reklama
anuszka
stara-czka
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2010
- Postów
- 2 127
pachnąca
ty to chyba tak jak moja sis masz jakąś obsesje na punkcie rozstępów ...
w dzisiejszych czasach można je usunąć, a poza tym tyle kobiet je ma ...
aneczek
ja tak samo mogę je mieć byle wiedzieć z jakiego powodu ...
ty to chyba tak jak moja sis masz jakąś obsesje na punkcie rozstępów ...
w dzisiejszych czasach można je usunąć, a poza tym tyle kobiet je ma ...
aneczek
ja tak samo mogę je mieć byle wiedzieć z jakiego powodu ...
Ostatnia edycja:
pachnąca
Fanka BB :)
Ja też tak myślałam dopóki się nie pojawiły
wiecie jak to jest- niby człowiek jest gotowy na wyrzeczenia, ale jednak boli ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
anuszka
stara-czka
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2010
- Postów
- 2 127
dziewczyny
Jak odróżnić plamienie od krwawienia???
mam z tym problem, bo zawsze mam plamienia przed @ ale boje sie że to jednak krwawienie.
jak rozróżnić początek @???
muszę to dokładnie określić w tym cyklu ...
idę do szpitala, chce brać clo, mam badania hormonów ...
Jak odróżnić plamienie od krwawienia???
mam z tym problem, bo zawsze mam plamienia przed @ ale boje sie że to jednak krwawienie.
jak rozróżnić początek @???
muszę to dokładnie określić w tym cyklu ...
idę do szpitala, chce brać clo, mam badania hormonów ...
co do bromergonu, jeśli prolaktyna na czczo się reguluje, to "po obciążeniu" też, ja miałam "tylko" za wysoką czynnościową, brałam bromergon i jest ok [chyba, bo nie miałam badane po zajściu, ale skoro zaszłam, to chyba jest ok ;-)]
pachnąca, a mnei rozstępy nie ruszają, mam 106 cm w pasie i wiem że jak mają wyjść to wyjdą
po Arturze mam na brzuchu i one mi całkiem zbladły, tylko teraz są wyczuwalne palcami i je widać na tle skóry [są nadal białe]
jak mi się coś pojawi to się pojawi, mąż nie zwraca uwagi na takie pierdoły, a mi tez to wisi
pachnąca, a mnei rozstępy nie ruszają, mam 106 cm w pasie i wiem że jak mają wyjść to wyjdą
po Arturze mam na brzuchu i one mi całkiem zbladły, tylko teraz są wyczuwalne palcami i je widać na tle skóry [są nadal białe]
jak mi się coś pojawi to się pojawi, mąż nie zwraca uwagi na takie pierdoły, a mi tez to wisi
mavika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2012
- Postów
- 3 396
A ja nigdy nie maiłam tsh 1 i zaszłam. Myślę że u każdego inaczej.
Ja po wizycie. Szyjka się nie skraca póki co i trzyma. Jedyne co niepokoi to częste i dość mocne, aczkolwiek niebolesne skurcze. Za dwa tygodnie na bank ląduję w szpitalu, chyba że cos będzie nie tak to wcześniej. Dalej jeżdżę na ktg i pomiary szyjki. Nie rozumiem czemu się tak wystrzega przed przepisaniem mi fenoterolu...Jak trafię do szpitala w razie bez skierowania to ma zadwonić do znajomego lekarza który podobno rządzi na porodówce żeby broń boże nikt mnie nie zmuszał do porodu sn. Strasznie nie lubię takiej niepewności...:-(
Ja po wizycie. Szyjka się nie skraca póki co i trzyma. Jedyne co niepokoi to częste i dość mocne, aczkolwiek niebolesne skurcze. Za dwa tygodnie na bank ląduję w szpitalu, chyba że cos będzie nie tak to wcześniej. Dalej jeżdżę na ktg i pomiary szyjki. Nie rozumiem czemu się tak wystrzega przed przepisaniem mi fenoterolu...Jak trafię do szpitala w razie bez skierowania to ma zadwonić do znajomego lekarza który podobno rządzi na porodówce żeby broń boże nikt mnie nie zmuszał do porodu sn. Strasznie nie lubię takiej niepewności...:-(
pachnąca
Fanka BB :)
Anuszka- mi też ciężko przychodziło odróżnienie plamień od @. Ale wydaje mi się, że plamienie zostawia ślady na wkładce, a krwawienie cieknie- np ścieka do toalety jak sikasz.
Mavika- dobrze, że Twoja szyjka sie uspokoiła![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Mavika- dobrze, że Twoja szyjka sie uspokoiła
Ostatnia edycja:
aneczek1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2012
- Postów
- 984
Anuszka, nie wiem jak jest u Ciebie z tymi plamieniami, ale ja np. mam najpierw takie beżowo-brązowo plamienie i raczej właśnie tylko na wkładce od czasu do czasu, a krwawienie to już jest czysta krew i swobodnie leci. Przepraszam za opis, ale inaczej nie da się tego wytłumaczyć :-)
Mavika, dobre wieści. Tylko tak dalej. A jeżeli można wiedzieć, to jakie miałaś tsh?
Pachnąca, nawet nie wiedziałam, że u Ciebie był pomysł porodu naturalnego. Myślałam, że z bliźniakami, to z tzw. urzędu jest cc.
Mavika, dobre wieści. Tylko tak dalej. A jeżeli można wiedzieć, to jakie miałaś tsh?
Pachnąca, nawet nie wiedziałam, że u Ciebie był pomysł porodu naturalnego. Myślałam, że z bliźniakami, to z tzw. urzędu jest cc.
lkasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2009
- Postów
- 2 485
Dziewczyny...prosze o kciuki, bo idę zaraz na betę....nie chce się dluzej katowac, a dzisiaj już wyjdzie...cokolwiek, nawet niska, ale wyjdzie....jak będzie 0 to bedzie znaczylo, ze po ptakach...a jak sie ruszy cos do gory to bedzie oki....generalne bardzo pesymistycznie jestem nastawiona....wiec chyba w sumie idę potwierdzic ze po raz kolejny sie nie udalo....dam znac popoludniu, pewnie kolo 15 bedą wyniki..nawet mąż nie wie ze dzisiaj idę....
reklama
Ikasia powodzenia. Uda się, musisz zapoczątkować dobrą passę
Ale dzisiaj miałam noc... Sama, bo M. na nocki w tym tygodniu, już koło północy słyszałam normalnie, że ktoś chodzi po pokoju małej i wchodzi mi do sypialni. Rozglądam się, nikogo nie ma. Potem miałam jakieś deja vu - patrzę na zegar - 2:58. Za jakiś czas słyszę że mała się wierci, patrzę na zegar - 2:57
Poszłam do jej pokoiku, bo zapłakała i ciągle głowę z jednego boku na bok odwracała, ale w końcu spała do 5:58. A przed tym śnił mi się mój kuzyn, który zmarł w styczniu dzień przed 33 urodzinami i teraz w kwietniu ma mu się dziecko urodzić. W tym śnie widziałam, że ma usta wykrzywione w jedną stronę (nie wiem jak wyglądał po śmierci, bo na pogrzebie nie byłam, a i tak trumna była zamknięta), a podobno miał wylew. Już żałobnicy mieli trumnę zamykać, a on otwiera oczy
Ja krzyczę, że on żyje, a wszyscy go uspokajają, że ma się z powrotem położyć, bo jest po wylewie i nie będzie miał normalnego życia. I on się spokojnie kładzie, a ludzie zamykają tą trumnę. Jeszcze moja mama była w tym śnie i macała go po nogach i mówiła, jakie są całe mokre...
Normalnie szok. Niby całą noc prawie spałam, parę razy się przebudziłam, ale jestem tak roztrzęsiona i niewyspana, że sama nie wiem.
Ale dzisiaj miałam noc... Sama, bo M. na nocki w tym tygodniu, już koło północy słyszałam normalnie, że ktoś chodzi po pokoju małej i wchodzi mi do sypialni. Rozglądam się, nikogo nie ma. Potem miałam jakieś deja vu - patrzę na zegar - 2:58. Za jakiś czas słyszę że mała się wierci, patrzę na zegar - 2:57
![shocked.gif](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fmxf02.bbstatic.pl%2Fimages%2Fsmilies%2Fsquare%2Fshocked.gif&hash=2b4f16fa7aefeda1c6dbe7281ea58118)
![shocked.gif](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fmxf02.bbstatic.pl%2Fimages%2Fsmilies%2Fsquare%2Fshocked.gif&hash=2b4f16fa7aefeda1c6dbe7281ea58118)
![sorry2.gif](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fmxf02.bbstatic.pl%2Fimages%2Fsmilies%2Fsquare%2Fsorry2.gif&hash=a79c20ad04a98edcd58305d023e85475)
Podziel się: