reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
No więc tak ..Po maluszku nic nie widać (tzn żeby było coś nie tak0 NT lekko podwyższona ,ale lekarka mówi ,ze to jest naprawdę niewiele podniesione więc po prostu do kontroli a jaki to cudny widok ! Taki much i wiercił się (nie żałuję ,ze zrobiłam to usg teraz) A no i rozłożył sie na "żabę" więc pięknie pokazał ,ze jest chłopcem (ponoć teraz każde maleństwo w tym tygodniu ma "coś" ale patrzy sie na kąt nachylenia a po mojej żabce ,a raczej po kącie nachylenia nie było co do zastanowienia - bezapelacyjnie Chłopiec ;)
Kamii usg 4D nic nie wnosi, to jest tylko obrazek dla rodziców. Całościowy szczegółowy pomiar i tak lekarz robi na 2D, tam wszystko mierzy i ocenia, tyle tylko, że musi to być dobry sprzęt
No Aniu właśnie jesli chodzi o ew wykrycie wad o usg 4D wnosi dużo bo jest dokładniejszy obraz ..Ale fakt pomiary robi sie przy 2D.

Jedyne co może niepokoić (tak to nazwała lekarka) to łożysko mówi ,ze jest jakaś patologia w budowie...Ale pozostawiła to do kontroli ,a że w środę mam usg w szpitalu to tam sprawdzą i NT i łożysko ...
Z jednej strony jestem spokojniejsza,ale martwi mnie to łożysko ...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Kamii
cieszę się że z fasolina wszystko w porządku :-D

my zrobiliśmy sobie wyjazd na długi weekend a tu zimno i pada,z dzisiejszego grilla nici, dobrze że chociaż wczoraj i dziś rano trochę ze słonka skorzystalismy
 
Hej Kobietki -Wszytyskim maluchom Życzę wszystkiego najlepszego z okazji dnia dziecka :-)
Uwielbiam ten dzień bo można spędzić fajnie dzień z dzieciaczkami a przy tym ile uśmiechu i radości :tak: Teraz wyruszamy (tylko młoda wstanie) na happy mila w macdonaldzie no a później oceanarium :)) No i spacer po miescie też pewnie wiele atrakcji będzie :) w portfelu mam 150zł i juz się obawie że pod koniec dnia będzie pusty i na szybkiego szukanie bankomatu - no ale taki dzien raz w roku wiec mozna sobie pozwolić ;) miłego Dnia :))
 
Wszystkiego naj laski z okazji dnia dziecka nie bylo mnie bo przez te burze non stop albo nie było neta albo pradu normalnie oszalec idzie
u mnie ok zaczełam cos plamic i mysle ze pewnie cos z prolaktyna skoro progesteron mam ok
w wtorek idziemy do tego rodzinnego bo potrzebowal tygodnia na skonsultowanie sie z nfz czy moze nam wypisac skierowanie na kariotypy
jesli nie wypisze to raczej robimy prywatnie bo nie bede czekac kolejnych miesiecy
 
Anuszka współczuję :-( Oby następny cykl był wreszcie owocny

Myśmy wczoraj wybyli do polecanego pediatry prywatnie, ale nic na to spanie nie poradził. Może się budzi co godzinę, bo jej mózg zbyt intensywnie pracuje. Mamy jej mniej bodźców dostarczać. Jedynie co, to mamy przyjść na oddział gdzie jest ordynatorem, to zrobi usg brzuszka, bo jak twierdzi, każde dziecko powinno mieć. Ale jak badał palpacyjnie, to nic nie stwierdził, zresztą Marta nie miała kolek, nigdy się z powodu brzuszka nie pręży, więc to raczej nie to ją budzi.
No i jak go ujrzałam, to wróciły wspomnienia... To on próbował ratować Zuzię, to on ją reanimował :-( Wiem, że to lekarz z powołania, fajne ma podejście do dzieci. I jedyny lekarz, do którego Marta zagadywała i non stop się śmiała ;-) Nawet jak ją tymi zimnymi słuchawkami badał :-) Waży nam już koło 7300 gram, nie wiem ile dokładnie, bo się tak wierciła, że waga skakała od 7250 do 7450 :-) No i ma całkiem inne podejście do ciemieniuchy, która u nas ciągle wraca. Inni lekarze mówili, że mam ograniczyć nabiał, bo to może być objaw skazy, a on twierdzi, że to z tłuszczu i ciepła :eek:
 
reklama
CZesc Dziewczyny..W Sobotę byłam na dniu dziecka dziećmi w mieście byłam z mamą i siotra ..Po powrocie z miasta weszłam do mamy na herbatkę ..Cały dzień pobolewał mnie brzuch .... Kiedy piłam herbatę ból się coraz bardziej nasilał ...Mama spytała czy jedziemy na pogotowie odpowiedziałam,ze tak tylko sie pójdę ogarnąć do lazienki pod prysznicem dostałam mocnego krwotoku ...Mam wzięła mnie do samochodu ,a siostra została z dziećmi ..Przez całą drogę pomimo tego ,ze miałam podpaskę krew leciał mi po nogach :-:)-( w szpitalu Mówię do Pani w recepcji ,ze jestem w około 12 tyg.i że krwawię ,a ona zadzwoniła do lekarza i powiedziała "mamy poronienie" z nerwów zemdlałam ...Obudziłam się jak mnie przenosili do gabinetu ..usg i lekarz powiedział "niestety poronienie się już rozpoczęło " zaczęłam płakać i prosić żeby coś zrobił ..nic sie nie dało zrobić ...Dziś wróciłam do domu ..nie wiem co było przyczyną poranienia ..W wypisie jest napisane "krwiak w odrąbie łożyska( byłam przecież na usg ,a nikt nic o tym nie mówił), patologia w budowie łożyska oraz jego przedwczesne oddzielenie , oraz ,ze trwa dalsza analiza "tkanek",łyżeczkowanie jamy macicy ..Jutro przylatuje mój M ...świat mi się zawalił ,a to wszystko moja wina bo przecież na początku Go nie chciałam ,a teraz mojego Synka juz nie ma :-:)-:)-( Nienawidzę tego Świata .
 
Do góry