Cześc dziewczyny, w końcu znalazłam chwilę, by zajrzeć
Wczoraj bylam na ktg, wyszlo ok. A później pozałatwialismy sprawy w bankach. Juz dawno mieliśmy się zrobić współposiadaczami, ale udało się dopiero teraz. Zawsze było cos innego do zrobienia, a nie siedzenie w bankach, bo rzeczywiście trochę nam się zeszło. Później na pizzę, do znajomych, do wypożyczalni po film i sie dzień skończyl:-)
A dzis od rana znowu uzupelnianie lodówki i inne rzeczy. W końcu usiadłam.
Ikasia a może jak ja się rozpakuje to przejmiesz ode mnie "pałeczkę"? &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Gryzoń, Ania wytrzymajcie jeszcze z brzuszkami to wazne dla naszych maluszków. Jak czytam nasze narzekające na wszytsko listopadówki to az nie chce mi sie tam zaglądać. Każdą z nas boli i co poradzić? A one najchętniej 36 tc i sie juz rozpakować, ech...
Propo odpuszczania to ja nie odpuściłam, nie umiałabym. Ja musiałam wszystkiego pilnowac inaczej, by raczej byly nici z ciązy
Królowa gratuluje połóweczki!!!!!
Acha CC mam w piatek, chyba ze mały zechce wcześniej
Chcemy by to odbyło sie na skurczach, więc musimy zacząć z S działać, ciekawe czy sie uda. ale znając moje szczęście to