reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
spalam dzisiaj 6h!!! najdluzej od 3 tyg. Czuje sie swietnie. Dzisiaj tez maz bedzie mial dyzur wiec baterie bede miala naladowane na tydzien :) Jak sie ciesze ze Laura chce jesc i z cyca i z butli. A jak taka wyspana się obudziłam to i humor lepszy i bardziej się za dzieckiem stęskniłam (bo to była najdłuższa przerwa jak jej nie widziałam odkąd w szpitalu mi ją przywieźli)

Co do wybudzenia to mi w szpitalu kazali wybudzac, a potem pediatra tez tak mowi - i nie chodzilo o to ze malo przybierac bedzie a o to, ze wazne jest regularne dostarczanie mikroelementow do mozgu i utrzymywanie glukozy na w miare rownym poziomie przy tak malym dziecku. Na razie sie do tego stosuje ale w nocy chyba wydluze te przerwy troche. Choc dziecie moje jak w zegargu - w zasadzie sama sie wybudza co 3 h.

Agata, wspolczuje przezyc. Ale skoro w ciaze udalo sie zajsc to uda sie i nastepnym razem. Co do porodu to ja dziewczynom opisywalam swoj- nigdy wiecej nie chce miec sn.

Kruszka, Ania, Błonka Heh widzę, że nie ja jedna przez sen robię dziwne rzeczy ;) Błonka, ja na początku w nocy karmiłam w łózku - i jak mąż przyszedł się położyc to na niego naskoczyłam by uważał bo dziecko zgniecie, a on na to ze dziecka nie ma w łożku to ja w panice ze na pewno wladła pod kołdrę i zaczełam łóżko przekopywać w poszukiwaniu małej ;) A ona spała smacznie w kołysce ;)))) Teraz w nocy już nie karmię w łózku bo się boję. Idę do salonu i siadam w fotelu, potem też łatwiej małą w pionie trzymać - bardzo jej się ulewa.

Kruszka dzieki za namiar na neurologa. Zadzwonie tam i zobacze na kiedy termin bedzie.

Jaka dzisiaj piękna pogoda. Chyba wybierzemy się na pierwszy spacer (ale krótki bo werandowaliśmy się dopiero 1 raz), szkoda tej pogody na siedzenie w domu.
 
reklama
dzień dobry
:-D

Fioletowa a Tobie to udaje się tak leżeć przy Arturze? Jak to ustawiłaś? Głównie tata, babcia, czy nie leżysz cały czas?

teraz nie mam nakazu leżenia cały czas, ważne że łóżko ma dalej podniesione nogi, to całą noc mam w pozycji "dupa wyżej"
ten tydzień młody przesiedział w domu ze mną, bo trochę chorował
teraz jeszcze kaszle, ale myślę że w poniedziełak pójdzie do przedszkola, normalnie to jest tak, że Adam go zawozi do przedszkola, potem moi rodzice odbierają a potem Adam odbiera go o 17 po pracy - więc zasadniczo mam cały dzień dla siebie, na leżenie, odpoczywanie itp. ;-) w domu się nie przemęczam
od poniedziałku będę więcej leżeć, jak będę znów sama w domku
:-D - to od Artura o0a1wef\jqwe98uirp.h.2i3ew3u3rerdioe323eodwpki30€w29ik2930\kre9833ike3okr43g3u439i8ui4
oww00000000000

Agata a miałaś pierwszą cc? bo mi i położna z jednego szpitala i lekarz z drugiego powiedzieli, że po pierwszej cc mozna odmówić sn - zamierzam z tego skorzystać
nienawidzę lekarzy, którzy ryzykują życiem, szkoda że nie swoim, ani nie swoich żon...

królowa, co lekarz/położna to inna opinia - ja z Arturem miałam tak, że jedna położna kazała mi budzić młodego, a druga powiedziała "niech się pani cieszy że śpi" i nie budziłam
zresztą haha mam bluzeczkę dla niemowlaka z napisem "nie budź mnie, ja obudzę ciebie" ;-)


miłego spaceru :-D

a do nas dziś znajomi z dzieciakami an grilla wpadają, wyłożę się na leżaczku i będziemy odpoczywać :-D
 
Ja kilka razy małej w łóżku szukałam jak zapłakała, a ona zawsze w łóżeczku ;-) Tylko pykanie monitora oddechu mi to uświadamiało za każdym razem ;-) Do karmienia brałam tylko kilka razy do łóżka, zazwyczaj jak mi M. małą przynosił jak byłam przeziębiona i nie chciał żebym wstawała. Po kąpieli zazwyczaj mnie zetnie na momencik, ale to zawsze karmię w salonie z rogalem w fotelu i tam mi się nie ześlizgnie. Dzisiejsza nocka ciężka była, padła dopiero po 23 i się budziła co 3h, a ja przyzwyczajona, że zasypia wcześniej i śpi do 5-6tej jestem totalnie niewyspana :baffled: Nawet mi się mleka nie chciało ściągać, tylko pędziłam do łóżka. Młodej też się to nie przysłużyło, bo zmierzła jest dzisiaj. Ale to wina taty, bo mi usypiała już 2h temu, a ten zaczął głośno gadać jak ją przenosiłam do łóżeczka i się rozbudziła :wściekła/y: W końcu on ją uspał przed chwilą, zobaczymy ile pośpi
Jeszcze jak walczyliśmy z tymi odparzeniami to się częściej budziła i za każdym razem rozbudzała przy zmianie pampka, a teraz to pielucha przy kąpieli i zmieniana dopiero koło 9tej rano jak na dobre się rozbudzi ;-) Może wyrodna matka się ze mnie zrobiła, ale skoro już się nie odparza i pampek nie przecieka, to obie jesteśmy szczęśliwsze i bardziej wyspane :-p
 
Ostatnia edycja:
Hejka !! mam pytanie, jak macie doświadczenia w tym temacie poradźcie:

Dziś 30dc, nie ma miesiączki, po zabiegu miałam po 28,29 dniach miesiączkę poprzedzoną plamieniami jeden dzień, raz sie tylko staraliśmy w tym cyklu "w ciemno" bo nie miałam testów owulacyjnych, test ciążowy ujemny ale mam w pamięci czasy gdzie w 6tym tygodniu też wyszedł negatywny więc zaczełam brac duphaston na wszelki wypadek, wziełam dziś pierwszą tabletkę i pytanie, czy nie za szybko? na wszelki wypadek ? oraz czy branie tego duphastonu nie zatrzyma mi miesiączki która np.się spóźnia - wziełam razno a może mam jeszcze poczekac? co radzicie?
 
Ja po laparoskopii dostalam normlanie orkes, natomiast kolejny spoznial się....podobno normalne...a duphaston moze zahamowac @...
 
reklama
oczywiscie ze mogę, w poniedziałek - wynik w czwartek:) gfdyby to takie proste było juz dawno bym zrobila...no nic, gdzieś doczytałam ze miesiączka powinna się "przebić" przez duphaston ze jak mam dostać to dostanę...no zobaczymy, jak juz jest tuż tuż to w sumie nie ma jak chyba nie zacząć leciec co inego jakbym chyba od jajeczkowania brala - tak mi sie wydaje
 
Do góry