Witajcie po weekendzie
Chciałam zajrzec do Was i sprawdzic co u Fioletowej, ale przez te opady sniegu nie było u mamy neta
Ale juz wiem!
Fioletowa gratuluje synka,a przede wszystkim tego, ze jest zdrowy. Wiesz, są plusy posiadania samych chłopców w domu, będą Cie rozpieszczać
. Cieszę sie, że z szyjka lepiej, ale tak jak mówisz trzeba dalej uważać. Zycze zdrówka dla Twojego Arturka. Nawet nie potrafie sobie wyobrazić jak Wam cięzko. Trzymajcie sie &&&&&&&&&&&&&&&&&
Królowa Laurka niedługo juz będzie z Wami, jak super :-) Jak ukladam Frankowe rzeczy w komodzie to wszytsko było odprasowane, ulozne w kant hahaha a teraz ledwo utrzymuje porządek. Ale to porządkowanie rzeczy jest super :-)
Ikasia mnie też się czasami śni mój tato. Bardzo to lubię, jest wtedy taki szczęśliwy na twarzy, ma białe wlosy i nie ma brzucha jest szczupły. Raz jak powiedziałam coś nieprzyjemnego o moim dziecięcym życiu, tato przyśnił mi sie smutny i wyjąsnił mi to zwyczjanie jednym zdaniem. Wstyd mi do tej pory
Wrocilismy od mamy. Podróz nie była zbyt łatwa, ale tez nie było źle. Gorzej z powrotem, bo mały sie obudzil po dwóch godzinach, nie chcial jeść, krztusił sie i puszczał baki, strasznie go to męczylo, dałam SS i zaraz zasnął zmęczony. Mysle, że moglismy poczkac aż skonczy 3 mies i minął kolki, bo widocznie zmiana wody zadziała na niego nie zbyt dobrze. Teraz pojade z nim na wiosnę na dłużej.
Poniżej mój prawie 2,5 mies Skarb
a tu nasz Tosiek go szuka w kołysce