reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Kruszka, gratuluję 30 tc! Teraz zleci szybko :) Dzisiaj byłam w sądzie w Piasecznie :) często tam bywam bo mieszka tam moja siostra. Czekam z niecierpliwością aż skończą południową obwodnicę Warszawy i wtedy ode mnie będzie super dojazd :))) Nie myślałaś o tym by rodzić w waszym podobno mega wypasionym nowym szpitalu? Słyszałam same ochy i achy.
Owszem myśłałam, ale szpital, w którym chce rodzic jest mi bliższy:-)

hej Kobitki :)
Byłam dzis u lekarza ,a on do mnie mówi ,ze mam się już nie oszczędzać bo to na dobre nie wyjdzie ponieważ mamy 35tc a mała warzy już 2800 :-D
śmiał sie ze do 40 tc to będzie miała 5kg:)
Twierdzi ,ze dziecko duże i nic się nie stanie jeśli się urodzi - także oficjalnie koniec leniuchowania i odstawiam wszystkie wstrętne leki - hura!:-D po tym co usłyszałam chyba posprzątam cały dom bo już sie nie mogę doczekać :) Chociaż powiem szczerze była bym spokojniejsza jak by sie coś działo tak za 2 tyg ... więc ogarnę trochę ale jeszcze nie pójdę na całość :)
Brawo, super!!!:-) To do dzieła Kamii &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
ja tylko melduje ze nadal 2w 1, choć dziś skurcze łapią oj łapią:))) no nic trzymajcie kciuki my za Was też kochan etrzymamy!!! Kamii Kruszka giciorkowo!!!
Oj Majeczko &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Bardzo się cieszę, że juz Cię męczą skurcze, Adaś niedługo będzie z Wami:-D

Zapisałam się dzis na USG 4D, oj tylko nie wiem czy nie za późno. Czytałam, że najlepiej zrobic po 24 tc, nawet moja ginka powiedziała, zę to ostatni dzwonek, bo zaraz Maleństwo będzie za duże i nie będzie sie ładnie mieściło na monitorze:tak:
 
reklama
Mavika - mi tam się wydaje, że realne jest że jesteś w ciąży. Albo może masz anemię albo brak jakiejś witaminy? bo jakoś nie chce mi się wierzyć zę to po lekach.
Ja też jakiś czas temu się źle czułam - było mi słabo, kręciło się w głowie itp i okazało się, że to od niskiego poziomu witaminy B12. A też myślałam że po dupku. Teraz biorę wit. B12 w tabletkach i czuję się o niebo lepiej.

Aneczka - podobno na ciążę są właśnie podobne objawy jak na @, więc nie można być pewnym :))) Trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Kamii - świetnie że udało Ci się tak ładnie doczekać końca ciąży :)) Trzymam kciuki za dalszy ciąg &&&&&&&&&

Maja
- powodzenia!!! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Kruszka - super z tym usg 4d :)) daj koniecznie znać po - bardzo jestem ciekawa ;))
 
Pachnąca, nie robię sobie po prostu niepotrzebnej nadziei, bo mam jakieś przeczucie mimo wszystko, że to jeszcze nie teraz. Nie wiem czy dobrze mówię, ale chyba kobieta ma do takich spraw intuicję i przeczuwa takie rzeczy. A może się mylę...? Nie mówię tu oczywiście o wpadkach :-) Jutro biorę ostatnią luteinę i zobaczymy czy plamienia przyjdą po odstawieniu.
Zastawiam się czy brać przez następne cykle. W ulotce jest napisane, że przy plamieniach bierze się przez 2-3 cykle. Teraz jest mój 3 i chyba odstawię. Do gina nie chce iść, bo wiem, że zleci badanie nasienia, a ja nie mam szans namówić mojego <bezradny>.
Fioletowa, to życzę dziewczynki :-) A jak u Ciebie? Który masz dzień cyklu? Jakieś przewidywania, podejrzenia???
Kruszka, jak będziesz po 4d, to wstaw jeżeli chcesz. Ja też jestem bardzo ciekawa jak to wygląda :-)
 
No ciekawa jestem bardzo jak jest z tą intuicją dotyczącą ciąży :)))) bo jeśli działa, to mnie się wydaje, że w tym cyklu się udało :)) Ale też nie chcę sobie robić jakichś wielkich nadziei żeby się nie rozczarować bardzo (i tak się rozczaruję, ale może nie będzie to takie straszne jak nie nastawię się specjalnie że się udało).

Wydaje mi się, że mogło się udać, bo bardzo mnie bolą piersi (i całe piersi i sutki - sutków to dotknąć nie mogę). A nigdy tak nie miałam - trochę pobolewały ale nie tak.
Brzuch też mam opuchnięty, ale wiem że to nie zawsze ma przełożenie.
No i martwi mnie ten ból krzyża - że się schylić nie mogę. Może to korzonki???
Ale to może też dlatego że rzadko miałam owu i teraz jak przyszła to czuję się jakby mnie walec przejechał :)))

Aneczka - jak czujesz, że nie ma sensu brać lutki to odstaw, przynajmniej na jeden cykl. A potem zobaczysz. A miałaś monitoring i wiesz na pewno że owu jest?
 
Pachnąca, ja też nie chciałam Ci nic wmawiać, ale co do Ciebie też mam takie przeczucie jak Ty. Ale ciiii....... :-)
Nie miałam monitoringu, wiem tylko, że pęcherzyki rosną, ale czy pękają, to już nie. Daliśmy sobie czas do końca roku. Później będziemy myśleć nad poważnymi krokami. Bo coś czuję, że będę musiała zmienić lekarza. Ten mój jest super, ale przyjmuje tylko na nfz i wątpię, żeby mi zrobił cokolwiek więcej niż do tej pory. O monitoringu nie mam co marzyć pewnie.
Plamienia z cyklu na cykl mam coraz mniejsze. W poprzednim w czasie brania miałam dosłownie minimalne. Po odstawieniu się niestety rozkręciły. W tym jeszcze nie mam, ale biorę lutkę, więc po odstawieniu się okaże.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mój gin twierdzi, że jak pęcherzyki rosną to jest bardzo małe prawdopodobieństwo że nie pękają :))

Ja sobie daję czas do listopada - 3 cykle. Jeśli się nie uda to pójdę na laparo, bo mam te torbielki więc jest też inne wskazanie poza niepłodnością. A w tym cyklu muszę mojego B wysłać na badania nasienia.

Ale póki co luz - do niedzieli biorę jeszcze dupka, więc ok wtorek środa powinnam mieć okres (tak mi jakoś wypada że dwie doby po odstawieniu dupka mam @). No i mierzę tempkę - na razie cały czas 37 z rana. Jak mi spadnie to będę wiedziała że lada chwila przyjedzie @ :))

Jak byłam ostatnio u gina to powiedział że mój organizm ładnie przeszedł w fazę progesteronową bez dupka (bo wtedy jeszcze nie zaczęłam brać) i że właściwie mogłabym go nie brać, ale dla wszelkiego żeby cykl trzymać w ryzach mam go łykać od 20 d.c..

No zobaczymy - z alko się zaczęłam wstrzymywać bo to nigdy nie wiadomo - niby w pierwszych dniach nie szkodzi, ale nie ma co ryzykować :)
 
Do góry