Królowa_Dramatu
Fanka BB :)
dziewczyny, u mnie szaleństwo przed wyjazdem - kosmetyczka, ginekolog, pediatra, ostatnie zakupy. stres stres stres!
Na szczęście - odpukać - dziecię się już chyba wykurowało (tylko zmiana czasu wpływa średnio bo o 18 już jest nieprzytomna i zła a o 6 rano żywczyk).
co do tęsknoty za ciążą to chyba normalne, też wspominam ten okres z nostalgią a pamiętam, że pod koniec to miałam dosyć a teraz tęsknię do tego stanu.
Na szczęście - odpukać - dziecię się już chyba wykurowało (tylko zmiana czasu wpływa średnio bo o 18 już jest nieprzytomna i zła a o 6 rano żywczyk).
co do tęsknoty za ciążą to chyba normalne, też wspominam ten okres z nostalgią a pamiętam, że pod koniec to miałam dosyć a teraz tęsknię do tego stanu.