reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Królowa, bardzo dobre wieści :-) A co to znaczy "niż wynika z mojego wieku" ??? Bo my chyba jesteśmy w tym samym i mnie wystraszyłaś. U mnie to 31 dc.
 
mam takie porównanie, że np. ryzyko zespołu Downa dla 31l. to 1:566 a z badania usg + wiek 1:4136, więc ok. Ryzyko wzrasta z wiekiem, niestety, czytałam o tym przed badaniem ale też nie jest to jakaś wyrocznia więc luz :)
 
Widzisz Królowa, jak to zawsze trzeba słuchać forumowych koleżanek ;-) Teraz to już chyba będziesz spokojniejsza, prawda? Aaaaa!!!! I gratuluję dziewczynki!!!!!!
 
hej dziewczyny

Jezu chyba poród przy tym to bedzie pikuś.

heh gryzoń pikuś to może nie, ale nie będzie aż taki jak przy nerce, poza tym ból przy porodzie jest falowy, nie ma tak, że cię złapie i boli, tylko boli i odpuszcza...
ja miałam i ataki kolki nerkowej, i ataki pęcherzyka, i pół porodu ;-)
i w sumie nie wiem czy nerki czy pęcherzyk żółciowy były najgorsze - przy pęcherzyku boli żołądek, boli jakby ktoś z pięści przyłożył i nie puszcza dopóki nie zwymiotujesz, przy nerkach wiesz jak jest, ja miałam jeszcze o tyle łagodne że środek przeciwbólowy i termofor i było ok
bardzo współczuję przeżyć


Zastanawia mnie tylko co mi tak wypycha podbrzusze, bo macica przecież jest jeszcze maleńka...

jak to co? ciąża ;-) teraz właśnie ci się zaczyna rozciągać i wywala brzuszek tuż nad kością łonową, dlatego czasem nawet przy wczesnej ciązy trudno jest się normalnie ubierać - od razu jest problem z dopinaniem spodni - niby brzucha nie ma, ale 2 cm więcej i już jest problem

a u nas: działamy, ale jakoś nie mam za dużej nadziei na ciążę... nic to, jeszcze 2 tygodnie, wtedy będzie wiadomo czy już czy jeszcze nie...
 
Gryzoniu właśnie to chciałam napisać, że ja miałam taki krótki atak tej kolki nerkowej, który przeszedł po lekach i kroplówce. Absolutnie nie wyobrażam sobie przez co Ty musiałaś przejść :-( Nie złość się :-(

Królowa gratki fantastycznych wyników :-) Bardzo się cieszę że wszystko jest ok! :-) No i ta córa :-)

Ja byłam wczoraj u gina. Po szybkim usg był zadowolony, że owu była i to bez zastrzyku.
Dał mi receptę na ostanie opakowanie bromergonu i mam zrobić przerwę i zrobić badania, czy prolaktyna mi się ustabilizowała i nie musiałabym już łykać leków.
Powiedział że jeśli tym razem się nie uda, to będziemy dalej sprawdzać co jest przyczyną tych niepowodzeń i da mi skierowanie na histeroskopię, żeby sprawdzić czy nie mam polipów, bo je ciężko zobaczyć na usg.
 
Ostatnia edycja:
Cześć Dziewczynki,

wracam do Was po delegacji :)

Gryzoniu - tulę CIę mocno i przesyłam ogromną ilość pozytywnej energii żebyś miała siłę wytrwać! Trzymam mocno kciuki za Ciebie i Twoje Maleństwo &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Królowa - gratuluję i bardzo się cieszę, że tak dobrze poszło na usg :))

Kath, Fioletowa - powodzenia w starankach :)) (hmmm.. w zasadzie teraz to już chyba po starankach więc trzymam kciuki, żeby w tym cyklu się Wam udało &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&)

Aneczka - a mierzysz sobie tempkę? wg mnie jest bardzo wiarygodna - jak mi spada to wiem, że zaraz będzie @...
Dalej trzymam też kciuki i jestem myślą przy Tobie - żeby ułożyły CI się sprawy damsko-męskie.. I tulę mocno :)

Dziewczynki dziękuję Wam bardzo za wsparcie i wiarę w moją ciążę!!!!!!!!!!!!!!!! :)))))))))))
Niestety dostałam dzisiaj @ więc wszelka nadzieja odeszła. Na razie jest co prawda skąpy, ale spadła mi tempka z powrotem do 36,5 więc nie jestem w ciąży z pewnością.
Trochę sobie popłakałam, bo wiecie co - czuję się tak, jakby moje dziecko które gdzieś tam jest (tak sobie wyobrażam, że gdzieś tam jest w niebie czy w niebycie) jakby nie chciało do mnie przyjść, być ze mną. I to mnie strasznie jakoś smuci.
Popłakałam emkowi w rękaw, pocieszył mnie i trochę mi przeszło - nowy cykl, nowa szansa. Tym razem bez monitoringu - dwa następne cykle. I jak się nie uda to pewnie laparo mnie czeka.
 
reklama
Do góry