aneczek1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2012
- Postów
- 984
Błonka, to test kupuj i sikaj ;-)
Mi też się wydaje, że jak nie ma owu, to cykl się wydłuża. Zresztą mój najdłuższy cykl miał 36 dni i gin stwierdził, że był pewnie bezowulacyjny.
Królowa, dasz radę. Jesteś dzielną kobietą, a i tak jak Anuszka pisze, instynkt Cię na pewno nie zawiedzie. Trzymam kciuki, żeby tak było :-)
Kami, trzymaj się dzielnie. Jak tylko dasz radę, to zdaj relację.
Ja odebrałam wyniki badań. Moje tsh, fsh i prolaktyna są teoretycznie w normach..... ale ...... tsh mam 3 i wzrosło w stosunku do badań z 2011 o ponad 1, a górna granica jest 4,2. Gdzieś wyczytałam, że najlepiej jak jest około 1 i kurcze blade znowu się denerwuję. Natomiast prolaktyna od 2011 nic się nie zmieniła i też jest w górnej granicy normy. W czwartek idę na monitoring, więc się dowiem jak mam się na te badania zapatrywać. Natomiast, to że mimo wszystko są w normie, utwierdziło mnie w przekonaniu, że ten cykl jest moim ostatnim na wspomaganiu. Niech się dzieje co chce.
Miłego dnia!
Mi też się wydaje, że jak nie ma owu, to cykl się wydłuża. Zresztą mój najdłuższy cykl miał 36 dni i gin stwierdził, że był pewnie bezowulacyjny.
Królowa, dasz radę. Jesteś dzielną kobietą, a i tak jak Anuszka pisze, instynkt Cię na pewno nie zawiedzie. Trzymam kciuki, żeby tak było :-)
Kami, trzymaj się dzielnie. Jak tylko dasz radę, to zdaj relację.
Ja odebrałam wyniki badań. Moje tsh, fsh i prolaktyna są teoretycznie w normach..... ale ...... tsh mam 3 i wzrosło w stosunku do badań z 2011 o ponad 1, a górna granica jest 4,2. Gdzieś wyczytałam, że najlepiej jak jest około 1 i kurcze blade znowu się denerwuję. Natomiast prolaktyna od 2011 nic się nie zmieniła i też jest w górnej granicy normy. W czwartek idę na monitoring, więc się dowiem jak mam się na te badania zapatrywać. Natomiast, to że mimo wszystko są w normie, utwierdziło mnie w przekonaniu, że ten cykl jest moim ostatnim na wspomaganiu. Niech się dzieje co chce.
Miłego dnia!