reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Kasienka - 1,5 kg to świetny wynik - na pewno bedziesz nadal malutka na finale :))
Ja tez nigdy wiecej niż 60 kg nie wazyłam - tylko przed samą ciążą wskoczyłam na 60 :)) no i przytyłam do 73 kg - ale jakos tego za bardzo ni widać - troszkę mi nogi przytyły a tak to ogólnie miednica mi sie szersza zrobiła... a w trakcie porodu od razu 6 kg spadło :)) wczoraj nawet się wbiłam w moje rurki :))) no i założyłam pierwszy raz od 9 mc buty na koturnie :)) wreszcie sie w nie zmieściłam bo w ciązy noga urosła mi o rozmiar i tylko w tenisówkach mogłam chodzić :)))
 
reklama
Witajcie Dziewczynki - nie nadrobię Was wszystkich :))

U mnie stresująco - wczoraj się obudziłam w nocy i okazało się, że krwawię - poszłam do toalety, to chlupnęło mi jak przy okresie. Obudziłam teściową i momentalnie taksówką do szpitala pojechałyśmy. A w szpitalu zbadali na wszystkie strony i stwierdzili ognisko hipoechogenne 1,9x1cm o charakterze odklejania się kosmówki. Odesłali mnie do domu, bo nie mieli w całym szpitalu ani jednego wolnego miejsca - kazali się nie przemęczać i brać progesteron. Ale ja spanikowana jestem. Kontaktowałam się jeszcze z moim ginem, ale on też powiedział żeby leżeć i jeśli sytuacja się powtórzy to do szpitala szybko jechać.
W środę mam u niego prenatalne usg. Wystraszona jestem, bo nie bardzo wiem czego się spodziewać i czy to bardzo groźne dla maluchów.

Póki co nie mam już żadnych plamień, krwawień czy nawet podbarwionego śluzu, ale tej krwi to było całkiem sporo i dlatego to mnie bardzo wystraszyło.

Siedzę teraz jak na szpilkach i czekam do środy. No i mam obsesję podcierania się ciągle, żeby sprawdzać czy czasami nie krwawię..

Co do wagi - ja od początku ciąży przytyłam 2 kg. Lekarz mówił ostatnio, że moja macica jest duża jak w 14 tyg. ciąży, ale to normalne przy bliźniakach, więc mój brzuszek już widać :)
 
Ostatnia edycja:
Pachnąca trzymamy kciuki za maleństwa, na pewno nic im nie będzie. Gdyby było zagrożenie, to by cię ze szpitala transportowali do innego, tak samo gin kazałby jechać do jakiegoś innego, a nie zalecał leżenia. Powodzenia na prenatalnych
Kasienkadg poczekaj jak ty będziesz narzekać na końcówce :-p Dzisiejsza noc gorsza niż kiedykolwiek, zasnęłam 3:40, pobudka 7:20 i już spać nie mogłam... A poza tym to źle, że chcę dla dziecka jak najlepiej i żeby podrosło zanim się urodzi? Niech chociaż waży te 3 kg na starcie to będę dużo spokojniejsza
Dla staraczek garść końcówkowych fluidków ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 
Ania - dzięki :) Ja też wierzę, że wszystko będzie ok - serduszka ładnie biły, dzieci są dobrej wielkości i ogólnie nie wygląda źle :) Macica miękka, szyjka zamknięta.

Ja tam uważam jak Ty, że lepiej poczekać i donosić do końca maleństwo :) Bo każdy dzień jest ważny, a to w końcu tylko 2 tygodnie :))
Trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
pachnąca-pociesze cie , mi też odklejała się kosmówka w 8tc ,ale u mnie to już był taki stan ,że lekarze nie zatrzymali mnie w szpitalu bo powiedzieli ,ze nic nie mogą zrobić i na 50% poronię ,ale mi do tego jeszcze doszedł krwiak gigant i skurcze ...Więc wysłali mnie do domu z duphastonem i zalecili leżenie no i proszę Natalia ma ponad miesiąc :tak: Nic się nie martw będzie dobrze :))
A no i ja krwawiłam ponad dwa tygodnie .. i to tak sporo ...
Aniu-Ty się tymi pomiarami nie sugeruj mi też lekarze mówili ,ze to w porównaniu do pierwszego dziecka będzie maleństwo bo będzie miało 3200 no a urodził się klopsik prawie 4kg :))
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Pachnąca moja przyjaciółka, która urodziła bliźniaki miała podobnie - wracając samochodem do warszawy nagle poczuła, że jej mokro. Zatrzymała się i zobaczyła, że siedzi w kałuży krwi. Była w ciąży mniej więcej w tym samym czasie, co Ty teraz. Mimo że miała do Wawy jeszcze ze 100 km postanowiła z mężem że jadą do końca i dotarli tutal do szpitala, przebadali i wszystko ok. Ponoć macica uległa szybkiemu rozrostowi i stąd te krwawienia. Też nakaz leżenia i odpoczywania. Dzieci urodziły się zdrowe :) Trzymam kciuki!

Kasienka ja kiedyś max ważyłam 55 kg, przed ciążą 52 kg, dlatego ta 60-tka dla mnie jest przerażająca. Na szczęście oprócz brzucha, wszystko wydaje się być w poprzednim rozmiarze ;)
 
Czesc !! dawno mnie nie było, skończyłam maraton w pracy, były też przejścia, okazało się ze z dwóch stacji u nas jedną zamykają bo shellowi się nie opłaca i we wtorek zebrali nas i powiedzieli to i ze niektórzy stracą prace, jestem najmłodsza stażem, bałam się dwa dni, zaprosili mnie na rozmowe w czwartek i dali wypowiedzenie, po czym, powiedzieli że zwalniają wszystkich i niektórym proponują nowe umowy (bo na miejscu tej drugiej stacji otwierają prywatną nie pod marką shella, tylko nie 24h) i właśnie mi proponują nowy kontrakt i że poki co mam to zachowac dla siebie ale mam pracę ;) także czasami się opłaca starac o dobrą opinię ;) kamień z serca ale dawno tak się nie bałam !!
Niby nie przepadam za swoją pracą ale jak pomyślałam że nie będę jej miec to szybko nabrałam szacunku do niej ;)hehhe

A z nowości starań, dziś byłam znowu u gina w Oslo, więc tak, mam 10dc, pęcherzyk 15mm, oczywiście nie da się przewidziec czy będzie rósł i czy pęknie ale lekarz dobrej myśli, szkoda ze usg za dwa dni nie mam jak zrobic. Brałam Clo, za waszymi radami.
Na badania nasienia i moje szczegółowe jestem do Gda umówiona, recepta na dupka i clo mam, jak nie będzie teraz ciąży, to z wynikami moimi i męża mam do niego przyjechać i będziemy działać dalej, jak z mężem będzie ok to zwiększamy dawkę clo do dwóch.Heh, tyle co u mnie ;)
 
Dzięki Dziewczyny, pocieszacie mnie :)

Kamii -
to Ty to miałaś naprawdę ostro, nie wiedziałam.

Liczę na to, że będzie dobrze, ale teraz po prostu w paranoję popadam i doszukuję się najmniejszego bólu brzucha, dyskomfortu itp. Eh, to chyba tak będzie teraz po prostu.

Emenems - to super, że masz pracę, bo sytuacja nieciekawa :)
 
reklama
hej dziewczyny .. Nie mam czasu was podczytać,ale widzę że dużo nie pisałyście ..Ja mam Dziewczynki chore:( oby dwie mała też :((
Normalnie jestem załamana oby dwie mają taki kaszel,ze aż wymiotują :(( wyprałam im wczoraj pościel i dziś znowu zwymiotowały na nią :(( Ręce mi opadają :((Tak mi ich szkoda .. w Piątek byłam u lekarza dała mi dla nich leki za które zapłaciłam ponad 100zł , a jest gorzej ..nic nie pomagają :(
 
Do góry