gin stwierdziła że z takim testosteronem bez stymulacji w ciążę nie zajdę. Właśnie jest problem z owulacją, po monitoringu okazało się że mam brak dominującego pęcherzyka :-(Aureolcia, nie wiem jak to wygląda z testosteronem przy staraniach, ale wydaje mi się, że najważniejsze, żeby sprawdzić czy masz w ogóle owulację. Jeżeli ona występuje i drożność jest ok, to nie powinno być problemu. Ja wszystkie hormony miałam w normie (testosteron w górnej granicy), a udało się dopiero po 1,5 roku. Nowy lekarz, do którego poszłam zaczął właśnie od wnikliwego monitoringu co drugi dzień, żeby zobaczyć czy w ogóle owulacja u mnie występuje. Dopiero później miał zamiar robić nam badania. Na szczęście od razu się udało nam utrafić, właśnie dzięki temu, że wiedziałam dokładnie kiedy wystąpi owulacja. Zresztą jeżeli masz już synka, a staracie się "dopiero" pół roku, to myślę, że powinno Wam się udać :-) Powodzenia.
reklama
aneczek1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2012
- Postów
- 984
No to faktycznie bez stymulacji może być kłopot, ale nie martw się. My wszystkie tutaj brałyśmy coś na stymulację. Większości właśnie dzięki niej się udało. Mnie akurat nie posłużyła, ale ja ogólnie jestem typem innym, więc mną się nie sugeruj. Pozostałe Dziewczyny są po udanych i owocnych stymulacjach
. Jeżeli lekarz jest dokładny, to Ci na pewno pomoże.
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
agnieszka_dk
Fanka BB :)
dziewczyny ja tylko na chwile jak ktoras ma ochote to podaje link do moich szydełkowych rzeczy!!https://www.facebook.com/szydelkomagiczne?ref=hl
ja nie mam PCO przynajmniej nic mi o tym niewiadomo....... a nie da się go obniżyć?? Od razu potrzebna jest stymulacja?? Jestem przerażona tym wszystkim bo w ciążę z Wiktorem zaszłam na pierwszym razem.......... A ile czasu zajęło ci zajście w ciążę? Pytam bo nie wiem na co mam się nastawiać? Miesiąc, dwa, pół roku, rok?? Czy może nie mam co liczyć na drugie dziecko?
o pierwsze dziecko walczylismy 3 lata, a teraz w sumie nie staralismy sie za bardzo
pauuulla24
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2013
- Postów
- 24
Hej
Jestem tu nowa
Zacznę może od początku - jakiś czas temu postanowiliśmy z mężem, ze chcemy już mieć dziecko. Chodziłam do jednego lekarza prawie 8 lat, i zawsze twierdził, ze jest wszystko ok. Kazał się starać itd. Po pół roku nic się nie działo, więc ja zaczęłam coś podejrzewać - tym bardziej, że borykam się z problemem nadmiernego owłosienia, tłuszczyk odkłada mi się na brzuchu, więc sama u siebie zaczęłam podejrzewać PCO. Ale jak lekarz mówi, ze jest ok, to co się miałam kłócić i martwić... W końcu postanowiłam, ze zmienię lekarza - w celu konsultacji i porównania. Popytałam, poszukałam, i w końcu trafiłam do ponoć najlepszego w mieście lekarza od niepłodności. I co? PCO mam na 100%, po pierwszym USG mi to powiedział, że nie było możliwości żebym zaszła w ciążę! W związku z tym dostałam CLO, właśnie jestem w drugim cyklu. W pierwszym nawet nie zareagowałam, pęcherzyk nie urósł. Natomiast teraz w drugim urósł, w 12 dc miał 16mm, a w 16 dc miał 24mm i wtedy pękł sam, bez wspomagaczy, bo miałam monitoring. Oczywiście było przytulanie tak jak zalecił lekarz, i teraz czekam. Wczoraj był 25 dc, nie wytrzymałam i zrobiłam test, wyszedł negatywny. Ale może za wcześnie? Wiem, nakręcam się sama. Ale czuję się dziwnie. Bardzo bolą mnie sutki, nie piersi całe, ale właśnie sutki. Do tego czuje straszne kłucie w jajnikach. Zawsze przed okresem mnie boli,ale nie aż tak. Ciekawa jestem, co to będzie dalej ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jestem tu nowa
aureolcia ja miałam bardzo wysoki testosteron i wiele innych też... no i stwierdzono PCO widocznie skoro masz tylko testosteron i ładne jajniki to nie masz tego:/ wiec napewno się niedługo uda
najlepsza byłaby obserwacja czy jest owulacja
ja akurat jak chodziłam na obserwacje oczywiście po stymulacji lekami bo bez tego nie mam ani okresu ani jajeczkowania wiedzialam kiedy trzeba się starac i sie udało właśnie wtedy pamietnego dnia w maju
idę się myć bo niedługo do lekarza na wizyte
POWODZENIA!!!! ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
cześć dziewczyny, jak macie fb to mogę prosić o głosik Michalina (Paulina Szyszka) | Prace konkursowe | Atelier Ostaszewska
pozdrawiam i dziękuję:-)
pozdrawiam i dziękuję:-)
aneczek1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2012
- Postów
- 984
Pauuulla, z tego co piszesz, to owu była około 16dc. W 25dc test raczej nie miał prawa wyjść pozytywny. Czekaj cierpliwie i postaraj się nie nakręcać. Skoro ładnie zareagowałaś na stymulację i przytulanka były, to szanse są :-) Teraz pozostaje Wam czekać. Życzę powodzenia i współczuję pierwszego lekarza. Mnie też pierwszy lekarz zawiódł niestety. Myślę, że gdybym się go tak kurczowo nie uczepiła, to nie czekalibyśmy na ciążę tyle czasu. Ale najważniejsze, że się w końcu udało, czego i Wam bardzo mocno życzę
. Daj znać jak się coś wyjaśni i pisz kiedy masz tylko ochotę.
Asicka, powodzenia na wizycie. Daj znać co u Anusi słychać :-).
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Asicka, powodzenia na wizycie. Daj znać co u Anusi słychać :-).
reklama
pauuulla24
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2013
- Postów
- 24
Ja też chyba za bardzo się "uczepiłam" pierwszego lekarza. Ale cóż, dobrze że zmieniłam, i że coś działa. Nie nakręcam się, staram się nie myśleć, a jeśli już to pozytywnie - że już reaguję na leki, i że jak nie teraz to później się uda. Tym bardziej, że mąż ma tak zdrowe nasienie, że jak to lekarz powiedział : mógłby zostać bykiem rozpłodowym
Jak się nie uda z samym CLO, to będę miała laparoskopię, ale o tym na razie nie myślę, zresztą jak ma pomóc to trzeba działać. Jutro odbieram wyniki progesteronu i idę z nimi do lekarza. Ciekawe co powie
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Podziel się: