reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Ikasia, no i co? No i co?

Kamii pisząc o wchodzeniu na głowę nie miałam na myśli noworodka. Podobno przez pierwsze 3 miesiące się dziecka rozpiescić nie da. Wczoraj odłożyłam go do łózeczka i spałby grzecznie całą noc z przerwą na karmienie ale nie wytrzymałam i wciągnęłam go do łóżka. Raz, że uwielbiam mieć go przy sobie, a dwa, że sporo ulewa i świruję że się zachłyśnie. Ale to fakt. To co mi się włączyło po porodzie przechodzi ludzkie pojęcie!:szok:


gryzoń, a bo my na niego przez całą ciążę mówimy Drzejek :)
 
Kochane jestem jestem..przepraszam, ze sie nie odezwałam, ale w pracy mi sie przedłuzyło, a potem nie moglam złapać internetu i dopiero do domu dotarłam...Wiec tak
SOBOTA 11.05 beta: 74,5
PONIEDZIAŁEK 13.05 BETA 158,2

Więc chyba moge się zacząc cieszyc??:):):) Bedę chyba MAMĄ:):):)

Chociaż narazie to jest dla mnie surrealistyczne...
Jutro mam wizyte u swojej ginki i moze juz zrobi mi USG...
Oczywiscie rozmawialam z lekarzem od in vitro, dr R z invimedu..tzn rozmawialam..wymienialam z nim smsy bo nie mogl rozmawiac:p Pogratulowal...napisal ze trzym kciuki...no i nie musze już do niego przyjezdzać m, mogę od razu być pod opieka mojej ginki tu na miejscu....

No i tak dzisiaj sobie codziłam po skleach..ogladalam stroje kąpielowe....a potem się zorientowałam, ze po co mi one:p:p No i przytłacza mnie ilośc informacji ...w sensie..co jesc czego nie..jakie witaminy......no nic..moze jutro sie czegos dowiem
...
 
Nooo!!!! IKasiu!!!!!!!!!!!!!!1 Gratki wielkie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! cały dzien sprawdzałam czy juz napisałaś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jestes MAMĄ!!!!!!!!!!
 
dla mnie to narazie surrealistyczne...i nawet jak widzę te wszystkie gratulacje to jakoś nie docera do mnie ze to dla mnie:-D:-D:-D

Jutro mam wizytę u ginki...może jak mnie zbada i ona potwierdzi to uwierze??:)
 
reklama
Do góry