reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
reklama
dzięki kwiatuszku, z tym myciem rąk to własnie nie jest tak łatwo - ja oczywiście niemal co minutę, bo jak tylko idę do Filipka, to ręce myte, ale Artur nie chce, chociaż go gonię, czasem twierdzi że po siku wystarczy opłukać, a czasem nawet opłukać mu się nie chce
teraz tłumaczymy mu, że robaki ma w brzuszku i trzeba ręce myć... tego się najbardziej boję, że rąk nie umyje i zarazi mi Filipa...
 
kwiatuszku - ale Ci sie porobiło, przykro mi strasznie...

Kamii- a skąd jestescie? i jakigo mniej iecej autka szukacie - bo mój tata zajmuje sie po trosze sprzedaza autek, a zna się na nich jak nikt, bo jest mechanikiem - może bede mogła jakos pomóc :)

Fioletowa - to dobrze że macie jakas diagnozę, rzeczywiście probemy pokarmowe moga byc właśnie skutkiem lamblii, jak się wyleczycie na pewno wszystko minie - a jak maluszek? :))

U nas cyrki nad cyrkami - mamy straszna afere w rodzinie - wyobraxcie sobie że teście odmówili przyjścia na imprezę na chrzciny bo - i teraz uwaga - sa obrażeni bo ich osoiście nie zaprosiłam, tylko poprosiłam męża aby mnie w tym wyreczył i pozapraszał wszystkich :))) fajnie co... jestem od dwóch tygodni juz tak zestresowana cała ta sytuacja że schudłam 4 kg, i tak źle się czuje że nawet mi ekg i rtg klatki robii...
no i zaczełam palic znów cholibka....

Annka, Pachnaca - jak tam maluszki?

dzisiaj mi sie śniło że zrobiłam sobie test ciazowy i był pozytywny.... się rozczarowałam po obudzeniu... hihihi to był bardzo miły sen :)
 
Gryzon przepraszam ale czy twoich tesciow nie pogielo troche? Jak mozna sie o cos takiego obrazic.No przeciez to ich wnuczka bedzie chrzczona no ja cie kece.

tak samo bylo z moja tesciowa przed naszym slubem tez nie chchial przyjsc....
 
Jesteśmy z Pomorskiego :) A czego poszukujemy ..hmm w zasadzie nie wiem..Coś małego żebym mogła sie tym wcisnąć wszędzie (głownie myślę o toyocie yaris lub mercedesem a kl. )Mój emek ma Mazdę 5 2.0 więc wielkie to takie ;/ nie dała bym, rady tym jeździć przynajmniej na razie ... No a cena zapatrujemy sie na 20 tys. no z małym hakiem może być .
 
Witam kobietki już z Polski, to dopiero 3 dzień, a tak mi tu dobrze. Za chwilę jedziemy do neurologa z Filipem, poproszę o kciuki za pomyślność wizyty...

fioletowa to się masz z Arturem, każde pasożyty jest ciężko wytępić mój miał glistę ludzką, a lamblie to chyba, już w ogóle, wiem, że jak byłam mała to je miałam. A może spróbuj z mydłem barwiącym, może to na początek pomoże, żeby chciał myć ręce...tylko nie wiem czy tutaj są dostępne :eek:

gryzoń to oni są niepoważni czy co...rzeczywiście jest powód, żeby się obrażać...co to jakaś arystokracja, że musisz indywidualnie zapraszać :szok:

Nerwy mnie już ponoszą w związku z wizytą, żołądek daje się we znaki :wściekła/y:

Miłego dnia, pozdrawiam
 
agitatka kciuki zaciśnięte
jakoś mu tłumaczę, a mydełka barwiące też miał, owszem zabawa jest, ale nie aż taka żeby zawsze mył ręce
no nic, trzeba będzie to jakoś ogarnąć i tyle
 
Dziewczynki trzymajcie za mnie i mona Kruszynkę dzisiaj kciuki, bo mam wkoncu wizyte..po 2 tyg zobaczę moje Maleństwo...mam nadzieje ze wszystko tam u niego dobrze i rośnie:):)
 
Ikasia- Ja miałam zaplanowane usg na wczoraj ..:( nawet o Tym zapomniałam ,ale byłam odebrać prawo jazdy wczoraj i jak je chowałam to zobaczyłam karteczkę z datą :( .... Jedno szczęscie ,że teraz przez to prawo jazdy miałam Tyle na głowie ,że sie oderwałam ..ale wydaje mi się ze jak kupimy ten samochód i caly dzień będę znów w domu a nie w trasie to znów sie zacznie ..nawet teraz jak siedzę i myślę to płakać się chce :( Ale chyba zadzwonię do szpitala sie zpytam czy coś się ruszyło w tych badaniach co robili ...Emek mowi ze nie dzwonić ,ze mam to zostawić w spokoju ..ale ja nie mogę ..może jak powiedzą coś konkretnie to będzie lepiej ... W zasadzie moze jakby powiedzieli ,ze była jakaś wada to było by lepiej bo w końcu jak miałby być chory na coś ... A z drugiej strony zawsze mogą powiedzieć ze wszystko było ok i "tak widać miało być " A tech słów nie znoszę :no::angry:,..
Tak czy siak Ikasia - TRZYMAM KCIUKI &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Będzie dobrze ..musi być :)
 
reklama
Gryzoń-wiedzę masz taką "kochaną " teściową i jej rodzinkę jak i ja ... Witaj w klubie :wściekła/y:
CO u Kruszki?
Matko dziewczyny ja pierwszy raz słyszę o tych robalach ...Matko aż ciarki na plecach przechodzą jak sobie o tym pomyślę ..Biedny Arturek oby szybko Go wyleczyli z tego paskudztwa !
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry