzieć na 100%, bo stwierdzam wyłącznie w opaciu o wynik testu owulacyjnego, a on zaklada widełki. Ale stawialabym na 9, bo wtedy miałam ten mój marny płodny śluz.

jeśli 9 to jest prawidłowa norma dla ciąży czekamy do piątku. U mnie 10 dnia było 26 mlU/m a 17 dnia 265 mlU/m. Teraz tylko uważaj na siebie. Żadnego dźwigania i kombinowania. Eh teraz to ja już w ogóle nie mogę się doczekać swojego hehe

 

[ninio]

ból podbrzusza a właściwie po lewej i po prawej nie przechodzi. Brzuch napęczniały. Nie boli tragicznie ale jak chodzę to mnie meczy. Chyba jutro pójdę na betę (8 dzień po owulacji) bo nie wytrzymam. Głównie z dziwnych myśli. Szyjka macicy nisko, wyczuwalna, gładka i twarda. W prawdzie to 7 dzień po owulacji. Hmmm
I zagadka.

 

[lopop]

ból podbrzusza a właściwie po lewej i po prawej nie przechodzi. Brzuch napęczniały. Nie boli tragicznie ale jak chodzę to mnie meczy. Chyba jutro pójdę na betę (8 dzień po owulacji) bo nie wytrzymam. Głównie z dziwnych myśli. Macica nisko, wyczuwalna, jajowata i twarda. W prawdzie to 7 dzień po owulacji. Hmmm
I zagadka.

nie doradzę bo z tą macicą to tak różnie jest