reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Aniu a co się odczuwa przy stawianiu brzucha, który opisujesz? Ja mam tak, że nagle brzuch się zaczyna robić twardy, najczęściej tylko z prawej strony i wtedy prawa strona bardziej odstaje. Czasem, ale znacznie rzadziej, cały jest twardy. Mówiłam o tym lekarzowi ale nie przejął się tym specjalnie. Powiedział, że macica pracuje i ulega rotacji to tak może być. Dodam, że nie jest to bolesne.
 
reklama
Królowo właśnie o coś takiego chodzi. W pierwszej ciąży też to miałam, to gin się tym nie przejął, nie musiałam leżeć ani nic, jedynie brałam gdzieś od ok. 30 tc Cordafen (odpowiednik Fenoterolu dla cukrzyków). Teraz chodzę do innego lekarza, no i ten już w 22 tc stwierdził, że macica jest zbyt napięta i położył mnie na oddział na 4 dni. Dostałam Fenoterol i nakaz leżenia. Generalnie macica od ok. połowy ciąży ćwiczy skurcze i się tak jakby napina, więc to nie jest nic takiego. Na pewno Twój lekarz wie co robi, a Twoje napinania są w normie
 
Witajcie po weekendzie:-)

Królowo Twoja macica ćwiczy :) To jest jak najbardziej normalne. U mnie w trakcie takiego skurczu od razu chciało sie siusiu, az w końcu nad tym zapanowałam:tak: Te twardnienia pod koniec przeszły w bolesne skurcze.

Pachnaca wystarszyłam się czytajac Ani post, że krwawiłaś (czytam od tylu) Zanim doszłam, że maluszki całe i zdrowe to juz mi wlosy deba stanęły. U mnie plamienie (tak mówila ginka) oznaczało utrate jednego maleństwa. Na szczęście u Ciebie jest ok &&&&&&&&&&&&&

Anula nie denerwuj się tak:no: Kiedys jak zezłościlam się na mamę to mi sie straszne skurcze zaczeły, aż wyladowałam na Izbie. Myśl tylko o Was.
A pomietasz jak u mnie wychodziło, ze Franus bedzie drobniutki? A urodził się 3500 g :tak: Tylko fakt, ze donosiłam do końca 40 tc:-) A szpitalu da się wyspowiadać, no mnie sie udało. :-D

Lecę zobaczyć mojego Skarba, bo pierwszy raz od kilku dni nie obudził sie zaraz po spacerze, ale śpi juz 2h. Nawet nie budzi sie na jedzenie:eek: ten mój głodomór.
 
Witaj Kruszka :-) I jak tam Franio? Obudził się na jedzonko?
Wiem, że w szpitalu da się wyspowiadać, ale też zależy jak trafisz z księdzem. Poprzedni to sam jeszcze przynosił krzesła i siadał i słuchał na korytarzu, a ten teraz to nie wiem. Zresztą obecny kapelan szpitalny jest z mojej parafii i nie cierpię spowiedzi u niego. Żadnej nauki, do każdego chyba ta sama śpiewka, byle jak najwięcej delikwentów i jak najszybciej załatwić. Nie podoba mi się takie podejście, ale trudno. Najwyżej jeszcze kiedyś może będzie mi dane 9 pierwszych piątków odprawić ;-)
Powycierałam dzisiaj kurze w dziecięcym, dopadłam wodą z octem maskotki, których zapomniałam wyprać... Ale i tak tam jeszcze bałagan że hoho... W szafie i komodach porządeczek, pościel leży do wyprasowania i ubrania, ale to zostawiam mężowi na czas, jak będziemy w szpitalu. Już mam poszykowane co powynosić na strych, więc jutro to M. zrobi i będzie pokoik odpicowany :laugh2: Jeny ale mnie zaczyna stres dopadać :szok:
Zafasolkowane widziałyście jaka promocja na pampki w Rossmannie? Trza lecieć zapasy porobić hihi
 
Aniu, Kruszko dziękuję :* uspokoiłyście mnie

Kruszka jak Franio? Rzadko do nas zaglądasz, więc zakładam że masz dużo pracy przy nim.

Aniu widzę, że 38 tydzień skończony, chyba niedługo zaczniemy odliczanie :))))
 
Kruszka - z moimi dzieciaczkami ok, oba zdrowe :) ale wystraszyłam się potężnie, bo polało się ze mnie jak przy okresie. Nie mogę się już doczekać wizyty u gina na prenatalnym w środę, żeby się upewnić, ze z dzieciaczkami jest ok :) Nic dziwnego, że nie masz czasu zaglądać, Franio pochłania czas :))) Ale w cudowny sposób :)))

Wiem, że to śmieszne z tym twardnieniem brzucha, ale ja raz też tak miałam dziwnie, że pół brzucha (po lewej stronie) miałam twardy, a druga strona miękka. Ale za godzinę przeszło, więc zrzuciłam to na karb niestrawności.

Ania - nie wiedziałam nic o promocji Rossmanowej :) Ale teraz tak czy owak jeszcze nie będę kupowała - po nowym roku :) teraz siedzę sama w domu, bo mój Emek dalej w delegacji, no i powinnam leżeć, więc na zakupy na pewno się nie wybiorę.
 
Pachnąca ta promocja jakoś do 13tego będzie, więc zdążycie ;-)
Królowo ja już odliczam ;-) Będzie mi brakować tych kopniaczków od środka, tego przeciągania... Ale za to będą kopniaki z drugiej strony i przepiękne, bezzębne uśmiechy :-)
 
hej kobitki widzę,że u was ok :)
Aniu - ja widziałam promocję na pampersy w rossmanie .. za 45(podajże nie pamiętam dokładnie w każdym razie koło 40zł) i to 108 sztuk :) 2 a jedynki za 17 zł :)) ..
Kruszka-Fajnie ,ze u was ok :))
A Moje maleństwo dostało antybiotyk :((
Ma ostre zapalenie gardła i tak jej z noska spływa,że aż się dusi :((
Normalnie już mam dosyć:(
 
Pachnąca ależ bym się wkurzyła na kadrową....no jak tak można....zwłaszcza ze to przed świętami...wrrrr....

Emenems COŚ SIĘ mało Kochana odzywasz...

Ja mam dzisiaj średni dzien...jakos humoru brak....Myslę, że to dlatego że @ się zbliża...i chyba już się odwadniam, bo non stop siusiam......dzisiaj poza tym mam dzień spicha...chocią ztaki dzien mam już od kilku dni:-D Non stop bym spała....
 
reklama
Do góry