reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
po to sie staramy żeby w końcu stał sie cud, ja w swój wierze od 4 lat :)
Tak oczywiście, jak chodziłam do lekarza to chciał mieć na oku cały cykl żeby wiedzieć jak moje ciało funkcjonuje, na co reaguje, jakie mam wyniki. Potem jak dostawałam @ to wystarczyło że do niego dzwoniłam, miałam w domu leki i przez telefon udzielał info. potem zjawiałam sie tylko na szybki monitoring jajników i do roboty no i tak w kolo.
 
reklama
Mavika to masz tak samo jak ja miałam, zresztą często i teraz tak jest, że jak rękę przyłożę to się dzidzia uspokaja. Raz na samym początku ją przechytrzyłam i chyba z godzinę rękę trzymałam w jednym miejscu i w końcu dostałam solidnego kopniaka :-D A teraz to przez ubranie widać jak się wybrzusza tu i ówdzie, ale jak np. M. przyłoży rękę i nawet ja sama to od razu spokój. A jak podnoszę bluzkę żeby goły brzuch oglądać to też się światła chyba boi, bo od razu przestaje się wiercić. To by tłumaczyło, czemu się na ten świat nie spieszy :-p Jak słyszy głos M. to się wiercić zaczyna, a jak rękę przyłoży to przestaje, trochę jej nie rozumiem ;-)
Myśa garść fluidków dla Ciebie i innych staraczek ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Ja Ci powiem, że cały czas właśnie o Tobie najbardziej myślę, że to właśnie Ty złapiesz po mnie pałeczkę i z całego serca Ci tego życzę :tak:
Kamii a skąd Ty jesteś? Bo ja słyszałam że chyba za czeską granicę po ten lek często jeżdżą, ale nic sobie za to uciąć nie dam, czy to na pewno o ten lek chodzi
 
Myśa to Ty jeszcze nie masz tak źle, wręcz przeciwnie, ja bym była szczęśliwa, żebym miała przy sobie rodziców, to bez żadnego ale..mogłabym tu zostać, a tak tęsknota i płacz, aj...Jeszcze, żeby kiedykolwiek zdecydowali się mnie odwiedzić....
 
a to zdjęcie z dzisiaj :)))) z mojej ulicy
 

Załączniki

  • łosie.jpg
    łosie.jpg
    33,1 KB · Wyświetleń: 32
reklama
Do góry