CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[Błonka]

Myśa witaj kochana!!! myslalam o Tobie maja się tez o Ciebie pytala

 

[pachnąca]

Dziewczynki- ja na szybko, bo mam tu tragiczny zasieg.
Po pierwsze gratuluje Mavice Andrzejka :-):-):-):-)
no i Kamii gratuluje ciazy :-):-):-)
za reszte trzymam kciuki &&&&&&&&&

Ja od zeszlego czwartku jestem w szpitalu- przyszlam niby na diagnostyke, ale okazalo sie, ze mam skrocona szyjke i skurcze, wiec zatrzymali mnie i leze na fenoterolu 6x dziennie. Mimo tego dalej mam skurcze o mocy ok 80. No i tak tu sobie leze i zostaje do konca juz- powoli beda odstawiac fenoterol i czekac co sie wydarzy, bo moje dzeciatka po 34tc teoretycznie juz sa donoszone.
a poza tym mam okropna wysypke na brzuchu i strasznie mnie swedzi. Dodatkowo swedza dloniei stopy, ale wykluczyli cholestaze na szczescie :-)
Trzymajcie sie mocno!!!! w miare mozliwosci bede was podczytywac i dawac znac ale slabo tutaj z zasiegiem bo ciagle sie gubi...

 

[fioletowa]

pachnąca trzymam kciuki żeby posiedziały jeszcze troszkę, no tak chociaż do 37 tc

 

[agusiek_11]

Pachnąca trzymam kciuki za Ciebie i dziewczynki, silne masz te skurcze ale mam nadzieję że jeszcze troszkę księżniczki posiedzą w brzuszku. Całe szczęście że wykluczyli cholestaze, moze to tylko reakcja na zmianę wody, albo jesteś uczulona na jakiś środek który w szpitalu jest stosowany.

 

[Myśa]

ja też o was myśle i czasem tu zaglądam żeby pooglądać zdjęcia bobasów. Trzymajcie się mamuśki ;-);-)

 

[anuszka]

Agitatka
dzięki za wsparcie.
ale jakie leki?
ona brała tylko w wyjątkowych sytuacjach paracetamoll chyba,to co jest dozwolone dla ciężarnych

fioletowa
dzięki
no myślę że tam opieka jeszt super
wiem coś o tym sis mojego eM tam mieszka już wiele lat.
tylko moja sis jakas taka jest wyluzowana, ja się za nią martwię bo jej ciąża łatwo przyszła a ja tak długo czekam

pachnąca
Buziaki

dzień zaczął się smutno a skończył w miarę ok
duży ruch,dwa zepsute sprzęty ale jakoś daliśmy radę, moja druga zmiana ponarzekala na pierwsza bo trochę kłopotu nam zostawili ale jakoś to poszło

babeczki
może macie jakieś doświadczenia z castagnusem albo wiecie jakie przynosi skutki?

Buziak i do jutra

 

[patu$ka]

hej dziewczyny! SLuchajcie bylam u lekarza wczoraj no i powiedzial mi to co sama wiem. Co do leczenia moge jescze dwa cykle z CLO i przerwa,ale jak zapytalam go czy mam brac lutka dluzej to kazal normalnie odstawiac a ja mam wrazenie ze jest za malo progesteronu i on moze byc przyczyna niepowodzen. I teraz nie wiem czy brac go na wlasna reke czy co? Chcialam oznaczyc hormony T3 i T4 PRL i progesteron ale ja bede brac lutka to penwie moze zaklucic to wynik?prawda? I teraz nei wiem co zrobic. Zaczyna mnie denerwowac moj lekarz powoli,a takie mialam dobre zdanie na jego temat ale chyba przestane miec. Wczoraj nawet nie 5 minut u niego byla bo babek duzo a on tylko do 17 przyjmowal maialam wrazenie ze mnie splawil. Jestem w czarnej doooopie z tego wszytskiego chyba za tydzien bede musiala go przycisnac.

 

[kamii150]

Pachnąca- Dziękuję za gratulacje i trzymam za ciebie kciuki &&& Który to tydzień ? Wiem ze bliźniaki są znacznie szybciej uznawane za donoszone wiec nie życzę ci tego 37 tc no ale tego 25 -26tc mogła bys doczekać

Ja byłam wczoraj u pediatry z małą i ona mówi ze nie ma potrzeba odstawiać malej tym bardziej ze to juz 7 tydz ale jeszcze spytam gina. w każdym razie chciała bym ja kamic tak z 2 miesiące..juz o tym roku nie marze no ale 2 msc myślę będzie ok .

A oznajmiam ze zapisałam się na egzamin i nie widzę innej opcji jak tylko zdać jestem nastawiona optymistycznie i nie ma opcji bym biegała na autobus z dziećmi w wieku 3 - 1,5 i noworodkiem ..o nie w to sie nie dam zrobić ! a co :-)

A tak szczerze to jestem przerażona i mysle ze pozytywny wynik egzaminu mnie toszke uspokoi gorzej jak znów polegnę ... No i mątwie się ze to za mala przerwa jeszcze miedzy NAtalą a drugim bobasem..nie dam jej tyle uwagi ile powinnam ...JEstem namolnie załamana ..przy rodzinie i znajomych sie ciesze mowie ze super niespodzianka ale w cale tak nie myślę ...baaardzo sie boje ...i jest mi zle z tym ze nie ciesze sie z tego dziecka..czuje sie jak wyrodna matka :-zawstydzona/y:

Przepraszam ale musiałam sie wygadać...

 

[patu$ka]

Kami to jest normalne ze masz obawy ja na twoim miejscu tez bym miala. Poradzisz sobie, masz juz dwojke wspanailych dzieciaczkow to i z 3 sobie poradzisz,wazne zebys tego chciala. Widzsz mowilas nam ze nie planujesz 3 dziecka a ja z mila checia amienila bym sie na miejsca,aby moc miec chcociaz jedno. ja sama jestem z rodziny moze nei wielodzietnej ale jest nas szostka ja jestem przedostatnia a reszta rodzienstwa jest duuuzo starsza i mysle sobie ze albo ak jak teraz jestesmy zdecydowani tylko na jedno dziecko albo zaraz po urodzeiu bedziemy staarc sie o druge zeby tyle jak teraz nie czekac i nie meczyc sie.

Fajnei ze wam tak latwo przyszlo ciesze sie,ale wazne ze oboje chcecie tego dziecka. Teraz jest starch i panika ale dziecko nadaje tempo dla zycia. Napewno dasz rade, ja i inne dziewczyny gleboko w to wierzymy!

Sciskam ci mocno i przekazuje troszke sily :*

 

[anuszka]

patu$ka
no prawda
jak bierzesz leki to mogą rzeczywiście zakłócić wyniki
jak masz możliwość to zmien lekarza, wiem że to nie jest łatwe ale może będzie dobre posunięcie.

Kamii
zdasz ten egzam!
kochana
będzie dobrze
zobaczysz poświęcisz im wystarczająco dużo uwagi. napisałaś że dziewczynki będą miały 3 i 1,5 i noworodek. więc taka sama różnica wieku. będzie po3miłość i dzieci będą się same chować
a wszystkie wątpliwości ci miną zobaczysz!

Buziak
miłego dnia